12 february 2016
Fala
Powracająca fala,
co ślad na piasku zmywa,
zapomnieć nie pozwala -
gdzie zmierzasz, skąd przybywasz?
Przyciąga i odpycha
bezkresny zew głębiny,
a życia postać licha
ma wielkość odrobiny
na bezkształtnym bezmiarze
zakrzywionej przestrzeni
rozbłysków, zderzeń, marzeń,
a tobie trudno zmienić
sędziego na urzędzie,
co musi wyrokować.
Który był, jest i będzie
nad krajem sąd sprawować
i nigdy się nie skłoni
powiedzieć - wiem, że nie wiem.
Nie sposób czas przegonić
i wszędzie widzieć siebie
i żyć jedynie sporem,
konfliktem, polityką,
by zamknąć krótkim wzorem,
to co zmierza donikąd,
gdy grawitacji fale
znalazły potwierdzenie,
a wszechświat pędzi dalej,
gdzie przyszłość ma myślenie.
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma