Poetry

Kasia Czarny Anioł
PROFILE About me Poetry (14)


Kasia Czarny Anioł

Kasia Czarny Anioł, 30 may 2011

Na pożegnanie kochanie

na pożegnanie
kochanie
na pożegnanie
niebo w ogniu stanie
zapłacze wszelka woda
rozstąpi się ziemia
od tego bólu
od tego rozżalenia
krzyk cierpienia usłyszy echo
i powtórzy
błysną pioruny największej w świecie burzy
spadną łzy jak deszcz
i stłuką do osocza zielone liście
na pożegnanie
kochanie
na pożegnanie oczywiście
na pożegnanie
kochanie
na pożegnanie
nasza miłość z martwych wstanie
wzleci i spadnie z nieba
na pożegnanie
kochanie
na pożegnanie tak trzeba
miłość jak grom z nieba
będzie długie spojrzenie
jakby upewnienie
i twoje plecy zobaczą
przyjaciele za mną
i rodzina przede mną
moje wołanie będzie rzeczą daremną
schylisz się po walizkę
dla miłości trumnę
na pożegnanie
kochanie
na pożegnanie umrę


number of comments: 21 | rating: 12 | detail

Kasia Czarny Anioł

Kasia Czarny Anioł, 3 june 2011

Zamiast kwiatów i zniczy

Uszyję ci z gołębich piór anielskie skrzydła,
utkam z lnu białą koszulę
i do tej ostatniej drogi serdecznie cię utulę.
A teraz śpij,
niech charonowa łódka do snu cię ukołysze
a szum wód styksowych zastąpi ciszę.

Smutek umrze pierwszy,
za nim miłość zgnije
koszule i skrzydła zjedzą robaki ...
Niepotrzebnie ją szyję.


number of comments: 2 | rating: 9 | detail

Kasia Czarny Anioł

Kasia Czarny Anioł, 30 may 2011

Sylwester

gdy modlitwy są nieme
i pozostają bez odzewu
piszę twoje imię palcem po śniegu


number of comments: 6 | rating: 9 | detail

Kasia Czarny Anioł

Kasia Czarny Anioł, 2 june 2011

Zimowy portret

na szybie mróz namalował
twoją twarz
oczy z ciemnej dali
i usta z krzaków malin


number of comments: 0 | rating: 6 | detail

Kasia Czarny Anioł

Kasia Czarny Anioł, 1 june 2011

Z wzajemnością

Obdarty ze światła,
spowity oparem alkoholu
lekko tylko drżący
na oddechu
zabójca wszelkich wątpliwości.
Pocałunek.


number of comments: 4 | rating: 6 | detail

Kasia Czarny Anioł

Kasia Czarny Anioł, 1 june 2011

Dramat ludzkiego życia

Skrzydlaty przybył
jak zwykle złoty
rozsiadł się na wysokim krześle reżysera
i przeklął
Cholera!
Co to ma znaczyć?! Kamery wyłączone?
i dlaczego on ją całuje? Przecież ma żonę!
Zbiegł się tłum niebieskich kamerzystów
Zgubił się scenariusz Gabrielu
i Rafał pomylił statystów
i taśma się skończyła
no i ...
wskazuje kochanków
... ona w nim się zadurzyła.
Na te słowa zamyślił się skrzydlaty
Niech robią co chcą a wy filmujcie!
i odleciał w zaświaty.


number of comments: 12 | rating: 6 | detail

Kasia Czarny Anioł

Kasia Czarny Anioł, 31 may 2011

Akt tworzenia

Sylowi

Wszystko od ciebie się zaczyna:
sekunda
minuta
godzina
myśl
drżenie
słowo
po staremu
ciut inaczej
całkiem na nowo
co bóg da
co bóg złączy
wszystko na tobie się kończy


number of comments: 0 | rating: 6 | detail

Kasia Czarny Anioł

Kasia Czarny Anioł, 18 june 2011

Gorzka słodycz

sercem możesz mnie kontemplować
nieosiągalna dla zmysłów jestem

brak zasięgu

zostały usta słodkie
i gorzka prawda że już ich nie skosztujesz


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

Kasia Czarny Anioł

Kasia Czarny Anioł, 2 february 2013

Reinkarnacja

Nowe wcielenie
a stara wina
i nawet przyczyna.
Ta sama pokusa
by cię kusić,
miłością bieg świata zawrócić!
Ta sama ochota
by walczyć,
by nie dać się zamknąć w klatce,
bunt by dopiec matce.
No i finał...
znowu smutny.
Więzy przerżnięte nożem,
dusze przygniecione
spadającym przestworzem...
Nowe mamy ciała
a stara ochota w nich została,
stare nawyki,
sny stare...
Znowu jesteśmy tu za kare!


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

Kasia Czarny Anioł

Kasia Czarny Anioł, 2 february 2013

Szczepionka

Pozwalam ci dziś zniknąć.
Jutro zgodze się byś wrócił,
bylebyś spokoju nie zakłócił.
Do przodu idę tą drogą,
pozwalam światu płynąć,
nadchodzić dobrym rzeczą
a potem przeminąć.
Na zło się znieczuliłam
nie skrzywdzisz mnie już nawet ty!
Czasami się rozpłaczę,
lecz to bez znaczenia łzy.
Ciągle się zmieniam.
Wczoraj z rozpaczy się upiłam.
Krzyknął we mnie sprzeciw,
zawyła chęć odwrotu...
nic nie zrobiłam.
Nie mam siły się szamotać,
ani ochoty by walczyć.
Czy kocham czy nie kocham?
Nie rozkładam tego na czynniki pierwsze.
Nie to jest najważniejsze.
Tylko nie czuć bólu,
ani żalu,
tęsknoty.
Nigdy na twoje usta nie mieć już ochoty.
Nie wyglądać cię na ulicy
i więcej nie czekać.
Iść ciągle do przodu,
ciągle się zmieniać.
Iść i nie zwlekać!

Popatrz teraz na mnie!
Na moją obojętność.
Popatrz do czego doprowadziłeś
w co zamieniłeś
moją porywczość, namiętność!
Mam ochote wysłać ci zdjęcie,
na którym się uśmiecham
i złośliwie się podpisać
Już na ciebie nie czekam!


number of comments: 3 | rating: 3 | detail


10 - 30 - 100  




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1