16 september 2012
16 september 2012, sunday ( Żyłka )
Dzisiaj się nie śmieję. Boli mnie głowa. W zlewozmywaku urosła wysoka góra brudnych naczyń, za które nikt nie chce się zabrać, a ja mam gdzieś bycie obowiązkową. W internecie sprawdziłam, od czego pękają naczynka krwionośne w oku i wyszło mi na to, że od zanieczyszczeń środowiska. Może mam uczulenie na sierść zwierząt?
Wczoraj przyjechała Calineczka z Krainy Czarów z księciem Michałem i mój mały Kami musiał opuścić swój pokój, bo oni wtedy tam śpią.
W swoim spanku u mnie chrapał, sapał, a mnie zaczęły łzawić oczy.
Rano, po wyjściu spod prysznica, spojrzałam do lustra i zobaczyłam mojego najstarszego brata, jakby był wczorajszy.
Staram się nie myśleć o tej głupiej żyłce, bo wiem, że to wszystko się wciągnie, tylko potrzeba czasu.
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma