22 march 2013

Wiecznie usychając

śniło mi się że mieszkałam w domu pod lasem
drzewa zapuszczały korzenie
głęboko
penetrując sypialnię

zegar przestał chodzić z dnia na noc więc stał
pod ścianą
niczym drewniany kufer
i już nie przerażał

w łóżku zbierały się myśli o kimś i były
ważniejsze
niż jego obecność

przykuta
do skrzydeł
nie mogłam znaleźć wyjścia

dłonie przyłożyłam do piersi
jeszcze biło ciepło





/szkic/


w.1
obraz nędzy i rozpaczy
(obraz nędzny i z rozpaczy)

śniło mi się że mieszkałam w domu pod lasem
drzewa zapuszczały korzenie
głęboko
penetrując sypialnię

zegar przestał chodzić z dnia na noc więc stał
pod ścianą
niczym drewniany kufer
i już nie przerażał

w łóżku zbierały się myśli o kimś
i były ważniejsze
niż jego obecność

liście zrzucone na zimę zasypały spokój
wiecznie usychając

nie mogłam rozwinąć skrzydeł
dłonie przyłożyłam  do piersi
jeszcze biło ciepło
pustka
przed oczami

upadłam jak z kieszeni  chusteczka
uniosłam się lekko
niczym niepokojący dym



other poems: Mała czarna wizja, game over, Manienie, Wszystko zależy od tego czy (za)iskrzy, Czasami tęsknię bardziej, Pierdolę motylki, Jest się czego bać, Jesteśmy jak barany zjadające siano z płonącego stogu, ciemność widzę ciemność*, NIKT ważny, Pionki, Owijam w bawełnę, Wszystko kręci się w kółko, jo-jo, Niedługo poczuję się lepiej, Dziki bez, Pełnia, Teddy Bear, wszystko idzie jak po grudzie(ń), Koniec choroby, poczwarka, zachowanie twarzy, podaj brzytwę, wata cukrowa, Kiedyś wyląduję na bruku, Za instynktem, masz mnie. nie jestem szulerem, Pozamiatana, Wiecznie usychając, bach!, Sam, Przewartościowanie, przebijanie śniegu, przymiarka, Zapałka, Prolog do pocałunku, Drugie skrzypce, Rydwan jest pod kontrolą, Wyśniłam cię po to aby rozwiać (?), Cudza własność, wiersz - pierwszy z brzegu, skazany na samotność, Budzikom sen wieczny, Przeszycia, Zanim przegramy, Wyliczanka na świętoszka, Lucid Dream, Anioł z połamanymi skrzydłami, Deformacje, Małe piwo, Rozniecanie, Rano w suplemencie gdzie nikogo nie ma, W kółko to samo, Pociągnij, cofam się w ciemności, przeszkoda czyli wiersz ktory najadł się strachu, nie myśl że nie cierpię, ...Anioł - lekka odmiana metalu, Błękitno - krwisty, Ciuciubabka, Oczy zmrużone w słońcu, Winnaskryptofobia, Mistrz uniku czyli gra w głupiego Jasia, Odsłona druga. Fascynacja, Odsłona pierwsza, Zadyma śnieżna czy(li) wybieranie liny, *, Thin Ice, Krzyk podnosimy do rangi sztuki, Przywiązanie, Ezoteryczny z Wildy, Próba nasiąkania, Coś nas ku sobie pcha, Bęc, Kobieta z wielu przygód, chociaż życie jest do dupy to i tak wezmę w nim udział, Wiersz wieloraki, ONA do końca po wieki, Prosto z mostu, Upatrzyłam go sobie na czwartego męża, Nic tylko plotę wiersze, Między piekłem a nie wiem, Zupełnie nic pod kruchym wierszem, Wątpliwości do entej potęgi, Bo coraz dalej do miłości, Zmieniłam perspektywę, Niedokończony październik, A mnie to Dali, whisky z lodem, Na chacie, luźna propozycja, przedsmak samotności, po tej samej stronie, gotowa na Caps Lock, inny anioł, Jak to łatwo powiedzieć, ot, właśnie, niewłaściwe w moim życiu to już wszystko było, Kobiety po czterdziestce powinno się usypiać, Horror, W potrzasku, Lubisz tak, A GDYBYŚ MIAŁ SIĘ SPÓŹNIĆ, Poziom niżej, POWIĄZANIA Z ZASOLENIEM, Zderzenie z rzeczywistością, na dobranoc, życie zaczyna ciążyć, body clock - mechanizm źle ustawiony, W końcu, Ślepa uliczka, Obok zwykłych spraw, Opanowana, O jeden sen za daleko, Zawirowania w półmroku, kiedy nie ma światła, czarna á la Wenus, odprężając wspomnienia, oparta na jednej nadziei,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1