30 january 2011
róg obfitości wszelakiej
i pokazałam - cóż się stało
mówią że takie mają wzięcie
nie można ciągle na wytrwałość
od tego skrzydeł nie przybędzie
chociaż chwilami wiało mocno
postanowiłam dość i basta
czas zmienić garb na linę prostą
by grą na nerwach już nie szastać
nim czara w końcu się przeleje
i nie pomogą słodko brzmiące
słowa zepchnięte w zapomnienie
do zawiązania końca z końcem
że są sposoby na rogate
uwierzę pewnie koło jutra
dziś na szatana pora zatem
nim żartem stanie się wymówka
23 april 2024
2304wiesiek
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
2204wiesiek
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma