18 may 2018
Tak, jak wszędzie
Nieraz już nam tak wypadło -
z jednej młot - z drugiej kowadło
i nieraz na naszej duszy
odbił się skutek sojuszy.
Propaganda - wiecznie żywa,
potrzebuje wciąż paliwa.
A paliwko pnie się w górę,
kończąc dobrą koniunkturę.
Skończy gdzieś w wysokiej chmurze.
Nie ma mowy o kulturze,
o zasadach, albo prawie.
Dżuma panuje w Naprawie?
Wielka wojna hybrydowa
na razie walczy na słowa,
a handlowa na pieniądze.
Wyborcza - na władzy żądze,
a chce polityków wielu,
zaspakajać je w burdelu.
Świecą czerwone latarnie.
Prosty człowiek nie ogarnie...
nie rozumie zmian na świecie.
Może tylko w ONZ-cie,
lecz i tam nadeszły zmiany
i przemawia się do ściany.
Tajfuny niszczą fortuny -
onych, ale także unych.
Potrafi królewski ślub,
przesłonić Katyński Grób.
Przyszłość świata się uciera,
a Polak musi wybierać.
Gdy zapragnie samorządzić -
obcy - na pewno się wtrąci
i reklamą na Facebooku,
będzie chciał nam zrobić kuku!
A przecież już dobrze znamy,
jaka jest siła reklamy?!
Może tylko ją wyciszyć,
pod kluczem, oko klawiszy,
widok w kominiarkach chłopców.
To sygnał dla naśladowców,
że żarów żadnych nie będzie!
Jest normalność? - Tak, jak wszędzie!!!
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga