16 august 2012
Polonez
Popłynęło morze łez
kiedy kresów nadszedł kres.
Gdy zalała fala zła
ziemię, która polskość zna.
Choć zgasły noce i dni
poloneza dusza śni
i chociaż zakazał car
rusza taniec polskich par.
Mocny posuwisty krok
w białą mgłę, tajemnic mrok.
Dłonie jeszcze na lampasach.
Czas je podać. Pieśń zaprasza.
Na ten dywan polskich pól.
Na tę krew, udrękę, ból.
Na upadłą Ojcowiznę.
Niech polskość zakryje bliznę.
Pora wracać po swe dzieci.
Polonezem iskry wzniecić.
Poszukać tych naszych kwiatów
wśród komuny i caratu.
Jeśli chęć porozumienia
prawdy w kłamstwo nie zamienia.
Staniemy do poloneza.
Niech orszak po swoich zmierza.
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
1904wiesiek
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek