10 june 2011
Kiełki
Porządek Nowy wypuścił kiełki
i strach na świecie zrodził się wielki.
Boją się ludzie niepewnych zdarzeń.
Poznano wreszcie źródło zakażeń!
Nowy już wszędzie szybko kiełkuje.
Rosnąc zabija i demoluje.
Podstepnie, cicho pnie się do góry.
Klimat nam zmienia, prawa natury.
Mutuje geny, żywność nam zmienia.
Ku słońcu zdąża. Wychodzi z cienia.
Z siedlisk wypycha słabe rośliny
i niszczą życie jego toksyny!
Te kiełki jeszcze można pokonać!
Mutacja nie jest już zakończona!
Nie trzeba przecież wszystkiego łykać!
I rękę można wyjąć z nocnika!
Do starych zasad wróćmy w potrzebie!
Porządek Nowy róbcie u siebie!
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga