przemubik, 6 november 2011
widzisz tak już rzeczy stoją
ludzie czasam się mnie boją
strachy zaszywają słowem
dzisiaj jesteś moim wrogiem
potem oblewają ciało
razem w grupie będzie śmiało
się wywyższał każdym zdaniem
nosisz maskę i przebranie
pokaż mi swój twardy pancerz
ty się bronisz ja nie tracę
i w pół zdania się zatrzynam
każde słowo to dyrdymał
przemubik, 5 november 2011
po tancerzu został dziennik zapisany
ciało myśli poza słowem
schizofrenia - Jestem Bogiem
w każdej tej komórce ciała tkwi energia doskonała
oko też pośrodku czoła oto Niżyńskiego szkoła
przemubik, 5 november 2011
do wszystkich czytających i piszących na Trumlu:
przemądrzałe komentarze i dwuznaczne w swym wyrazie
kogoś chyba pojebało bo napisał :"kiepskie"
pało - ty nie wiesz co podmiot ma w sobie
ty tak sobie komentujesz moje wiersze wartościowujesz
ten jest lepszy tamten gorszy tamten słaby a ten znośny
masz za dużo tu powtórzeń tu literówka
tu ort
oskarżenie że niemoralne
zaraz jakąś bzdurę palnę - ale po co piszecie czytacie chyba co robić ze sobą nie macie...
czy tu ktoś pozjadał wszystkie rozumy?
serdecznie życzę to czytającym by wysłać za mną szybko list gończy
przemubik, 3 november 2011
w Święto Zmarłych słuchałem z kotem Milesa Davisa
zrobiliśmy z "kind of blue" - "kind of red"
daliśmy jazzu!
przemubik, 3 november 2011
mimo wszystko przytakuje
przyzwalam po cichu na zło jakie się na mnie dokonuje
przywołuje wspomnienia wszystkich ciosów
lekarstwem okazał się sen
zapomniałem wiele przykrych słów
w podświadomości czai się największy wróg
ja
przemubik, 30 october 2011
ulepiłem dziś tożsamość na dziś:
emocjonalna - ten moment irytacja i przeziębienie
intelektualna - literatura piękna
obserwująca - widzę tego który przeskakuje kanałami szukającego przelotnej ekscytacji by zbudować wielkie ego
wracam - tylko do kogo?
przemubik, 28 october 2011
w zielonym świele widzę cię - uratowałaś mnie przed skazą
czekam aż twoja wizja mnie wypełni po brzeg
czasami cofam się w ciemność wtedy uciekam się do mantry twego serca
oświetlasz mi drogę w tych trudnych czasach
przemubik, 25 october 2011
teraz rozbujam się konkretnie napiszę o życiu
przyjmuje wyzwanie i kroczę na ostrzu miecza więc...
widzę po swojemu - masz coś do tego ?
podejście nieteistyczne - to nie ma nic wspólnego z Bogiem
walczę z odruchem zamykania serca gdy mam dość - czasem się nie udaję
dzięki traumie jestem wyjątkowy - mam odwagę odnajdować raz za razem siebie
i będzie bez puenty i wzniosłości
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
23 november 2024
2311wiesiek
22 november 2024
22.11wiesiek
22 november 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 november 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga