Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 23 june 2022

Ekfraza do obrazu Jacka Tarnawy – Malczewskiego "Błędne koło"

"Dla tych tu na ziemi największym jest dobrem wcale/Nie rodzić się, nie patrzeć na słoneczny blask (…)".
Theognis z Megary 1)

siedzę na szczycie drabiny Yaʿaqōḇa
mam szesnaście lat i już ruchałem
opróżniałem butelki z wódką kradłem pieniądze
oraz włóczyłem się gdzieś między Prusami Wschodnimi Rosją a Dolnym Śląskiem

teraz szlachetny patriarcha dopuścił mnie do uczestnictwa w swoim śnie
chociaż nie miałem stosownego kamienia pod głową
(żadna stela nie urośnie na pierzu)
więc nie wiem czy na bank to jego układ z Morpheúsem
czy tylko mój konkordat z przespaną nocą

albo ci korybanci dookoła te gołe baby i gotowi kolesie z mniej lub bardziej anemicznym wzwodem
zapatrzeni w ubzdryngolonego Silēnósa z buddyjskim różańcem w dłoni mantrującego pijackim bełkotem pospołu z Lucipherem i latającymi dywanami którymi można dolecieć aż do gwiazd zarannych
by przywieść stamtąd ból nerwów kulszowych

a gdzież jest patriarcha Yaʿaqōḇ syn Yīṣḥāqa który bił się w zapaśniczej walce w aniołem
być może owinął się czarnym płaszczem i stał się literą w jednym z dorobek Titusa Flaviusa Iosephusa
chociaż dzieliło ich prawie dwa tysiące lat a ja chciałbym by udzielił mi on kilku lekcji sztuk walki
żebym mógł wpierdolić nabadzianym idiotom przy sklepie z alkoholem
a nie tylko wymachiwać laską przydrożnego sofisty albo wieszcza Mosija Wernyhory
która to nawiasem mówiąc pozostała na szczycie drabiny i skończyła swój metalowy taniec
______________________________________________
Olsztyn - Zatorze/Allenstein, Schubertstraße; Niedziela, ‎12 ‎ VI ‎im Jahren des Herrn MMXXII, ‏‎22:18:00
______________________________________________
1) Za: Ploútarchos z Cheronei, "Pocieszenie dla Apolloniosa" [w:] Ploútarchos z Cheronei, "Moralia".


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 31 may 2022

Gorzkie Żale freudowskich pszczelarzy w dniu Święta Szerszeni

"Wirtuozeria jakiegoś człowieka jest poniekąd tylko melodią jego życia, której pozostaną tylko pojedyncze dźwięki (…)."
pastor Friedrich Daniel Ernst Schleiermacher

nie wiem co stanie się kiedykolwiek jaką kondycją wcięciem i rezerwą zaistnieję w dowolnym
czasie być może ominie mnie to w ogóle bo jeśli mam prawo tylko do tego by być nielegalnym to tak jakbym żył od czasu do czasu i pod żadnym pozorem nie miał pojęcia czego mam chcieć a czego
nie nawiasem mówiąc na jedno wychodzi bo różnica tkwi w stopniu nasilenia a nie w bliżej zdystansowanych suficie i podłodze jak wtedy gdy chciałem porównać swój obecny żywot z poprzednią biografią lecz nie dostąpiłem iluminacji wyłącznie ból głowy o nazwisku von Poniatovsky zaczął szczuć mnie skłonnościami do wymiotów i złym samopoczuciem fizycznym czego lekarze nie mogli w żaden sposób zidentyfikować nawet po licznych prześwietleniach z kontrastem i bez punkcjach
cystoskopiach pobraniach hektolitrów krwi czy wydalaniach 17–hydroksykortykosteroidów do szklanych
naczyń w szpitalnych kiblach to taka moja metaforyczna degrengolada dlatego każda przenośnia zakrawa

na skorygowane następstwa porównań zaledwie tego co konieczne jakąś gilotyną jakiegoś ostatecznego aktora na przykład Siddhārthy Gautamy Buddhy Śākyamuniego ponieważ dane mu jest tylko jedno największe trwanie chociaż stanął przed sądem za doznawanie całej pełni wiodąc prym i bez przygotowania wobec tego śmiem twierdzić że egzystencja każdorazowo przypomina obrys w każdym razie moje trwanie szczególnie gdy chcę poddać próbie domniemanie za wstawiennictwem pierwszego poruszyciela i dlatego nigdy nie załapię czy powinien był usłuchać głosu instynktu Friedricha Wilhelma Nietzschego i jego koncepcji wiecznego powrotu nawet jak to u mnie bywa à rebours mówiącej
że nie mamy obowiązku przyjmować jej jako nieistniejącej depeszy Jezusa Chrystusa z płomiennego
krzyża zwanego Filippo Giordano Bruno OP bo jeśli w każdym okamgnieniu mój los miałby posiadać aplikacje do generowania nieskończoności byłbym mistrzowsko

przyspawany do wiekuistego trwania niczym Átlas jakiego nikt nie widział aczkolwiek szwenda się on tu
i ówdzie z nieszczelnym workiem piasku szczególnie jak wypije bez zakąski dwie półlitrowe butelki wódki mimo że sobie zapali jak ja niegdyś mając lat niespełna dwadzieścia i nosiłem na plecach skórzaną kurtkę lotniczą a nie dziurawy plecak bohatera lirycznego wiersza Juliana Tuwima "Idzie Grześ" matoła
z wielgachnym glejtem na durnotę i prostactwo których to sam doświadczałem na sobie do pewnego momentu w przyszłości zaś różnie to bywało niewykluczone że przestałem pewne sprawy oglądać
z perspektywy wiaduktu kolejowego w Bolesławcu i tunelu pod Małym Wołowcem chociaż zawsze interesowała mnie inżynieria kolejowa jednak wiedziałem że ze środkami wyrazu nie należy lecieć
w głąba szczególnie z zeûgmą 1) która została sztywnym obciążeniem już w kwancie porodu mojego imienia jakiego nigdy sobie nie wybrałem i porzuconej spermy z akweduktów nasiennych jako daru

nieistniejących ejakulacji i laktacji za żadne waluty nie sztukowanych przez deprawację bajania starych
zalanych atramentem razowego chleba upieczonego ze zbuczałych tropów psychoanalizy w najgorszym
wydaniu w ciągłej ucieczce do imperium psa
z piątą
nogą
_______________________________________
Poniedziałek, ‎30 ‎maja ‎2022, ‏‎08:11:13
_______________________________________
1) Zeugma (gr. ζεῦγμα zeûgma – dosł. związek, sprzężenie) to figura retoryczna polegająca na jednoczesnym użyciu pojęć: w znaczeniu dosłownym i przenośnym, konkretnych i abstrakcyjnych, różniących się rodzajem, liczbą, przypadkiem etc. Przeciwieństwem zeugmy jest w pewnym sensie hypozeuxis, gdzie każdy rzeczownik ma własny czasownik.


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 23 may 2022

[HAÏQ]

zamykają sklep
braknie mi sześciu złotych
chcę spirytusu

[HAÏQ , Olsztyn – Zatorze/Allenstein, Schubertstraße, poniedziałek, ‎23‎ maja ‎im Jahre des Herrn MMXX‎II, ‏‎‎‏‎‏‎01:19:04]


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 12 may 2022

Ekfraza do obrazu Ábela Szabó "Elhagyott uzem" 1)

"Dla zdradzonych przez cywilizację barbarzyńcy są nadzieją."
Zygmunt Bauman

widzę więcej bo jestem zindustrializowany
widzę więcej bo jestem fotografią
widzę więcej bo jestem misją

mam licznik Geigera – Müllera butlę z tlenem
oraz krótką broń automatyczną wraz z niezbędnikiem maturzysty

naskórek ziemi jest spękany
zresztą to tylko maska tejże parceli
osadzona na innej masce
z gwizdem poniechania
na karku dalekiego planu

taka wszech planetarna prostota
gdzie mogą odroczyć mój paroksyzm
chociaż wiem że powinienem uważać na pordzewiałe rusztowania z nierdzewnej stali
których jedynym zastosowaniem jest gwałtowny ból spamu
ze złym zrozumieniem atrapy
takiej jak należące do mnie imię
wodowstrętu
____________________________________________
Olsztyn - Zatorze/Allenstein, Schubertstraße; czwartek, ‎12 ‎V im Jahren des Herrn MMXXII, ‏‎00:26:06
____________________________________________
1) Elhagyott uzem (węg.) – po polsku: Opuszczona fabryka.


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 7 may 2022

Późna retoryka przemawia do mnie jak do niezbyt wykwalifikowanego konserwatora powierzchni płaskich na dworcu kolejowym w Czersku lub Białej Piskiej

"Jeden z ostatnich piekielnych kręgów jest kręgiem pytań nie do zniesienia."
Jerzy Andrzej Pilch, "Miasto utrapienia" 1)

w podstawówce byłem gruby i miałem wągry a moja wiara
w Boga była na pułapie jądra atomu helu więc nie mogłem liczyć na to że schudnę w trybie
nagłym lub jakimkolwiek innym a wągrów nie mogłem ani przypudrować ani zasmarować kremem
Nivea później jeszcze zagościły się na dziobie szkaradne blizny po ospie natomiast jednoczesny brak opium dla siebie samego nie był poczytywany przez mnie za wadę którą wypada banalizować i taić cyklem homonimów synonimów antonimów i sensów wspomnień jak też możliwości przyprawiających o nudności oraz świrowanie nerwu błędnego gorzej niż kondony które wykonały egzekucję na średnio szanowanym romantyzmie w świecie własnego lokalu mieszkalnego niekoniecznie prywatnej zrytej psyché i faktyczności obrzeżnej gdzie istnieje jedynie pies z kulawą nogą a cokolwiek jest rojeniem przygłupa a ja zaczynam wtedy lubić rozstaje dróg najlepiej w co najmniej trzy strony mimowolnego
otępienia z plastikową butelką przeciwdziałań które nigdy nie są gniewem sprężyn w leżance na której

nie byłem i nie jestem inkunabułem będącym do dyspozycji tych co przebywają ze mną lub w moim pobliżu ponieważ grozi to paranoją schizofrenią psychozą dwubiegunową nerwicą psychopatią tudzież encefalopatią tumor cerebri a w najlżejszym trafie dezorientacją w pierwotnych cenach i tym nigdy niezabliźnionym zwyrodnieniem czy też banalnym jak biały chleb ze śmietnika nad wyraz
prymitywnym wkurwieniem się dlatego zawsze bez dania sobie siana spierdalałem od tego co pierwsze lepsze lecz później zaakceptowałem ogony zbędnych dopustów które stały się poranną herbatą
Dilmah i mydłem Dove a które nie są rzeczywiste tylko dysydencko bardziej obleśne aniżeli skróty
do archaizmów rzeczy i potencjałów w punktach gdzie nikogo nie obchodzą twoje pytania o wyobrażenie pojęcia siły despotycznych pazurów czyli najważniejszej udobruchanej zbrodni podczas chorału gregoriańskiego na pojedynczych aforyzmach barbarzyństwie niechęciach i bez surowych grzybów szczególnie kiedy pastuję buty przed wyjściem do banku do biblioteki do pubu czy tak

po prostu z nudów kiedy mięśnie i oczy robią sobie strajk a bebech domaga się suchej kiełbasy i placków ziemniaczanych ze śmietaną i cukrem a na pierwszy rzut narządu wzroku wszystko jest elegancko syfiaste zapleśniałe ale nic nie jest tak trudne do uszczuplenia jak czekanie na zdawkowy przekaz
siarkowodoru z odrobiną drewna
sandałowego
____________________________________________
Olsztyn - Zatorze/Allenstein, Schubertstraße; sobota, 7 ‎V im Jahren des Herrn MMXXII ‎, ‏‎04:49:21
____________________________________________
1) Jerzy Andrzej Pilch, "Miasto utrapienia." Wydawnictwo Świat Książki, Warszawa 2004.


number of comments: 3 | rating: 3 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 2 may 2022

* * *

"Jest śmierć i podatki, ale podatki są gorsze, bo śmierć przynajmniej nie trafia się człowiekowi co roku".
sir Terence „Terry” David John Pratchett

już po dwudziestej trzeciej zadzwonił telefon
wyświetlony na ekranie numer nie wskazywał mi na nikogo znajomego
mimo to odebrałem

nieznany głos poinformował mnie
że trzy godziny temu zmarła Alicja z powodu powikłań po niby wyleczonym covidzie

kiedy próbowałem ustalić kto dzwoni
i o jaką Alicję chodzi bo nie znam żadnej
dzwoniący powiedział że musi się rozłączyć
bo jest zobligowany powiadomić o zaistniałej sytuacji wielu znajomych

wypalam kolejnego Gauloisesa bez filtra dopijam gorzką herbatę prawie esencję
i otwieram powieść Ericha Marii Remarque'a "
Nim nadejdzie lato" 1)
nad którą pastwię się od kilku tygodni i nie mogę jej ugryźć
bo co z tego że to Remarque zresztą z wieloma klasykami tak jest
na przykład z Lewisem Carrollem 2) czy Antoinem de Saint – Exupéry 3)

ciekawy jestem czy zostanę powiadomiony o terminie i miejscu pogrzebu prowizorycznej Alicji
bo wtedy ktoś inny nie uzyska takiej informacji i później będzie zawiedziony chyba że stanie się inaczej

niestety kąsa mnie kamica żółciowa więc biorąc to to pod uwagę całą resztę mam między półdupkami
śmierć rozwinięcie i zakończenie w duchu charakteropatii przed i pourazowej fragmentów jej sensu
jak też poszukiwania ceny wyższej niż stosunki międzyludzkie na bazie nekrologów
i denaturatu wypitego przez grabarzy bo każda bzdura jest bardzo dobra z wyjątkiem cieczy zgonów która jest standardowo dobra i przychodzi mi teraz na myśl propozycja nie do odrzucenia
że teologia jest czkawką jeśli nie ma sposobu utwierdzić ją i niepodobnym sprezentować
Alicji głowie Kota z Cheshire oraz obłąkanej herbatce dzwoniących około północy telefonów
_____________________________________________
Olsztyn - Zatorze/Allenstein, Schubertstraße; 24 IV ‎im Jahren des Herrn MMXXII, niedziela, ‏‎01:05:17
_____________________________________________
1) Erich Maria Remarque (właść. Erich Paul Remark), "Nim nadejdzie lato" (tytuł oryginalny: "Der Himmel kennt keine Günstling"). Tłum. Ryszard Wojnakowski. Dom Wydawniczy Rebis, Poznań 1992.
2) Właściwie: pastor Charles Lutwidge Dodgson.
3) Właściwie: major lotnictwa Antoine Marie Jean - Baptiste Roger de Saint – Exupéry.


number of comments: 7 | rating: 3 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 1 may 2022

* * *

"Jest śmierć i podatki, ale podatki są gorsze, bo śmierć przynajmniej nie trafia się człowiekowi co roku."
sir Terence „Terry” David John Pratchett

już po dwudziestej trzeciej zadzwonił telefon
wyświetlony na ekranie numer nie wskazywał mi na nikogo znajomego
mimo to odebrałem

nieznany głos poinformował mnie
że trzy godziny temu zmarła Alicja z powodu powikłań po niby wyleczonym covidzie

kiedy próbowałem ustalić kto dzwoni
i o jaką Alicję chodzi bo nie znam żadnej
dzwoniący powiedział że musi się rozłączyć
bo jest zobligowany powiadomić o zaistniałej sytuacji wielu znajomych

wypalam kolejnego Gauloisesa bez filtra dopijam gorzką herbatę prawie esencję
i otwieram powieść Ericha Marii Remarque'a "Nim nadejdzie lato" 1)
nad którą pastwię się od kilku tygodni i nie mogę jej ugryźć
bo co z tego że to Remarque zresztą z wieloma klasykami tak jest
na przykład z Lewisem Carrollem czy Antoinem de Saint – Exupéry

ciekawy jestem czy zostanę powiadomiony o terminie i miejscu pogrzebu prowizorycznej Alicji
bo wtedy ktoś inny nie uzyska takiej informacji i później będzie zawiedziony chyba że stanie się inaczej

niestety kąsa mnie kamica żółciowa więc biorąc to to pod uwagę całą resztę mam między półdupkami
śmierć rozwinięcie i zakończenie w duchu charakteropatii przed i pourazowej fragmentów jej sensu
jak też poszukiwania ceny wyższej niż stosunki międzyludzkie na bazie nekrologów
i denaturatu wypitego przez grabarzy bo każda bzdura jest bardzo dobra z wyjątkiem cieczy zgonów która jest standardowo dobra i przychodzi mi teraz na myśl propozycja nie do odrzucenia
że teologia jest czkawką jeśli nie ma sposobu utwierdzić ją i niepodobnym sprezentować
Alicji głowie Kota z Cheshire oraz obłąkanej herbatce dzwoniących około północy telefonów
___________________________________________
‎Olsztyn - Zatorze/Allenstein, Schubertstraße; 24 IV ‎im Jahren des Herrn MMXXII, niedziela, ‏‎01:05:17
____________________________________________
1) Erich Maria Remarque (właść. Erich Paul Remark), "Nim nadejdzie lato" (tytuł oryginalny: "Der Himmel kennt keine Günstling"). Tłum. Ryszard Wojnakowski. Dom Wydawniczy Rebis, Poznań 1992.


number of comments: 3 | rating: 3 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 30 march 2022

Nie idzie tu ani o moją, ani o twoją osobę, fajansiaro, tak mi się wydaje

"Byłem tedy obrany z rozumu przez czas ostatnich dni! Musiałem paść igraszką mej zdenerwowanej wyobraźni — jeżeli przypadkowo nie jestem naprawdę somnambulikiem lub jeźli nie uległem jednemu z tych stwierdzonych, lecz dotąd niewyjaśnionych wpływów, noszących miano suggestyi. W każdym razie opętanie moje graniczyło z obłędem (…)."
Henry René Albert Guy de Maupassant, "Horla"

zapewne nie wie pani w którym kościele
dzwonią co jeszcze samo w sobie
nie jest zbrodnią ja też tego nie wiem ale ważniejsze jest
co innego madame przykładowo komu poświęcone jest najbliższe
brzmienie nieraz wydaje mi się że wiem chociażby
na pół gwizdka ale tylko tak przypuszczam bo i tak liście
nie wiedzą ile mają drzew samice ryb nie mają pojęcia
jak dużo emitują ikry a mydła w jakim stopniu wypluwają

z siebie sterylność 1 stycznia 2012 roku we wczesnych godzinach porannych
szedłem ulicą Głowackiego w Olsztynie za rączkę z Lilianą Gargolis która ciągle chciała
całować się z języczkiem ale z jej szamy capiło mieszanką Żubrówki i mojej spermy co wywoływało
u mnie refluks do tego jeszcze odruch wykrztuśny pod postacią "Requiem: Dies Iræ" Verdiego będącego
niezgrabnym powietrzem rozpasanym rozgrzeszeniem złamaną ortografią będącego u szczytu
dysleksji Wiktora Zysmana vel Brunona Jasieńskiego do tego nie posiadałem zdatnego do użycia
modułu jak mam wyrzucić w cholerę ten raptem nadgryziony jadowity powiedzmy szczerze produkt kartezjański który na pewno nie pozwoli mi zasnąć w fotelu przy starym pohitlerowskim kaflowym

piecu a wtedy resztkami sił wysupłać spod podłogi aus einer Maschinenpistole Modell vierzig 1) i jednym
pociągnięciem spustu pozamiatać chawirę klatkę schodową piwnicę i strych z ciągłych dociekań natury
metafizycznej zasadności doboru asortymentów takich jak ciało Liliany Gargolis cuchnące dezodorantem z Biedronki oraz kremem na skórne interwały chociaż według mnie ona sama jest jednym wielkim rozstępem a nawet każdego po kolei można tak nazwać bo wszyscy coś tam mają najobojętniej co weźmy
na to reakcje alergiczne na poezję Henry'ego Charlesa Bukowskiego czy Piotra Macierzyńskiego na psią sierść lub na zwyczajne nic które jest aksjomatem dogmatem i materią pierwszą drugą i trzecią bronią termobaryczną wąglikiem i witaminą B12 bo tak by można bez ograniczeń w każdą

stronę nie inaczej madame Gargolis ponieważ tak zwana wiekuistość jest tylko kruszcem wartym
tyle co wyczerpany
papier
na wagę
_____________________________________________
1) Maschinenpistole Modell vierzig – Niemiecki pistolet maszynowy wzór 40 z okresu II Wojny Światowej, popularnie nazywany Schmeißerem.
_____________________________________________
Olsztyn - Zatorze/Allenstein, Schubertstraße; środa, ‎30 III im Jahren des Herrn MMXXII, ‏‎03:38:28


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 20 march 2022

Dimitte nobis 1)

"Dulce et decorum est pro patria mori" 2)
Quintus Horatius Flaccus

ty ociekasz krwią
broczysz obficie łzami
wyjesz spod świętych trupów i gruzów

a my tu блядь
grafomańskie wiersze skrobiemy
bo nic w naszych inkaustach z Tyrtaiosa

przebacz nam
Ukraino
_____________________________________________
Olsztyn - Zatorze/Allenstein, Schubertstraße; niedziela, ‎20 ‎marca ‎a.D. MMXXII, ‏‎03:38:28
_____________________________________________
1) Po polsku: Przebacz nam.
2) Po polsku: Słodko i zaszczytnie umierać za ojczyznę. Quintus Horatius Flaccus, pieśń II, księga III.


number of comments: 1 | rating: 4 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 16 march 2022

Czy przedstawiany obiekt sportretowany jest dokładnie i słusznie, chociaż wzór jego plugawy

"Gdzie nie spojrzę, wszędzie przejebane. Chociaż tyle (…)."
Monika Luque Kurcz

zapewne
mógłbym napisać list do imperatora Sheeva Palpatine'a
i deklarować mu że jest lepszy od mistrza Yody
a także
mógłbym napisać list do mojej sąsiadki z piętra
i rzec jej że jest zwykłą szmatą i jebaną suką

człowiek tworzy z samego siebie jałmużnę i frajera
coś co jest krańcowo nieudanym wzornictwem
ja zresztą też chociaż moje tak zwane człowieczeństwo jest wysoce dyskusyjne

nikt mi nie powiedział
że po drugiej stronie Słońca
istnieją planety gloryfikujące nieprzekłamane próchno dziada
samochodowych karoserii i zderzaków
nadczynnych w recepturze
abracadabra
_____________________________________________
Olsztyn - Zatorze/Allenstein in Ostpreußen, Schubertstraße; poniedziałek, 14 ‎marca im Jahren des Herrn MMXXII‏‎, 04:52:00


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 5 march 2022

Moja narracja w poniedziałek 28 II 2022 roku

"(...) po prostu jest niesamowicie, (...) wszystko jest popierdolone i tak jeszcze długo będzie."
Eduard Wieniaminowicz Limonow (właść. Sawienko)

dokładnie
czterdzieści lat
temu moją narracją był żałosny
wrzód na dupie zresztą sam byłem wtedy żałosnym wrzodem na dupie społeczeństwa okresu
wojny polsko – jaruzelskiej moją narracją

była też Krystyna G. pielęgniarka z chirurgii olsztyńskiego
Szpitala Kolejowego która kiedyś na nocnym dyżurze wezwała mnie do dyżurki pod pozorem
wymiany żarówki w lampce na biurku okazało się jednak że żarówka nie wymaga
wymiany a ona przekręciła zamek oraz zsunęła rajstopy i majtki za kolana po czym klękła
na kozetce i kazała mi lizać swoje

piździsko nie pamiętam o czym wtedy myślałem o czym roiłem pod deklem przypominam jedynie
że kiedy już darła mordę na cały regulator wsadziłem jej palec do cipy i wyczułem gorącą
wilgoć w nagrodę za tę przysługę zaparzyła mi kawę Extra - Selekt i uraczyła kostką
szajsu czekoladopodobnego ale poruchać nie dała ani wtedy ani później kiedy łaziłem
za nią smętny i szary z udawaną depresją aż wreszcie zbluzgała mnie przez telefon i nie mówiliśmy
sobie cześć na ulicy tylko odwracaliśmy głowy a ona zgodnie ze swoją narracją coraz bardziej
brzydła by kiedyś upodobnić się

do gęsi krótko mówiąc mam jeszcze książkę
"Zagadnienia i kierunki filozofii" Kazimierza Ajdukiewicza jaką wtedy w Szpitalu Kolejowym
katowałem na różne sposoby lecz teraz do niej nie zaglądam i rzadko czytam wiersze
Andrzeja Bursy i Rafała Mikołaja Wojaczka a które to w tym czasie oprócz najaranej
Krystyny podniecały mnie potężnie no i jeszcze zostały spłodzone przeze mnie teksty pisane
w duchu grafomańsko – paranoicznym na korytarzu Oddziału Chirurgii nocą przy nieopróżnionej popielniczce w której szybko dokonywał żywota mój kartkowy przydział papierosów marki

Popularne dziś moją narracją jest oglądanie obrazów za szybą autobusu linii 107 a także innych autobusów i tramwajów i fantazjowanie na temat twarzy zatopionych w głębokiej smole
smartfonów gdziekolwiek i kiedykolwiek również przypominają mi się antyutopijne
filmy "1984" "Equilibrium" "Farenheit 451" "Fatherland" "Gattaka" czy "The Man in the High Castle" więcej
grzechów nie pamiętam a maximis ad minima 1) bo nie jestem ani świadomy ani dobrowolny chociaż nieraz wydaje mi się że bywam taki sraki i owaki in nomine Patris et Filii et Spiritus Sancti 2) w istocie należącej do mnie relikwii o której to mógłby więcej
powiedzieć Jean - Paul Charles Aymard Léon Eugène Sartre ale on już nie żyje i modlitwa do niego
przestaje mieć nawet ograniczony do zgniłego minimum sens nie wiem

czy za to mam solennie
dziękować czy goryczkowato
płakać bo to są zupełnie różne
narracje
_______________________________________________
Olsztyn, autobus nr 107 , poniedziałek, 28 II a.D. MMXXII – Olsztyn - Zatorze; sobota, ‎5 ‎III a. D. ‎MMXXII, ‏‎13:51:05
_______________________________________________
1) A maximis ad minima (łac.) - po polsku: Od największych do najmniejszych.
2) In nomine Patris et Filii et Spiritus Sancti (łac.) - po polsku: W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 26 february 2022

Słuchając "Sonate und Partita für Laute" Johanna Sebastiana Bacha

"To, co wielkie, jest nieuchronnie ukryte przed słabymi.
To, co oczywiste dla idioty, nie jest warte mego zachodu."
William Blake

w obrosłej drogą cierniową bazylice
ornaty odleciały na odłamkach zabitych dechami hostii
a pozostało wyłącznie tchnienie Samaëla
w prezbiterium nawach i kruchcie
Das Gift Gottes Der blinde Gott Der Blinde Gnosis von Ruinen

jedyny prawdziwy diakon czyta "Vala or The Four Zoas" 1) Williama Blake'a
jednak nie rozumie części mowy wielkiego głosiciela

dzwony sieją zaprzepaszczone frazy fałszu drugiej strony kadzidła
i gubią się wśród niskich tonów organów meistra Johanna Josuy Mosengela z Königsberga
jakich nikt nie doświadczył w arce która dawno i niepotrzebnie odpłynęła w kierunku wysp Ziemiomorza
____________________________________________________
Olsztyn - Zatorze/Allenstein in Ostpreußen, Schubertstraße; sobota, ‎26 ‎lutego ‎im Jahren des Herrn MMXXII, ‏‎03:49:46
____________________________________________________
1) William Blake, "Czterej Zoa."


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 13 february 2022

Quasi – haiq na temat materializmu dialektycznego lub historycznego, do wyboru

"Dlatego nie możesz twierdzić, że jakaś myśl jest na zawsze i wiecznie prawdziwa."
Jostein Gaarder, "Świat Zofii"

rzep rzepowi
żuchwą
bo taka kuźwa nasza

i już
____________________________________________________________
Olsztyn - Zatorze/Allenstein in Ostpreußen, Schubertstraße; niedziela, ‎13 ‎lutego ‎anno Domini MMXXII, ‏‎21:05:51


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 11 february 2022

Noc jako choroba zakaźna, przenoszona poprzez sen i bezsenność

"O, groźna, groźna nocy!"
William Blake, "Wróżby niewinności"

moja noc jest listem
a dokładniej
podartą i poplamioną epistołą
o charakterze bloga
którą piszą pospołu
świecąca lampka i dym z papierosów
wraz z nasennymi i przeciwbólowymi tabletkami
te jednak służą obojgu panom
chamstwu i nieposłuszeństwu

moja noc jest pozorną szczerością
zmiksowanej twarzy
na tej długości geograficznej
gdzie pospolite latarnie
pokornie tkwią jak udręczone nity
w powielonych po wielokroć dźwigarach
nieokreślonych wiaduktów
których normą jest lunatyzm

moja noc jest deficytem zaufania
do siebie samego
kiedy dopijam kubek naparu z melisy
wiedząc że jakakolwiek prawda
niczego nie zmieni
w aspekcie wersalki kołdry czy poduszki oraz przysypanych piachem powiek
bez oczekiwań bez przeczuć bez jutra bez wczoraj bez dziś bez trzymanki bez pobudzenia ot tak
_____________________________________________
Olsztyn/Allenstein in Ostpreußen, Schubertstraße; Piątek, ‎11 ‎lutego ‎anno Domini MMXXII, ‏‎01:03:22


number of comments: 3 | rating: 2 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 8 february 2022

Umysł czyli stan rzeczy, który wymaga przepracowania, najlepiej wraz z pierwszą poranną herbatą

"Kiedy w rozmowie, której słuchamy, zaczynają nas gniewać absurdy, należy sobie wyobrazić, że jest to scena (...),
w której występują dwaj głupcy."
Arthur Schopenhauer

czasem paranoi należy zaufać z większym natężeniem niż jakimś tam zgodnościom

ty myślisz że ja jestem wariat
ja myślę że ty jesteś wariat

dwie równoważne myśli
w chaosie garnków przefiltrowanej ciszy i chmurze mózgowej nauk wszelakich
gdzie ciągle coś się zacina

to wystarczyłoby niewątpliwie gdyby rozum był rozsądny 1)
ale niestety koncepty z malarycznych bagien ganiają się prawie zawsze za króliczkami Playboya
a te niestety pomyślunkiem nie świecą ale przynajmniej ich dociekania leżą na granicy fizjologii i aktów
lecz nie mogą kłapać dziobem bo to wcale nie takie miłe zaliczyć kopa w wypindrzony globus

aż wreszcie dostrzegam że granice naszego obłąkania są granicami naszego miejsca
w którym nikogo nie obchodzą obojętnie jakie wątpliwości i to że gdy jesteś samotny
nic niepełnowartościowego nie zadzwoni twoim domofonem zresztą nikt nie zabrzęczy swoimi pozorami bez względu na to czy będą one w pozycji prostej czy à rebours to nie ma znaczenia w tej całej układance
jednakowoż za pięć jedenasta za pięć dwunasta albo za pięć pierwsza więc zapomnijmy głód jest wieczny
_________________________________________________
1) Blaise Pascal, Myśli. Tłum. Tadeusz Żeleński (Boy). Księgarnia św. Wojciecha, Poznań – Warszawa 1921, s. 66.
________________________________________________
Olsztyn/Allenstein in Ostpreußen, Schubertstraße, wtorek, ‎8 ‎lutego ‎im Jahre des Herrn 2022, ‏‎04:28:31


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 7 february 2022

Strumień zbiorowej nieświadomości stworzony, by rozpisać konkurs na baśń o tematyce współczesnej

"Jestem nadzwyczaj bierny. Biorę świat taki, jakim jest. Tylko się przyglądam, obserwuję go."
Andy Warhol 1)
niedługo chyba będę miał fryzurę
à la Houellebecq ponieważ Rhododendrony przewożę w skórzanej walizce zamkniętej
na wulgarny klucz a nie chcę przy okazji trzymać się zażarcie męskich korzennych
zapachów kupionych w sklepie firmy Dirk Rossmann GmbH bo nie po drodze mi
tam wolę księgarnię w pobliżu bo tam mogę pooglądać komiksy i leksykony a co najważniejsze
na parterze stoi fotel gdzie mogę zrobić dupenklapen i po kilku minutach poczuć odpływ
bólu z kręgosłupa lewej nogi i prawego kolana i do tego tak aby nie było
że interesuje mnie tylko własne ścierwo zaimprowizować strumień
świadomości korepetytora języków ponadnarodowych i na przemian
obwisłych oraz czekać na Artura i Piotra może wyłonią się
z deszczu lub mrozu i staną w portalu rozsuwanych

drzwi ale jak na złość miejsce tych znamienitych kolegów zajmuje druh – szwagier który druhem był kiedy robił u mnie w mieszkaniu remont co wielokrotnie wykrzyczał mi ze wstrętem i pogardą zresztą ja krzyczę głośniej więc vice versa ale nie o tym chciałem bo moja fryzura à la Houellebecq mimo że mokra stroszy się bo wyczuwa tutaj prozę Michela Houellebecqa nie chce mi się tego
sprawdzać wierzę jednak kudłom zaginam więc czym prędzej do obiektu handlowego Rossmanna kupić grzebień jeśli mam zapuszczać kudły à la Iggy Pop golarkę Wilkinson skoro mam skrobać ryja oraz czarne cukierki Halls żeby z dzioba nie capiło a i tak pewnie capić będzie bo najpewniej takie są wyroki Anánkē 2) które podkopują moje siły najbardziej a ja łażąc wtedy od okien do innych elementów budowlanych oddaję się obsesji gigaurozmaiconych mentalnych instruktaży uprzytomniając sobie rozmaite rozczłonkowane izolacje skutków sprzecznych z logiką postanowień w sprawie zakupu kremu antyzmarszczkowego który jest mi tak potrzebny jak obszczane

kalosze dla ryb słodkowodnych i obszerne zeznania dla gorących uczynków pora więc na urozmaicony kebab z ostrymi sosami w asyście dezodorantu Nivea Men albo smrodu sushi które nota bene
smakuje wyśmienicie z zielonym chrzanem i wódką ryżową szczególnie podczas promocji
antologii haiku tanka chōka czy Man’yōshū ewentualnie podczas penetracji językiem bliżej nieokreślonej pochwy prowizorycznego wszechświata na skrzyżowaniu ulic bez racji bytu chyba że poniewiera się tam mitochondrialny DNA mojej flegmy z głębokości płuc takie byle jakie De profundis clamavi 3) bez
miejsca doświadczalnego wstrząsu zatrzaśniętych kuchennych schodów więc niech i tak będzie taka nędza skomplikowanych i względnych prawideł oraz bezprawia utylitaryzmu a przecież nie znamy zasad wykorzystania ani jednego obiektu jak też abstraktu mimo książek które zawsze można kupić za parę złotych lecz węzeł gordyjski czytania porównywalny jest do wartkiego strumienia tych
którzy idą i ja gdzieś tam śmigam ściśnięty bujną czupryną z kłaków niekompletnego wieszcza
_______________________________________________________________
Olsztyn/Allenstein in Ostpreußen, Poniedziałek, ‎7 ‎lutego ‎anno Domini MMXXII, ‏‎03:02:37
_______________________________________________________________
Źródło: "Współczesna myśl estetyczna. Wybór tekstów." Opracował Ryszard Różanowski. Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, Wrocław 1993, s. 19.
2) Anánkē (Ἀνάγκη) to w mitologii greckiej bogini i uosobienie konieczności, bezwzględnego przymusu, nieuchronności, siły zniewalającej do podporządkowania się wyrokowi przeznaczenia.
3) Łaciński incipit "Psalmu CXXX" (w pewnych tłumaczeniach "Biblii" – "CXXIX"). "De profundis clamavi ad te, Domine..."; po polsku: "z głębokości wołałem do Ciebie, Panie..."


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 31 january 2022

Ekfraza 1) do trójdzielnego obrazu "Memento mori" 2) z XVIII wieku

"Światło, rozjaśnij umysłu potęgę;/W nim osadź oczy; oczyść je z powłoki,/Rozprosz mgły, abym widział i opiewał,/Co niewidzialne dla śmiertelnych wzroku."
John Milton, "Raj utracony. Pieśń III" 3)

czy wyniesionym na kopach z Raju
dano na drogę
jakieś kanapki z konserwą turystyczną
jakieś przeterminowane pomidory
jakiś termos z niechcący posoloną zieloną herbatą

z tego co wiem
węże czy to jadowite czy to dusiciele
tylko szamią a nie rozdają żarcie jakimś sfrustrowanym mężatkom
anioły są tak czyste
że nie mają nawet układu pokarmowego nie mówiąc już o kamieniach w pęcherzyku żółciowym
a Adonai 4) posiada tylko i wyłącznie Imię
a trudno najeść się Literami chociaż można próbować

czy siedząc godzinami przy ognisku w pobliżu swojego szałasu z gałęzi i liści
zastanawiali się dlaczego bulwy wrzucone do ognia stają się węglem
a w gorącym popiele nabierają smaku i aromatu

czy przyszło im do głowy że będą mieli trzech synów i bliżej nieznaną córkę
ale jeden syn trzasnął w kalendarz zapierdolony przez zazdrośnika czyli brata - idiotę
drugi syn morderca pierwszego najpierw walił głupa potem naznaczony znamieniem być może swastyką wreszcie osiadł w krainie tych którzy błądzą zarówno z latarką jak i w ciemnych okularach
trzeci ruchał siostrę na wszelkie sposoby dlatego stał się ojcem całego legionu dzieci
jednak w swoich kazirodczych zapędach nie wziął pod uwagę mamuśki
bo ta najpewniej była już stara brzydka zniedołężniała i ciężko jej było rozłożyć nogi pod pełnym wigoru jebaką

któryś za nas będziesz cierpiał rany
załatw nam proszę śliwki ananasy i banany
niekoniecznie z ekologicznych sadów
______________________________________________
Olsztyn/Allenstein, autobus linii nr 107, 24 I 2022 rok – 31 I 2022 rok, 04:07:31, Schubertstraße
______________________________________________
1) Ekfraza to tekst literacki lub jego fragment odnoszący się do jakiegoś dzieła sztuki. Zasadniczo można wyróżnić dwa typy ekfrazy: literacką, która właściwa jest literaturze (jest ona zarazem opisem i interpretacją jakiegoś dzieła sztuki, jest reprezentacją reprezentacji, ponieważ przedstawia to, co zostało przedstawione przez kogoś innego za pomocą innych środków wyrazu artystycznego; ekfraza ta presuponuje jakiś fikcyjny lub rzeczywisty obraz) i krytyczną, właściwą opisowi dokonanemu przez krytyka lub historyka sztuki, zgodnie z określonymi normami estetycznymi i zasadami opisu. Ekfraza pełni zwykle następujące funkcje: psychologiczną - charakterystyka postaci poprzez reakcję na jakieś dzieło sztuki; retoryczną - przeniesienie dzieła sztuki na postać; strukturalną - projekcja struktury malarskiej na dzieło literackie; ontologiczną - dzieło sztuki symbolizuje sens dzieła literackiego.
2) Obraz Memento mori znajduje się w zbiorach Muzeum Okręgowego „Dom Gotycki” w Nowym Sączu.
3) John Milton, Raj utracony (org. Paradise Lost). Tłum. Władysław Bartkiewicz. Druk Piotra Laskauera i S – ki, Warszawa 1902, s. 88 – 89.
4) Adonai to Imię Boga. Pochodzi od hebrajskiego słowa adon, używanego w Biblii na oznaczenie człowieka sprawującego władzę, które tłumaczy się najczęściej jako pan. W Biblii pojawia się również w połączeniu z Tetragramem YHVH (tzn. Adonai YHVH); wyrażenie to tłumaczone jest: Panie mój, Boże bądź Panie Boże. Jest to metonim tradycyjnie zastępujący przy czytaniu Biblii Imię Boga YHVH, nie wymawiane już od czasów starożytnych.
--------------------------------------------------------------------------


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 26 december 2021

Quasi - haiq bożonarodzeniowe

Bóg się tej nocy narodził a ty zaraz
cieknącym mopem oszczanym po mordzie
dostaniesz i się obliżesz aż słodko będzie

który żyjesz
________________________________________
Czwartek, ‎16 ‎marca ‎2017, ‏‎00:51:24 -
niedziela, ‎26 ‎grudnia ‎2021, 06:12: 18


number of comments: 0 | rating: 0 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 24 december 2021

Apokryf wigilijny

"Nie potrafię się przełamać"
Jacek Podsiadło, "Wigilia" 1)

ten sezon
jest ochlajem seryjnych morderców ryb słodkowodnych
i entuzjastów obłudy

znów uroczyste stoły
będą za ciasne
a prawdziwe puste talerze
nie wychylą się z ukrycia

znów obok kochanki
usiądzie ogier zwany ślubnym
przełamie się z nią opłatkiem
by zaraz zmieszać ją
z myślą mową uczynkiem i zaniedbaniem

znów urodzi się
Bóg patriarchów Bóg filozofów Bóg ludu
Bóg obrzympałów i wypłoszów
zapłacze nad świętą perłą
dawidowej stolicy
i da nogę na pustynię Negev
ażeby raz jeszcze
przekimać najdoskonalszy ze światów
jedyny niepowtarzalny bezkonkurencyjny
gdzie "wszystkie dzieci rodzą się ateistami" 2)
i idą do szkoły jako starcy
____________________________________________________
1999 - 2019
____________________________________________________
Za: Jacek Podsiadło, "Litania i inne wiersze przeciw państwu". Wojewódzka Biblioteka Publiczna i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu, Poznań 2019.
Paul - Henri Thiry, baron d’Holbach (Paul Heinrich Dietrich von Holbach), "Le Bon Sens", Amsterdam 1772.


number of comments: 1 | rating: 5 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 14 november 2021

