24 august 2013
24 august 2013, saturday ( wyjedź )
człowiek bezdomny może wszystko. wstać i nie obmyć twarzy. zjeść albo nie jeść. nie ścielić ławki. ubrać koszulę na lewą stronę jeśli spał na prawej. wsiąść do pociągu na gapę. przepraszam, nie wiedziałem dokąd jadę. tu pan wysiada. ach tu, tak myślałem, że będzie niedaleko. może być kim zechce. zanim odgadną po zapachu. a przecież człowiek jak zwierzę musi znaczyć teren inaczej strach usnąć w obcym miejscu. nie ma znaczenia w którą pójdzie stronę. każda jest pierwsza. nigdzie nie może zostać na dłużej, bo najlepsze jeszcze przed nim. stać go na jałmużnę. ciężko pracuje, w deszczu z wyciągnietą ręką, nic nie dając w zamian, choćby się chciało coś od siebie. kto zechce. może tylko inny bezdomny. ale dokąd pójdziecie? bezdomni.
18 march 2024
1802wiesiek
18 march 2024
Ruda na platynowoabsynt
18 march 2024
Art In DyingSatish Verma
17 march 2024
W gotowościJaga
17 march 2024
takie tam ćwiczenieabsynt
17 march 2024
I Will SurviveSatish Verma
16 march 2024
1603wiesiek
16 march 2024
tu i teraz, zanurzając sięTomek i Agatka
16 march 2024
Drzewo recykling 2020Marianna Małgosia Bakanowicz
16 march 2024
Róże recykling 2020Marianna Małgosia Bakanowicz