2 january 2015
2 january 2015, friday ( na prawdę )
czuję, jakby mi policzono każdą kość
i każda liczba chybi
jakby mi dodano parę oczu, przecież
mam ich trzy, żeby nie bolało kiedy
patrzę i nie mogę widzieć co się stało
z tamtą dziewczyną
nie od strachu jest tu tak ciemno
nie od pory zależy zimno, które
mnie przytrzymuje obejmując
lekko a mimo to czuję siłę
i nie mogę powiedzieć
że jutro, bo przecież
nie wiem
a czuję, jakby mi policzono każdą chrząstkę
nawet te najmniejsze, które doprowadzają
mnie do szału swoim piskiem. niczym lampa
zapalam się na wieczór, a nie ma komu widzieć.
poświecę tu jeszcze. może ktoś chory na
bezsenność przyłoży do mnie głowę i uratuję
czyjeś myśli od złego.
22 april 2024
2204wiesiek
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma