22 february 2011
Szlak
Jest gdzies ten rytm
Który ktoś mi skradł
Otoczył go cieniem
Zmalał i zbladł
Obrócił skalę
Wyzwania brak
Szukam wciąż rytmu
By wrócić na szlak
Mam jedno imię
Jeden mam cel
Czerń nie jest czarna
Czerń to nie biel
Czegoś brakuje ,
To nie jest to
Bo czerń czernieje
A czerń to zło
Bielą okraszam
Szlaku ten ślad
Szukałem szlaku
Szlak ktos mi skradł
Szukałem sensu
Bo złodziej go ma
Starałem się
On chyba mnie zna
Szukałem w sobie
Chwytałem już Cel
Lecz czerń wyskoczyła
Zmieniła się w biel
Paleta zadrżała
Ustawiła swój kąt
Czerń wraz z szarością
Naprawiły swój błąd
I ot się odstało
Wróciłem na szlak
Lecz nie mam jak oddać
Że kamienia mi brak
18 april 2024
1804wiesiek
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
....wiesiek
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek
14 april 2024
I Am You AreSatish Verma