22 january 2018
Cytadela
Był generałów front,
telewizyjny rząd
i długie przemówienia.
Nowy model rządzenia
już politykę zmieniał,
ale widzów nie mieli,
bo było po niedzieli
i ludzie byli w pracy.
Prężyli się wojacy
i pałacowy szeryf.
Chwyciły to kamery
i obraz poszedł w świat.
Minęło wiele lat
i jeszcze wiecej straceń.
Dziś ludzie mają pracę
i nie patrzą tak samo,
że rząd musiał wstać rano
i razem z nim full wypas,
a panowała grypa.
Pośród podniosłych głosów,
siorpanie wielu nosów
słyszano w Cytadeli.
Po chustki nie sięgnęli,
by nie było płaczliwie.
Starali się możliwie
nie mówić o awansach,
ale już Timmermansa
spraszano do Warszawy.
Otwierała się szansa
na wzgląd bardziej łaskawy
dla nas, kraju i miasta,
by rozdźwięk nie narastał,
a i wstydu rumieńca
nie było przy tych wieńcach,
że uczniowie Moskali
przed Bramą Straceń stali.
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
2703wiesiek
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Margo5absynt
26 march 2024
2603wiesiek
26 march 2024
Good ByeSatish Verma
25 march 2024
NaturalnieJaga