5 august 2012
Intoksikejted
nuda tak wielka, że nasze ulice runęły
wróciliśmy po minucie. wyschnięta ziemia
kamienne bloczki z nie najświeższym nadzieniem
dwa odcinki telenoweli zostały skasowane
większość tubylców się boi. we mnie- jałowość
otwieram groby pełne kaset magnetofonowych, talerzy
nieczytelnych książek (pismo jak dla ufoludka)
stado ptaków, pył
szkoła z kurzu i krzyku. w kącie drewniana figurka
praczłowieka przyszpilonego do dwóch polan
odłamane ramię, smoła skleja pęknięcie
marazm. jesteśmy prostakami ze zwietrzałej benzyny
nie przywykliśmy do ostrego światła
do ust- książki telefoniczne sprzed półwiecza
na oczy- małe monety z ptaszyskiem w kufajce
i przez ognisko!
chciałbym pomalować uschnięte drzewa
każdą gałązkę- w kolorowe wzorki
zalać to miejsce feerią barw
oznaczyć jako zatrute
idę w żar. mrużą się oczy
za plecami schną pozostałości karnawału, przyśpiewki
ludzie obrzucają się zwrotkami
w autobusie znalazłem zeszyt
o czystych, kruchych kartkach
trzeba coś nagryzmolić czerwoną gliną
będzie pstrokacizna
serce bije coraz mocniej
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
1904wiesiek
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek