29 january 2019
zakazana brama
już nie wiem co było i dlaczego
za oknem padał deszcz
i mgła co przyszłość zaplątała
i słowa kłujące jak oset
tak pięknie kiedyś
muzyka grała
tak pięknie tańczyłaś walca
tak piękne słowa wypowiadałaś
i wszystko ucichło
i porwał wiatr nadziei nutkę
I łzy na licu popłynęły
i uśmiech zanikł i nastał ból
ktoś drogę moją do ciebie przeciął
ktoś
krzyk podniósł się rankiem
ucichł wieczorem
i sen już to nie sen
życie powolnym idzie krokiem
za oknem nadal pada
słony deszcz
--------
/na profilu (o autorze) mam wiadomość do poetów/
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
1904wiesiek
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek