20 june 2011

kłębce

okno odbija zgasłe twarze
światłocień sieni a za oknem
przetacza się korowód zdarzeń
i każde takie nieistotne
 
jest niedorzeczność w cichej scenie
jakaś niezręczna rzeczyzwisłość
cóż gdy niczego już nie zmieni
to co tak łatwo kiedyś przyszło
 
wirują kłębce nad czajnikiem
kolejna parzy się herbata
prawda że byłem kiedyś nikim
teraz mam wszystko nie mam świata
 
spuchnięte myśli drętwy język
stolik a na nim słów międzyczas
chwytam się resztek tej poezji
co jest już tylko prozą życia
 
rozdwaja się wytarta lina
wiążąca codnia rytm i schemat
a choć jest z nami w nas i przy nas
niczego poza nią już nie ma


number of comments: 17 | rating: 18 |  more 

Jarosław Jabrzemski,  

Nie przepadam, ale koi mnie melodia i doceniam pisarską konsekwencję. Ładnie jest.

report |

kamyczek (Chinita),  

ech... taka smutna rzeczyzwisłość, Stef. Zabieram sobie kłębce wirujące nad czajnikiem i idę w prozę życia. Bardzo dobre wykonanie. Pozdrawiam.

report |

Jerzy Woliński,  

śpiewnie mi przy tej lekturze, myśli same się kłębią z wrażenia, fajniście .

report |

Stefanowicz,  

JJ, Chinita, Jerzy, stokrotne "podziękował" za wizytę i czytanie. Wierszyk, jak wierszyk. Pozdr.

report |

Leszek Lisiecki,  

No ja akurat lubię - często niechętnie widziane - rymy a poza tym rytm jest super. Nostalgiczny i nastrojowy - podoba mi się ten klimat...

report |

An - Anna Awsiukiewicz,  

Fajnie się czyta:) Mam sentyment do rymów i to jakich? Cudne:)

report |

Stefanowicz,  

To miłe. Dzięki za odwiedziny. Cieszę. :)

report |

Jarosław Trześniewski,  

Wprawne pióro. Dobrze zgrany wiersz.

report |

Michał,  

nie moja bajka, ale ładnie płynie i za to wielkie brawa)

report |

Szel,  

kłębce sa nie do wyjecia Steff ! ciekawe skad ci sie wziely?

report |

Towarzysz ze strefy Ciszy,  

ot i kolejny talent wielkiego kalibru na tym portalu... a niewielu takich, niewielu... chyle czola Waszmosciu

report |

Szel,  

wielki kaliber!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! rym

report |

Szel,  

wielki kaliber jest tak skonstruowac rym, zebym ja nie cierpiaca go pokochala:P

report |

Stefanowicz,  

No toście mnie połechtali. Nie ukrywam, lubię :)) A serio, dziękuję Wam bardzo za przeczytanie. Szczególnie, jeśli to nie Wasz rodzaj liryki. Michale, TzSC, Szel, dzięki!

report |

oczy jak pustynia,  

fajnie, rytmicznie ...z sensem:-)

report |

Mada44,  

Świetny wiersz. Trochę trąca rymami częstochowskimi, ale niewiele. Widzę, że posiadasz talent i wiedzę, z którą się dzielisz. Szkoda tylko, że z takim sarkazmem, czyżby problemy z własną frustracją?

report |

Stefanowicz,  

Mada44, gdzie tu sarkazm, gdzie rymy częstochowskie (wytęż wzrok i znajdź choć 1 - słownie jeden)? Dzielę się czym mogę. Po to piszemy ;)

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1