krystyna-lenarciak

krystyna-lenarciak, 16 july 2011

Dla Vanessy

Skromniutka i cicha mała kruszynka
grzeczna poważna i krzywa minka
słodki kwiatuszek czułe serduszko
wnusi to mojej kochanej cecha
gdy na nią spojżysz wnet się uśmiecha.

Szczygiełek drobny a taka zwinna
lecz słodka mądra i bardzo rodzinna
uparciuch i beksa z niej czasami
ale to skarbek bardzo kochany.

Wszystko co zechce postawi na nogi
więc lepiej będzie schodzić jej z drogi
gdy zacznie płakać by ją przytulić
szlochać i łkać dotąd będzie
tak długo aż na tobie słabość wymusi
to  renoma mojej cwanej wnusi.

Taka to bestia;
cd do wyd.


number of comments: 0 | detail

krystyna-lenarciak

krystyna-lenarciak, 16 july 2011

Cma .

Wpadła ropucha
w ćmy nocnej ramiona
zachwytem go urzekła
więc chciał się przekonać
co go ujęło nic w sobie nie miała
urody figury serca ni ciała.
Skakała nad nim
jak traszka nad wodą
by zeżreć z gracją przy kawie
w ciemności bez wstydu swobodą.

Ćma nocą chętnie do światła leciała
bo chciała się złapać na żaby względy
nie długo nie krótko to trwało
kilka ładnych miesięcy
obeżre skrzydełka motyla szarego
żeby bez reszty wypić krew z niego
żaba potulnie stwarzała pozory
liczyła na długie i stała amory.

cd;do wyd.


number of comments: 0 | detail

krystyna-lenarciak

krystyna-lenarciak, 16 july 2011

Watpliwości.

Nie powiem ci kocham
bo nie mam odwagi
nie powiem zostań
choć bardzo bym chciała
nie powiem ze pragnę
miłosci i szczęścia
bo przecież jej nie dostałam.

Powiem ci za to że kocham słońce
i piękne gorące lato
morze i góry łąki z kwiatami
jeziora i drzewa zielone,
co dnia dziękuję za to
powiem napewno ci szczerze
bo w piękno natury
 i dobro na świecie
bo tylko jedynie w to wierzę.

cd-do wyd;


number of comments: 0 | detail

krystyna-lenarciak

krystyna-lenarciak, 14 july 2011

Uraza

Spadło gówno na kapelusz
jak mnie nie znasz to nic nie rusz
krzesła mego nie przestawiaj
nie rób z kaczki mi zurawia
traszka czasem połknąć może
wieloryba w twym jeziorze.

Piżmak zęby ostre ostrzy
w imie czego nie miłosci
bocian żabę połknął w locie
 głód zostawił w grzęskim błocie
pies z kulawą nogą pedzi
zbiża się  do wrót łabędzi
zaraz  drugą nogę straci
bądz z głupoty się ochwaci.

cd;do wyd;


number of comments: 0 | detail

krystyna-lenarciak

krystyna-lenarciak, 14 july 2011

Głupota

Idzie dzięcioł do psychiatry
w drzwi zapukał skrpulatny
myśli sobie wnet ptaszysko
trafię zatem na igrzyska
i posilę się co nie co
przecież w końcu lata lecą.

Debatował kombinował
aż  raptownie spadła głowa
pióra w drzazgi się rozpierzchły
myśli  śmiałe gdzieś uciekły
i została kupka prochu
zanim uciekł z tąd w popłochu.

Na marzenia sposób łatwy
kochaj i bądz szczerze prostym
są sposoby w sercu skryte
to co cenne jest ukryte
na głupotę nie ma rady
ciągle szukał będzie zwady
nie wyleczy się z depreji
 i ciężaru czyjejś presji
zazdrość zniszczy ci psychikę
nim odwiedzisz swą klinikę.


cd.do wyd;


number of comments: 0 | detail

krystyna-lenarciak

krystyna-lenarciak, 14 july 2011

W odpowiedzi.

Chodzi kocur po drabinie
i przygląda się naiwinie
kogut dreptał koło płota
jaka ludzka tu głupota
żeby skubać na niedzielę
kurki moje się ośmiele.

Nagie kupry i korpusy
obsypali nędznym suszem
potem ogniem je przypiekli
zjedząc wszystko
w dym uciekli
popijając syto piwem
ledwie doszli obrzydliwi.

Potem chrapiąc gdzieś pod płotem
kogut rzucił tylko okiem
zapiał cicho to żenada
kocur westchnął
i przesada.

cd;do wyd


number of comments: 0 | detail

krystyna-lenarciak

krystyna-lenarciak, 12 july 2011

Bez celu

Już póżno kiedy kładę się do snu,
wnet północ znużona ciszą,
zmęczona pracą nie wiele w tym
 sensu i znaczenia- to nie przeszłość
to codzienność szara nie wspomnienia.

