14 april 2019
O strajku tralalińskim
W całej Polsce, w każdym mieście,
Kiedy ucichł problem świński,
Strajk rozpoczął jednocześnie
Pan profesor Tralaliński.
Jego żona - zatrudniona,
Jego córka - po laurkach,
Jego synek - zbiór jedynek,
Jego wnuczek od nauczek.
No a kotek?Jest i kotek -
Roznosiciel brzydkich plotek,
Jakie wciąż szkolne papużki
Biorą za zwykłe pogróżki.
Co dzień rano, po śniadaniu
Zbiera się to liczne grono,
By wytrwać przy mistrza zdaniu,
Że ich z pensji ograbiono!
Gdy odrzuci pan Sławomir
Dłoń do niego wyciągniętą,
Grono protest uruchomi
I dzień pracy zmieni w święto!
Tralalala, trala, trala!
Prawo na to im pozwala.
Wypełniona czeka sala.
Ogłaszają strajk!
Wyśpiewują, tralalują.
Jak to mistrz właściwie ujął
I kraj w śpiewie się rozpala:
"Trala trla tralalala"
I już z kuchni i z garażu
Słychać o złym gospodarzu.
O niemądrej gospodyni,
Która z nich biedaków czyni.
Pieśń roznoszą domownicy
I przechodnie na ulicy:
Jego szofer - od złych ofert,
I kucharka - pusto w garnkach,
Pokojówka - po klasówkach,
I gazeciarz - pism tandeciarz,
I policjant - koalicjant
I adwokat - od złych lokat
Z całą resztą adwokatów -
Od karuzel, faktur VAT-u.
Nawet mała myszka -
Od religii mniszka
Wpadła w kątku w dyszkant
Piszcząc: Gdzie podwyżka?!!!
29 march 2024
Humanized PainSatish Verma
28 march 2024
2703wiesiek
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
2703wiesiek
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Margo5absynt
26 march 2024
2603wiesiek