5 april 2016
Kwietniowy Los Nierozwikłany
Przynosi kwiecień tulipany.
Jedne przylecą z KLM
a drugie los nierozwikłany
przypomni wracającym snem.
Zgubiony obraz, pamiętany,
przed prezydenckim stanie lwem
i mgłą zasnują się ekrany
i usłyszymy odgłos ten:
To błąd pilota i brawura!
Głos pijanego generała!
Złamana brzoza to nie bzdura!
Komisja werdykt już wydała.
Oślepną znowu satelity
i nie powiedzą nic nasłuchy.
Świat będzie milczał o zabitych.
Odwróci się plecami, głuchy.
Zatrzasną drzwi do Trybunału
i będą czekać przedawnienia.
Rozścielą poprawności całun
i będą mówić: - Świat się zmienia!
Jeszcze nadzorców naślą na nas.
Pozwy w Strasburgu będą czytać.
Sprawdzą czy się nie jątrzy rana.
O Smoleńsk zabronią zapytać.
I tylko żółte tulipany
kolorem swoim ostrzegawczym
przypomną dowód nieoddany
strzeżony wciąż przez układ sprawczy.
Zbierze się znowu Podkomisja,
a naród pójdzie na premierę.
Pan Lasek powie w telewizjach,
że fikcji w filmie jest za wiele.
Czas mija. Słowa już nie znaczą.
Katyń zostaje na stulecia
i tylko żony czasem płaczą,
lecz się starają, nie przy dzieciach.
24 april 2024
2404wiesiek
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
2304wiesiek
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
2204wiesiek
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma