20 august 2017
Dzień bez sensacji
Pada na babcię, co nie ma dachu.
Na przedsiębiorcę, co bał się krachu.
Tego, co z wodą przywiózł butelki.
Na oddział wojska i na harcerki.
Pada i mokną wstępne szacunki
i likwidator i służb werbunki.
Pada do puszek u wrót kościoła.
Pada na system, który nie zdołał...
Pada na folie i parasole,
a ciepły bigos już czeka w szkole.
Koncert poprawił wszystkim humory.
Woda swobodnie spływa z zapory.
Wkrótce wybory samorządowe.
Prognoz problemy spadną na głowę
ośrodkom gminnym i komitetom.
Znów przejdą burze, lecz to już nie to.
Aktywizuje lud pani radna,
że żadna władza nie jest wszechwładna,
choć Pan Prezydent i BBN
zarządził przegląd miejscowych scen.
Dziś jeszcze pada. Pojutrze minie.
Trudno zagadać. Nadzieję przynieść.
Pada - to pada. Moczy? - To moczy.
Jednak ten deszczyk ludzi jednoczy.
Spokój w pałacach i na wokandzie,
a propaganda jedzie po bandzie.
To przecież wina jest wrogich stacji!
Nieszczęść przyczyna: Dzień bez sensacji!
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga