25 september 2018
Gdy umyka polityka...
Polityka, gdy umyka -
nie znajduje zwolennika.
Rak, który się winem raczył,
zawsze potem się rozkraczył.
Sama degustacja win
wykluczała wszelki czyn.
Ani na przód... ani w bok.
Nawet i do tyłu krok,
był niepewny, niestabilny -
nieporadny i bezsilny.
Taka raka jest natura.
Jakby rak miał jakiś uraz.
Bez potrzeby i w potrzebie
ogon zawija pod siebie.
Wyjaśnić trzeba na koniec -
jego siła tkwi w ogonie,
co w dzisiejszej polityce,
źle kojarzy się publice.
Wątpliwości budzą lęki,
Gdy masz szczypce, jak obcęgi,
możesz chwycić równowagę!
Czy stać raka na odwagę?
Polityk, który umyka -
nie znajduje zwolennika,
choć codziennie mu tlumaczy,
że wysłuchać rad nie raczył.
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
2703wiesiek
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Margo5absynt
26 march 2024
2603wiesiek
26 march 2024
Good ByeSatish Verma
25 march 2024
NaturalnieJaga