8 august 2012
Był sad...
Przez społeczeństwo przeszło jak prąd:
Lewe korytka kasuje rząd!!!
Przy tym - rządowym tłok jest zbyt duży!
Źle to wygląda. Źle członkom wróży!
Strzyc już przestała owieczki cena,
abonamenty, ubezpieczenia.
Ostatnia krowa idzie na sprzedaż.
Psy obietnicą karmić się nie da.
Właściciel siedzi gdzieś na kominie.
Pomaga tylko swojej rodzinie
i co dostrzeże innym zabierze.
Ksiądz proboszcz poszedł zmawiać pacierze.
Co chwila jakieś przechodzą burze.
Trudno utrzymać się tym na górze.
Spadają czapki, dachów pokrycia,
a gospodarstwo leży bez życia.
Stopa nie rośnie nawet tym boskim.
Zauważono tylko wzrost kostki
na pewnej pięści ściśniętej w figę.
Ludziom rzucono słów mamałygę.
Życie się stało całkiem do boni.
Bydło chce chyba komuś przydzwonić,
bo głośno krzyczy: Pawlak do płota!
Chcą mieć winnego. Złapali kota.
Kot drapie mocno. Winni złodzieje!
Ja tu nie rządzę, bo jestem gejem!
Strąćcie już lepiej tego z komina!
To on rozpoczął efekt domina!
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma