9 august 2015
harfa albo o szarpaniu zmysłów
oczekujesz aż z ust popłynie lepka strużka. chcesz się sączyć
przełykany do ostatniej drgawki. sięgasz po tytuł
najlepszego szermierza. sprawdziłam na własnej organice. miałam cię
aż po skurcze posiadając pod piórem dosiadałam
w słowach obracając lubieżnie oblizywałam się z ciebie. przyjdź
pod moje okno z nagą szpadą. będę wyglądać cięcia
w okolicy podbrzusza skoro nie zostało nic
z profilowanych ostróg którymi jak nikt inny
ujeżdżałeś nie ciało ale serce syreny. teraz oczekuję tylko rozognienia
przerywanego pchnięciami stalowego chłodu i wyhamowania tuż przed
żeby po chwili przyspieszyć. mogę droczyć się
między niestosownymi przygryzieniami języka. najbardziej rozchyla mnie
pewność że pomimo jęków jednak nie przestaniesz. oczekuję wyciszenia
zanim zdecydowanie dobijesz
do ostatniego bastionu i zdążysz skłamać o febrze
która dopada podobno nie tylko lędźwie. a teraz odsuń się
chcę zapomnieć
że byliśmy na oddech.
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
1904wiesiek
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek