1 august 2013
1 august 2013, thursday ( człowiek z papieru )
ledwie się człowiek na życie naniże
już go zapowiedzą dokumenty
awizem
leżysz pod sercem nieświadom ni deczka
że pęczniejesz po szufladach przegródkach i teczkach
kiedy wreszcie krzyczysz aż po pierwszą chrypę
masz akt urodzenia wypis pesel z nipem
meldunek kartę szczepień
świstek goni świstek
dowody istnienia na byty wieczyste
w przychodni w kościele w skarbówce i gminie
dzierżąc w garści ryzę - życia nie ominiesz
zawezwie cię ponagli zawita przepuści
a im więcej druczków tym zadniej i tłuściej
uprawnienia dyplomy akty zaświadczenia
wypiętrza się stosik ot tak od niechcenia
i gdy po po cichu zapragniesz odejść w stronę światła
zapomnij w papier czerpany!
dopóki ci dziatwa
nie załatwi w urzędzie na drogę vouchera
na bank nie pozwolą
i tyle ...
hmmm ...
czy przelać na papier tekst niniejszy teraz?
29 march 2024
Humanized PainSatish Verma
28 march 2024
2703wiesiek
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Good ByeSatish Verma
25 march 2024
NaturalnieJaga
25 march 2024
Magnolia.Eva T.