15 june 2015
nasza chwila ten moment
kolejne rozdroże a jedynym kierunkowskazem
zakręcił ranny sokół. był na wyciągnięcie ręki
ale nie potrafiłam zatrzymać tej bliskości.
popatrzył na mnie zjawiskowy ptak pod ścisłą ochroną
i zostawił po sobie pióro. podnoszę delikatnie przytulam
do ust żeby złożyć ostatni pocałunek. przez moment
poczuć zapach wiatru poznać namiastkę podniebnych
wojaży.
miał wiele do przekazania ale tylko zakręcił
azymutem i teraz nie wiem już w którą stronę patrzeć
jaki kierunek obrać żeby raz jeszcze skrzyżować spojrzenia
poznać historie blizn i zrostów i nareszcie razem
odkażać każdą świeżą ranę.
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma