2 march 2011
"Matka"
(9.11.2010r.)
Fale jej włosów
Jak zboże złociste
Oczów błękit
Jak niebo spokojne
Uśmiech promienny
Jak letnie słońce
Ona tuli mnie w ramiona
Znika strach i obawa
Jej głos jak jedwab
Odpędza demony
I już jest dobrze
Znika ból i cierpienie
Jeyna taka na świecie
Nikt jej nie zastąpi
Serca tak wyrozumiałego
Jak serce matki
Nie znajdziesz nigdzie
Ona mą przystanią
Gdy nadchodzi mrok
Jej miłość leczy rany
Na sercu i na duszy...
29 march 2024
Humanized PainSatish Verma
28 march 2024
2703wiesiek
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Good ByeSatish Verma
25 march 2024
NaturalnieJaga
25 march 2024
Magnolia.Eva T.