7 january 2019
banalnie
znowu budzi noc
czas cicho przemyka
nuda
na powiekach wspomnienie godzin
tego dnia kiedy
inaczej śpiewa wiatr
o chwilach rozciągniętych błękitem
nabrzmiało
tamte promienie
dążą do zaspokojenia
twarz
piersi
uda
pospiesznie całują
ciepło
cieplej
wilgotnieję
tylko ta ciemność
usypia miarowym oddechem
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga