13 march 2012
Oziminy
Tym razem nie na skróty.
Zataczamy spory łuk.
Jak długo żyje, jeszcze tego nie widział.
Ścięło prawie wszystko - po korzeniach.
Nie ma zlituj się czy jakoś to będzie.
Niby narkoleptyczny sen tłumów
zebranych na wspólne modły -
jedni w drugich - tacy sami, na kolanach,
właśnie z głowami schylonymi
do ziemi.
Jakby za chwilę pola miały się obudzić
i wstać z nadzieją.
.
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek
14 april 2024
I Am You AreSatish Verma
13 april 2024
Zapach czereśniJaga