29 july 2012
Odbierz pocztę
pytasz mnie, co słychać. czasami głośno
myślę. piszę. mówią, że dużo ale czy mądrze.
świat przybrał antyanielską postać.
zmienia się w fazach księżyca. trwa islandzka
iluminacja. powietrze skrzypi pod palcami.
po południu zatrzęsło japończykiem i mną.
czasami plączę się w konwenansach
wtedy gwałcę słowa, eroduję znaczenia.
takie odzwierciedlenie duszy, lubię jej dotykać.
nie zwątpiłem, że wszystko ma drugie sensowne
dno. gdy w doskonałości rodzi się niepewność
w uśmiechu chowam resztki wahań. kończę.
brnę dalej.
29 march 2024
Humanized PainSatish Verma
28 march 2024
2703wiesiek
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Good ByeSatish Verma
25 march 2024
NaturalnieJaga
25 march 2024
Magnolia.Eva T.