List do podpułkownika Alaksandra Ryhorawicza Łukaszenki, Prezydenta Republiki Białoruś

"Możemy oderwać głowy tysiącu, a nawet dwóm tysiącom (...). Jeśli zajdzie potrzeba, władza będzie brutalna".
Alaksandr Ryhorawicz Łukaszenka

pavažany spadar prezident
nigdy nie myślałem że będę do was pisał list
nie zrobiłem tego nawet wtedy gdy więziliście skazywaliście i wyrzucaliście z Białorusi
jak worek śmieci poetę Słavomira Gienrichovicza Adamowicza

pamiętam jak w listopadzie 1995 roku wracałem z Elbląga do Olsztyna
pociągiem pośpiesznym relacji Gdynia Główna – Grodno w towarzystwie dwóch Białorusinek
które poczęstowały mnie ruską wódką i wędzoną słoniną oraz tłumaczyły mi że baćka Łukaszenka
to dobry i mądry człowiek

skąd mogłem wiedzieć iż za dwadzieścia sześć lat ta jego dobroć i mądrość
stanie się symbolem policyjnej pałki a białoruska demokracja nabierze kształtów więziennej kraty
że zobaczę film na którym widać robocopy ciągnące po bruku niewinnych
i zdartą do kości wiarę

vaše błagorodiye
ran bitych i wypchniętych na granicę nigdy nie zamieni się w kamień
a posoka zawsze może obryzgać twój garniturek marki Hugo Boss lub postsowiecki mundur
jak lęk tych z lufami na plecach i na piersiach bo nie ma miejsca na miłosierdzie skoro się kogoś kupiło

lasy i bagna nigdy ci tego nie zapomną chociaż będą milczały bo takie ich prawo
zejdź więc vaša impieratarskaja vialikasć z ekranów telewizorów i pierwszych stron gazet
by paść na twarz przed ikonostasem biednych ludzi i błagaj o jarłyk
który pozwoli ci zobaczyć to co fałszem i strupami okryłeś
jak szkielety w Jebel Sahaba na prehistorycznym cmentarzu w Dolinie Nilu
otulone płaszczem maksymalnej utraty dziecięcej krwi

Piątek, ‎5 ‎listopada ‎2021, ‏‎11:36:16


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 25 october 2021

List Wojtka Hieronymusa, lat prawie pięćdziesiąt dziewięć, pisany do jego własnej, prawie dziewiętnastoletniej wersji

"Olsztyn mnie zdradził"
Marcin Cielecki, "Archipelag Lewiatana". 1)
mój drogi Wojtku
(nie używasz jeszcze drugiego imienia Hieronymus zaczniesz się nim posługiwać za jakieś piętnaście lat) żeby nie było między nami niedomówień w ciągu ostatnich czterdziestu lat nauka i technika poszły jak burza do przodu a od dawna już było wiadomo że tylko kwestią czasu jest skonstruowanie wehikułu czasu i stało się ta kurewska maszyna już jest ale jeszcze w fazie eksperymentów nie można jeszcze przenieść w czasie człowieka tylko nieskomplikowane przedmioty w tym papierowe listy (których użycie za czterdzieści lat będzie bardzo małe) po bardzo mozolnej i czasochłonnej obróbce cenzorskiej żeby nie spowodować efektu motyla bo wtedy kaplica pamiętasz la siècle lumiére nigdy nie był twoją a tym samym moją ulubiona epoką pamiętasz lubiliśmy Giuseppe Giovanniego Battistę Vincenzo Pietra Antonia Mattea Franca Balsamo, Giacomo Girolamo Casanovy czy Donatiena Alphonse'a François marquisa de Sade (oni zwracali naszą uwagę bo szukali światła gdzie indziej niż tak zwani oświeceni a rewolucji antyfrancuskiej zupełnie nie mogliśmy strawić ułożyć zapamiętać być może z powodu długo nieuświadomionego rojalizmu) mimo tak wybrednych gustów maturę z polaka jakoś zdałeś na dostateczny (a ja z tobą) i git chociaż to nasze liceum wywoływało oczopląs i wymioty liczył się tylko Stanisław Feliks Przybyszewski i jego "Confiteor wraz" z artystowskim hasłem l'art pour l'art później przyjdą oni Henry Charles Bukowski (Heinrich Karl Bukowski), Ian Kevin Curtis, Nicolás Gómez Dávila, Julius Evola (Giulio Cesare Andrea barone Evola), Serge Lucien Gainsbourg, Irwin Allen Ginsberg, Jack Kerouac (Jean - Louis Lebris de Kérouac), James "Jim" Douglas Morrison, Francis "Frank" Russell O'Hara, Tadeusz Różewicz, Jean - Paul Charles Aymard Léon Eugène Sartre, Olga Nawoja Tokarczuk, Marc Kelly Smith, Ewa Sonnenberg, Boris Vallejo czy Bohdan Zadura powoli lecz skutecznie jak krople benzyny do gaźnika by rozruszać tkanki chrzęstne i pobiec wzdłuż jeziora którego brzeg jest niekompletny bo summa summarum pójdziesz do ziemi Izraela by upaść na mordę sycić głód jałowym piachem poczuć na sobie oddech tego czego nie ma i przejść ponad winnicami do alchemii Ściany Płaczu nie przeczę żigolaku nauczyć się od ciebie mógłbym wiele ale nie wiesz którymi pociągami jeżdżę może kiedyś na przystanku kolejowym Olsztyn Śródmieście wspomogę cię złamanym banknotem dziesięciozłotowym ale póki co nie pisz do mnie przesłań nie nachodź w Arcis – sur – Aube nie inwigiluj też Louise Sébastienne Gély ani Antoinette Gabrielle Charpentier szczególnie gdy próbują wydusić ze mnie parę kropel spermy pamiętaj nie zawsze będzie łatwo czasem poczujesz się samotny mimo obecności dalszych i bliższych znajomych będą tacy którzy stwierdzą że jesteś nienormalny olał ich ciepłym moczem teraz parę praktycznych wskazówek z wiekiem kac jest coraz gorszy a zapijając piwo lub szampana gorzałą trzeba mieć w sobie dybuka kamikaze za dwa miesiące wielka imprezka sweet nineteen postaraj się nie stracić pomyślunku i zapamiętaj gdy skądś wychodzisz zawsze sprawdzaj czy czegoś nie zostawiłeś (szczególnie po podróży) ale też z knajp (w pewnym momencie przestaniesz do nich chodzić ze względu na zakaz palenia) uważaj na swój aparat fotograficzny czy laptop (nie wiesz jeszcze co to jest dowiesz się na przełomie wieków) to delikatne sprzęty kolejne czterdzieści lat minie ci w mgnieniu oka dużo się wydarzy w zdecydowanej większości to będą pozytywne rzeczy. Ciesz się z drobiazgów kiedy możesz na legalu jarać szlugi we wszystkich kawiarniach restauracjach piwiarniach poczekalniach dworcowych na wszystkich peronach we wszystkich pociągach (to za długo nie potrwa) spędzaj soboty w Czytelni Biblioteki Wojewódzkiej na Rynku Starego Miasta w Olsztynie jeździj pociągami do Gołdapii Kruklanek Węgorzewa Górowa Iławeckiego Fromborka Nowego Dworu Gdańskiego Tardy Nowego Miasta Lubawskiego czy Golubia - Dobrzynia etc przemknij jak zaćmienie słońca ucztuj królewsko pod gilotyna delektując się mięsem pięciominutowych pomazańców pokaż tłumowi zombie język uwódź interpretatorki i impertynentki oraz daj się uwodzić nigdy zwodzić
pozdrówki
voyteq
________________________________________________________________________
1) Marcin Cielecki, "Archipelag Lewiatana". Wydawnictwo JanKa, Pruszków 2020, s. 137.


