5 april 2013
Nieobecność
Wczoraj byliśmy u niego. Oddał mi książki, bratu płytę
- ale jego tam nie było.
W kościele zajrzał mi przez ramię, nieco się zamyślił
- lubiliśmy tak pomilczeć, chociaż nie za długo.
Na górce pod lasem śniegu biel i ślisko
marcowe młode słońce zjeżdżało po lodzie
- nie, tu też mnie nie ma - stwierdził bardzo cicho.
Wieczorem dojmujący chłód przemówił do kości
- tu jestem, w kostnicy, sąsiedzi jacyś sztywni ...
posiedź ze mną trochę.
Zapach tytoniu przyniesiony na książkach
gra w pamięci z widokiem
rozrzuconych na stole tomików Gąsiorowskiego
- u niego w domu, od zeszłego roku.
---
ŚP. Piotra Fedorczyka
19 march 2024
The Pain Was Not YouSatish Verma
18 march 2024
1802wiesiek
18 march 2024
Ruda na platynowoabsynt
18 march 2024
Art In DyingSatish Verma
17 march 2024
W gotowościJaga
17 march 2024
takie tam ćwiczenieabsynt
17 march 2024
I Will SurviveSatish Verma
16 march 2024
1603wiesiek
16 march 2024
tu i teraz, zanurzając sięTomek i Agatka
16 march 2024
Drzewo recykling 2020Marianna Małgosia Bakanowicz