Kawałek ciepłego chleba
i strawy gorącej miska
to jest Mój Drogi co mam,
byt codzienny od lat - to wszystko.

Zamknięta pośród marzeń i złudzeń
ludzi ponurych zagubionych
w świecie fałszu pełnym zwątpień obłudy.
Lecz to nic -trzeba żyć pogodnie
nadać cel i zmierzyć się z trudami
niech będą za -nie przed nami.
o wszystkim co złe zapomnieć.

cd;do wydania


number of comments: 1 | detail

krystyna-lenarciak

krystyna-lenarciak, 12 july 2011

Pułapka

Myślałam że mnie nie obchodzisz,
Jakże się myliłam
chciałam Ci zaszkodzić
 sobie zaszkodziłam.
Sidła zarzuciłam żeby Cię złowić
sama w nie wpadłam
po uszy całe i trzy czwarte głowy.

Brałam Cię na wiersze
które dzięki Tobie pisałam,
nie chciałam nic od Ciebie
lecz bardzo się myliłam
uwięziłam Cię w myślach,
i serce zranić miałam
nie myślałam poważnie
sama się złapałam.

Udawałam twardą
 lecz taką nie byłam,
chciałam być hardą
i się pomyliłam.
Miałeś na mnie czekać
to ja czekałam na Ciebie,
cd;;;;do wydania


number of comments: 2 | detail

krystyna-lenarciak

krystyna-lenarciak, 12 july 2011

Nie smuć się .

Puste serce puste myśli
puste krzewy już bez lisci,
puste pola puste łąki
przyszedł pewnie czas rozłąki.
Jakże smutne są rozstania
 kiedy jesteś roześmiana,
świat raptownie się zawala
gdy zostaniesz znowu sama.

Myśli pełne nowych marzeń
dusza żądna pięknych wrazeń,
które latem przeszły bokiem
żółwim ale pewnym krokiem.
Serce pełne rozczatowań
czarnych myśli tęga głowa.

Nie dla wszystkich słońce świeci
miłość obok znów przeleci.
Tak jak puste niebo nocą
nie jest rękach moich mocą,
żeby miłość i marzenia
były drogą do spełnienia.

cd;do wydania


number of comments: 0 | detail

krystyna-lenarciak

krystyna-lenarciak, 11 july 2011

Obawa.

Co zrobić by nie stracić Ciebie,
jak zachować się mam
sama już nie wiem.
Skarcić czy za drzwi wyrzycić
kryjąc łzy cierpieć-czy się smucić.

Jak przekonać Cię mam,
że to co robisz jest złe,
dobrze wiesz o tym sam
lecz jakże trudno pogodzić sięz winą
wrócić na dobrą drogę wiem,
Cięzko Mi lecz rozumię
.lecz trzeba żyć by nie zginąć.

cd do wydania.


number of comments: 4 | detail

krystyna-lenarciak

krystyna-lenarciak, 11 july 2011

Plaża.

Plaża dziś pusta i smutna,
nawet mew krzyku nie słychać.
Skulone łabędzie przy brzegach
przechadzać się będą w skupieniu i ciszy,
jak Ty,-lecz nikt ich nie usłyszy.

Milcząc patrzysz w dal przestrzeni
lecz głusza i świat ponury.
Serca nie poruszy- ni duszy zbolałej,
tak jak tych których ranisz ,
i reszty całej.

Nie wiele możesz już zmienić
to tak jak nie cofniesz ponurej jesieni.

cd.do wydania.


number of comments: 0 | detail

krystyna-lenarciak

krystyna-lenarciak, 11 july 2011

Szwajcaria Kaszubska.

Na dalekiej północy u brzegu wód Bałtyku,
rozciąga się kraina piękniejsza od raju.
Usłana wśród jezior i rzek wstęgami
bezkresnych wzgórzy i lasów zielonych
to ziemie i Naród Kaszubami zwany.

Od wieków zasiedlają zakątki krainy
pięknem malowanej,
Nie zdołasz zrozumnieć choć pragniesz.
tylko oczy i dusza ogarnąć zdoła.
Nawet poeta   lepiej ująć nie może,
choć chciałby zrozumieć
cuda natury malowane ręką Boga
gdzie nie spojżysz  duszy swoboda.

cd ...do wydania


number of comments: 2 | detail

krystyna-lenarciak

krystyna-lenarciak, 7 july 2011

Różą.

Róża to symbol miłości
ale też i rany krwawej.
Czerwień to żar płomienny
co wszystko po drodze strawi.
W popiół obróci i zgliszcza
wciąż tak bardzo boli
Potem wszystko jak dawniej,
powróci nadzieja i czas nowy.
Odejdzie żal i cierpienie
ostre jak szpada kolce
 łagodnie tulić będziesz.

itd;


number of comments: 3 | detail

krystyna-lenarciak

krystyna-lenarciak, 7 july 2011

Porażka.

