10 march 2015
Pinezka
Przenosiłam białą kartkę dnia z pokoju
do kuchni, z kuchni do pokoju. Najpierw
lekko, jak człowiek, który postawił stopę
na Księżycu, lub dziewczynka z papierowym
wiatraczkiem na patyku.
Kładłam kartkę na biurko, na stół,
wychodziłam z nią przed dom i do ogrodu,
bo nigdy nic nie wiadomo. Dzień mijał -
człowiek wracający z Księżyca na pewno
poczuł, że przyciąganie ziemskie jest kilka
razy większe. Czy to bolało? to musiało boleć,
jak wieczór zachodzący na pustą kartkę,
albo cienie z dzieciństwa
.
14 december 2019
bielebny
14 december 2019
wiesiek
14 december 2019
brutonbend
14 december 2019
Satish Verma
13 december 2019
smokjerzy
13 december 2019
Satish Verma
12 december 2019
hossa
12 december 2019
wiesiek
12 december 2019
brutonbend
12 december 2019
katmata