15 may 2018
Kto po Fredrze buty zedrze...
Pan Prezydent Fredrę czytał.
Skłonił się, a nie zapytał:
Czy dzisiaj - w dobie reklamy,
autorów takich mamy?
Stary kpiarz, co w książkach grzebie,
brak pytania wziął do siebie.
Nocą się z myślami pobił,
a rano dialog przerobił:
Przemówienie w ONZ-cie
pisze sekretarz ( w sekrecie).
Gdzie pan pisze? Ja? Na Wordzie...
Coś pan taki krzywy w mordzie...
jakby niezadowolony?
Tłumaczenie i idiomy
mogą być niezrozumiałe -
z angielskiego miałem pałę.
(Zamilkł. Naciągnięta struna.)
Lepiej poślę po Szoguna -
on zna lepiej tajne kody!
Zgoda?
Coś pan? Nie ma zgody!
A dlaczego?
Prosić wstyd.
Coś kapuje?
Nie wiem... żyd!
Ale ja go wnet przerobię!
(Dalej rozmawiają sobie,
aktualizując scenę).
Sztuka wkracza na arenę
ni do śmiechu, ni dla Zemsty,
ale to przypadek częsty,
gdy przerabia się klasykę
widząc taką politykę.
Kto po Fredrze buty zedrze,
próżno kopiując hrabiego,
do pałacu się nie przedrze.
Mogła zgoda być... Nic z tego!
29 march 2024
Humanized PainSatish Verma
28 march 2024
2703wiesiek
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
2703wiesiek
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Margo5absynt
26 march 2024
2603wiesiek