Zrzuciłam z siebie płaszcz ochronny,
twardy jak żółwia skorupa
tak jak on stałam się teraz bezdomna,
miękka i słaba na duchu.
Niegdyś jak skała z granitu
piękna i nie zniszczalna
pełna życia i świata zachwytu
to teraz smutna i taka -itd;


number of comments: 5 | detail

krystyna-lenarciak

krystyna-lenarciak, 7 july 2011

Letnia mgła

Chciałabym  być  lekka i piękna
jak motyl w letni poranek
na łące wśród kwiatów pachnących
tajemniczy w oddali zamek,
i świerszczy nutek melodii
raz smutnych a raz swobodnych.
Stąpać boso po trawie,
czuć zimną poranną rosę
w powietrzu zapach wspaniały
co letni wiatr roznosi.

itd;


number of comments: 2 | detail

krystyna-lenarciak

krystyna-lenarciak, 25 june 2011

Skrzydło Anioła.

Złamane skrzydło Anioła,
Boże jaka strata
czy latać i żyć mógł będzie
-czy zdoła
.Aniele drogi współczuję
i wspieram Cię szczerze
więc uśmiechnij się
i nie bądz smutny
w Twoją siłę wierzę.
Zawsze mówiłeś
od życia trzeba brać
co daje Bóg-choć
czasem bywa okrutne.


number of comments: 0 | detail

krystyna-lenarciak

krystyna-lenarciak, 9 june 2011

Kaktus..

pierwsza zwr;

Nie lubię kaktusów,
szarych obrusów .
Nie lubię ponurych miejsc
i nocy ciemnych bez gwiazd.
Lubię księżyca blask
gdy pełnia jego i urok tajemny
więc myśli Moje i dusza wiedzą,
co może być dla mnie przyjemne..


number of comments: 0 | detail

krystyna-lenarciak

krystyna-lenarciak, 9 june 2011

Zmora nocy.

pierwsza zwr;


Mroczna i ciemna noc za oknami
gości niby zmora odchłani głębokiej,
czego nie lękam się Ciebie
nocna i ciemna zjawo-
Czy nie dosyć że zabrałaś  mi wszystko
jeszcze Ci za mało..
Odebrałaś  miłość  zniewiliłaś duszę
marzenia sprzedałaś innym
jak długo cierpieć muszę.


number of comments: 0 | detail

krystyna-lenarciak

krystyna-lenarciak, 9 june 2011

Gniew.

pierwsza zwr;


Nie pisz więcej kochany,
nie dzwoń póżną nocą,
nie przysyłaj mi kwiatów,
już nie męcz mnie Cię proszę.
.
Nie żartuj sobie za mnie,
nie rób próżnych nadziei
bo to jest nie możliwe
za wiele spraw nas dzieli.

Uśmiechów szczerych pragnę
spojżeń ciepłych i czułych
i tylko chcę byś czwsem
siędo mnie przytulił.

Nie chcę Cię dziśiaj słyszeć
zachowam w sercu co piszesz,
i ruszę w świat rozpaczy
bo miłość nic nie znaczy..

cd-do wydania


number of comments: 0 | detail

krystyna-lenarciak

krystyna-lenarciak, 7 june 2011

Złośnica

pierwsza zwrotka


Złośnica.


Wytrzeszczyła oczy
głowę przechyliła,
spogląda łagodnie
coś Ty taka miła.
Wietrzę podstęp jakiś
w Twoim zachowaniu
myślisz że nie widzę
ma droga-to na nic


number of comments: 0 | detail

krystyna-lenarciak

krystyna-lenarciak, 7 june 2011

Powrócisz .

pierwsza zwr..


Powrócisz..

Powrócisz jak wiatr na zbocze gór,
Wrócisz myślami i duszą,
wrócisz jak słońce na niebie
by ogrzać zbolałe  Moje serce.
Powrócisz jak zabłąkany wędrowiec
wrócisz a ja Ci powiem.
Odejdż-już mnie nie rań więcej
odejdż-już proszę i nie dręcz.

krystyna lenarciak -kosińska


number of comments: 0 | detail

krystyna-lenarciak

krystyna-lenarciak, 7 june 2011

Wiatr,

I zwrotka.


Przez szczeliny okna,
słyszę głuche stukanie.
To wiatr i deszcz za szybą
tłucze nieustannie.
Uwięziony gwiżdże,
głucho bije w szyby
jak chciałby za chwilę,
 po mą duszę przybyć..

Krystyna Lenarciak-kosińska


number of comments: 0 | detail


10 - 30 - 100




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1