19 november 2015
Powiało
Powiało mocno nad Śnieżką,
a na Wałbrzych spadła cisza.
Nowe przyszło wąską ścieżką
i o kłótni sejm usłyszał.
Sprawa dawno była śliska,
bo bez właściciela wiedzy,
trafił kundel do schroniska.
Zawieźli go tam koledzy.
Jesień z wiatrem i wilgocią
nieciekawa tam go czeka.
Kundel miał do złota pociąg
i wyczuwał je z daleka.
Penetrował skrytki, dziury.
Umiał zwąchać zakopane.
Wsuwał się do każdej rury.
Trzymał się ze swoim panem.
Pan musiał złożyć dymisję,
kiedy za mocno powiało.
Wie, że w norze jeszcze lis jest.
Będzie kundla brakowało.
Widać strach konferansjerów,
co się opiekują psami,
bo tatuaże numerów
na swej skórze mają sami.
Łatwo można dziś ustalić,
kto jest czyj i komu służy.
Burego kundla złapali,
a był mocny to pies, duży.
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek
14 april 2024
I Am You AreSatish Verma
13 april 2024
Zapach czereśniJaga