2 january 2016
Niech spadają płatki!
Zabrano groźne zabawki.
Teraz je nikt nie nakręca.
Zniknęły przedziwne sprawki.
Zerwała się siatek przędza.
Pan agent się nie posłuży
seksownym uśmiechem pani.
Ekspert nam przestał źle wróżyć.
Zniknęli z mediów szamani.
I płatek poszedł na spłatę.
Chochoła zabrano Róży.
Ostatnią wezmą zapłatę.
Szykują się do podróży.
Europejska Kanada
jest jeszcze w Centrum Kultury,
lecz pornografia odpada.
Zamilkły lesbijek chóry.
Powiało po kraju chłodem,
lecz kataklizmów tu nie ma.
Stajemy znów się narodem,
choć odwróciła się scena.
Tak mało było potrzeba
wymienić na samej górze,
by skrawek jasnego nieba
pozostał z nami na dłużej.
Mówili, że czwarta władza
potrafi obronić trzecią,
a po co zimie przeszkadzać?
Niech lecą płateczki... lecą.
Ruszyły wreszcie wyciągi.
Pracują śnieżne armatki,
a w gabinetach - przeciągi.
Skończyły się głupie gadki.
29 march 2024
Humanized PainSatish Verma
28 march 2024
2703wiesiek
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Good ByeSatish Verma
25 march 2024
NaturalnieJaga
25 march 2024
Magnolia.Eva T.