22 january 2018
Styczniowi
Śpi zima, jak u Kossaka
i przeszły śnieżne orkany.
Na śniegu - łapki po ptakach.
Mnożą nam obcy szykany.
Tym razem nas nie rozdziobią.
Odżyły najeźdźców plany.
W terenie broń już sposobią.
Dowódca jest odwołany.
Ale są w domach mundury.
Oznaki terytorialne.
Pomimo sprzeciwów góry,
ćwiczenia trwają normalne.
Nie widzi generalicja
dla kraju takiej potrzeby.
Twierdzą - wystarczy policja,
a naród przestrzega, żeby...
Nie przeliczyli się czasem,
licząc "na pomoc" zza miedzy.
Jest posterunek pod lasem.
Zamaskowani koledzy.
Mróz jest, jak wówczas - siarczysty.
Chłód zwykle wzbiera od wschodu.
Czuwa na kresach ojczystych
wrócona pamięć narodu.
Śpi zima, jak u Kossaka
i przeszły śnieżne orkany.
Na śniegu - łapki po ptakach.
Mnożą nam obcy szykany.
29 march 2024
Humanized PainSatish Verma
28 march 2024
2703wiesiek
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Good ByeSatish Verma
25 march 2024
NaturalnieJaga
25 march 2024
Magnolia.Eva T.