24 may 2011
dobranocka dla trumli
kiedy już noc wypełznie cicho
kiedy za oknem zbudzi licho
(przepraszam za ten rym poetów)
więc kiedy noc nam ściągnie z grzbietów
sukmanę trosk (tfu metafora)
i już powieki stulić zdoła
z kątów wyłażą znowu trumle
i harce czynią oraz dżunglę
zmieniając forum w trumlowisko
niestety jeszcze to nie wszystko
bo trumle wiersze piszą nocą
(wiersze jak koty co się kocą)
spędzają sen uczciwym ludziom
którzy miast spać to znów się trudzą
odczytywaniem znaczeń znaczeń
raz tak raz siak i znów inaczej
uff mówi trumel raz do trumla
albo to kanał albo trumna
szarlataneria lub też schiza
bo wierszy ciągle nam przybywa
ciągle ktoś pcha się tu z Krakowa
i usiłuje nas dołować
ale ars longa vita brevis
na długo nikt się nie zasiedzi
i zanim szlag nas wszystkich trafi
dobranoc trumle – Bóg wybaczy
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma