29 july 2017
Kaznodziejski kram
Po ile chodzą guldeny?
Spytała szypra caryca.
Lojalność dziś nie ma ceny.
Zna ją tu każda ulica.
Zna każdej kopuły brzuszec.
Wojenny Port, Długi Targ,
Sąd, który skruszał, jak kruszec,
gdy palec jej dotknął warg.
Jest Jarmark Dominikański
ze stołem pańskim na sprzedaż
i trójząb wzniósł Neptun gdański.
Nie wygrasz sprawy, jak nie dasz.
Łaskawa Pani... pozwoli.
Gulden z dobrego rocznika!
Kosztuje kilka patoli.
Dla Pani - prezent. Unikat!
Pogwarki i zakamarki.
Motława i ludzi ława.
Wdzięczność i drobne podarki
nie łamią żadnego prawa.
Fundacja Adenauera
krzyżacki płaszcz wyłożyła.
Czas ludzką pamięć zacierał.
Nad Martwą Wisłą - odżyła.
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
1804wiesiek
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
....wiesiek
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek