19 february 2011
Skazitelna
self-mutilation
wyrósł w niej nad ranem
między poniedziałkiem a ziemią
(pod mięsem kryła się moneta lub gorący popiół)
zaczął się w brzuchu, kaleczył ramiona i włosy
nie pamięta gdzie miał końce nie liczyła
jego urojeń i (od)głosów, zwiniętych listków
gryzł, stawała się pustym miejscem przy misce
okruchem dla nieproszonego gościa
wyjadał sny i kurz, pozostawiał blizny, bękart
gdy go oderwała był już zaschnięty
miał czarną twarz
postrzępiony płaszcz i mokra historię
na pamiątkę, nie przestał boleć
zostawcie go, niech śpi- powiedziała
już nie jest groźny
23 april 2024
2304wiesiek
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
2204wiesiek
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma