21 november 2017
Biją w tarabany
Nie mają już nic dla ludzi.
Biją w tarabany.
Każdy w końcu się ubrudzi.
Zmiana? - Żadnej zmiany!!!
Zmartwienia z wiekiem przybyło.
Zmianę człek przetrzyma,
a dzieciom się polepszyło
i nadchodzi zima.
Ktoś o swoje toczy boje.
O dochód, wybory.
Do kasty chcą wchodzić goje.
Jest jak do tej pory.
W górę słupek. Milion grupek
wrze pozarządowych.
Papież na Kuronia zupę
siwe sprasza głowy.
A ekstrema miejsca nie ma
przy podziale chleba.
Za to jest zastępczy temat.
Waśni - nie potrzeba!
Skupiła Polska na sobie
złośliwość demonów.
Niekończąca się opowieść
wróciła do domów.
Już stulecie na tablecie
głoszą zapowiedzi.
Wiele zmian szykują w świecie
nerwowi sąsiedzi.
Przyszłość zawsze zaskakuje,
a my - "jacy... tacy".
Naród myśli... tworzy... czuje!
Wytrwajmy Rodacy!
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma