15 june 2011
Droga
Ludzie. Jabłka przemarznięte. Pięć groszy za sztukę!
Wysypane na pobocze. Pozbierane w worki.
Procedury są niezmienne. Późno na naukę.
Silnik rzęzi, wóz klekocze. Omijają korki.
Beznadzieja, bezrobocie. Pięć groszy za sztukę!
Upchnijcie się moi drodzy, też muszę się zmieścić!
Stara matka niech się dzisiaj opiekuje wnukiem.
Muszę mieć jakąś robotę od siedmiu boleści.
Mgła jak mleko. Siwa, dziwna. Zimno jak cholera!
Do roboty dość daleko. Czy da się pozbierać?
Gnaj busiku. Prosta szosa. Inni nas ubiegną.
Odjeżdżamy. Wola Boga. Drogę mamy jedną!
29 march 2024
Humanized PainSatish Verma
28 march 2024
2703wiesiek
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Good ByeSatish Verma
25 march 2024
NaturalnieJaga
25 march 2024
Magnolia.Eva T.