4 june 2011
Bal w namiestnikowskim
W mojej matki biżuterię pajac się wystroił.
Skończyć trzeba te brewerie! Serce bardzo boli.
Wyciągnęli też z komody najpiękniejsze suknie.
Urządzają pokaz mody. Boli mnie okrutnie!
Prześmiewców poowijali w najpiękniejsze szale.
Cały dwór opanowali. Urządzają bale.
Nie płacz mamo! Przenajświętsza razem z Tobą płacze!
Słychać z dali tarabany. Będzie tu inaczej!
Dzisiaj piekło zęby szczerzy. Widać rozpasanie!
Wrócą chłopcy jak należy... gotować powstanie!
Uciekać będzie Namiestnik - może w Twej bieliźnie.
Tak już kiedyś się zdzarzyło tu u nas w Ojczyźnie.
Browar na Solcu się dymi. Bunt na Podchorążych.
Obcy dworu nie zrujnuje - może już nie zdąży!
29 march 2024
Humanized PainSatish Verma
28 march 2024
2703wiesiek
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Good ByeSatish Verma
25 march 2024
NaturalnieJaga
25 march 2024
Magnolia.Eva T.