5 november 2013
5 november 2013, tuesday ( Memories )
Za horyzontem biel która oślepia a w ściśniętych nadgarstkach Twoimi dłońmi których przecież nie ma,chęć oddania wszystkiego co mam.
Lekko brane oddechy uczą nas pokory a usta przyzwyczajone do szybkich pocałunków dotykają tych hojnych nadgarstków..dotykają zimnej szyby i milczą.
W zapachu mięty odnajduję pamięć której zabraniam pamiętać i szybko odpływam w innym kierunku.
Mam swoje wsteczne lusterka ale nie czas by się w nich przeglądać.
Nie czas na łamanie drogowskazów którym własnoręcznie wykopywałam doły na ich własne miejsca w teraźniejszości która już w przeszłości pomieszkuje i rozmazuje bezwzględnie wszechczas.
Różane wino ma odpowiedni zapach i smak a kieliszek w połączeniu z czerwoną szminką moich ust wysyła Morsem S.O.S .
"...czytam aby nie przegapić...nie ominąć słów...
"(...)chcę się z Tobą zobaczyć."
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
2703wiesiek
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Margo5absynt
26 march 2024
2603wiesiek
26 march 2024
Good ByeSatish Verma
25 march 2024
NaturalnieJaga