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 19 october 2021

Nieznana bliżej z imienia i nazwiska dama z klasy średniej pisze list do Jérôme'a Sophroniusa d’Ermlanda, wtedy jeszcze młodzieńca pięknego a posępnego

"Przypadek to pseudonim Boga, który nie chce się pod czymś osobiście podpisać".
Anatole France (właść. Jacques – Anatole - François Thibault)

dzień dobry piękny młodzieńcze
nie mam pojęcia co ci przyszło do głowy młody człowieku jakbyś był pozbawiony wszelkiego rozsądku przecież nie odpisuję na twoje listy i odkładam słuchawkę kiedy dzwonisz ja zwyczajnie nie chcę mieć już nic wspólnego z tobą chcę zapomnieć i żyć normalnie jak do tej pory robić mężowi śniadanie przed wyjściem do pracy wyprawiać dzieci do szkoły jeździć na wakacje do ciepłych krajów nosić ciuchy najlepszych marek i jeździć wypasionymi samochodami ty wieczny student zakochany w poezji i filozofii tego mi nie zapewnisz a mój mąż potrafi to zrobić więc nie wiem dlaczego miałabym porzucić swoją rodzinę i pójść za tobą zresztą gdzie pójść w niedostatek i wieczne nerwy przede wszystkim to ja bardzo kocham męża był moim pierwszym facetem kocham dzieci które nie darowałyby mi takiego występku mąż z radością zapewnia mi wszystko czegokolwiek zechcę a ty robiłbyś tak bo chyba nie zdaję sobie sprawę że popełniłam karygodny błąd idąc z tobą do łóżka nie powinnam nigdy tego zrobić ale wtedy byłam trochę podpita może nawet bardziej niż trochę a po drugie podniecało mnie to jak
gapisz się na mnie jak rozbierasz mnie wzrokiem do tego zaimponowało mi to że mężczyzna ponad dwadzieścia lat młodszy ode mnie leci na mnie prawie pięćdziesięciolatkę stąd ta nieszczęsna wspólna noc w hotelu no nie powiem było mi bardzo dobrze z tobą chciałam nawet przez moment spotykać się mówić jestem twoja rób ze mną co tylko chcesz (tylko oprócz bicia chyba że bardzo chciałbyś ale jednak wolałabym bez takich tam) jednak kiedy będąc na ślubie przyjaciółki w Kościele Saint Pacôme le Grand spojrzałam na krucyfiks i wtedy łzy polały mi się z oczu jak woda z kranu jestem w sumie ateistką więc nic co ma coś wspólnego z religią mnie nie rusza ale to prawdopodobnie był jakiś cud znak czy ostrzeżenie jakaś druga szansa więc odpuść mi proszę wiem że podnieca cię do temperatury pieca hutniczego moje tłuściutkie ciało a przy moich umiejętnościach odfruwasz ale czy to jest w życiu najważniejsze bo moim zdaniem nie starczy nieraz jedno wydarzenie by upaść a następnie wstać tak jak ja nie rozmyślaj więc jak ci dobrze ze mną było natomiast jeśli mnie znienawidzisz dasz mi polisę nietykalności przez twoje żądze bądź pielgrzymem reinkarnacji i zawładnij nowym ciałem być może różnymi drogami znów weźmiemy do niewoli prawdę naszych pocałunków dotyków penetracji wnętrz śliny lubrykatorów oraz spermy czyli świętego powołania skrzypiących łóżek niedopranych prześcieradeł i cieknących kranów w nieszczelnej łazience na ołtarzu zasłoniętych okien zamkniętych drzwi i zaklętego w poduszki potu zmieszanego ze wszelkiego rodzaju jękami i oddechem cudołożników więc zostaw mnie i idź by grzeszyć
pozdrawiam bez obietnic powtórnej prawdy
(podpis nieczytelny)
_________________________________________________
{Allenstenium, Archidiœcesis Varmiensis/Schubertstraße, dies Lunæ, XVIII mensis Octobris, ‎anno Domini MMXXI, ‏‎01:02:04}


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 15 october 2021

Ciemność jako dobro wspólne

"Ewolucja może obejść się beze mnie".
Philip Milton Roth, "Konające zwierzę" 1)

pielgrzymki poza czasem i przestrzenią przenicowane mieszanką wstawiennictwa i pokłosia niekiedy wyruszają ku przystankom tramwajowym by tam gnić i mrugać czego nikt się nie spodziewa nawet
w przyszłości po przesiedleniu się do własnego domu w chwili zamyślenia siadać w odosobnieniu i gasić

słabe światło z koperty z gotówką i oddychać świeżo minionymi tropami fetoru obleśnej cieczy zwanej Eau de Cologne próbując wezwać coś równie nic nie przynoszącego w wyniku czego da się zauważyć surowe i zarośnięte mięso które nigdy nie zostało zapłodnione i zmuszone do opisania pewnego etapu

upodlenia wyjaśnień nawet gdy nie tłumaczą one że jedno chybione usprawiedliwienie zawsze pogoni pozostałe kleiste argumenty przekroczeń co według księcia Lwa Nikołajewicza Myszkina poniża moje myśli gdyż nie odpowiadają one moim słowom jakimkolwiek dziełem chociaż są one biciem konia

fikcji bo ewentualność mamy tylko nieokreśloną zdziadziałą i podprogowo zafiksowaną na terytorium
artyzmu owocu który został zjedzony przez Adama a wraz z nim gnioty szmiry i bzdety wszelakiej
logiki zatem trzeba wyrzygać to wszystko ponieważ jeśli puszczę pawia będę wiedział czym w rzeczy

samej jest mózg beztlenowej bakterii na ścianie pod warunkiem że mnie to w jakiś pokrętny sposób zainteresuje na śmietniku poszczanej cywilizacji zużytych opakowań wśród których żyjemy ale w nich nie przebywamy używając jedynie słońca pociętego kanwą osnową i szkieletem czegoś co mogłoby być

widzem duchem i uderzeniem w podrobiony przez nic nie znaczące kamienie kalendarz Majów Chińczyków Żydów chrześcijan czy muzułmanów gdyż z obojętnie jakiego zasobu byśmy
nie wytrzeszczali oczu w żadnym obciachu nie przylukamy wokół własnej kreatury więcej aniżeli

tuczy to nas osobnych ale taką nawijkę należy zakończyć czasownikiem zdycham aż stanie się on czasem
zaprzeszłym gdzie rządzą zachlapane zarysy wyimaginowanego résumé którego nie wyczai bezpośrednio żadna bujda na resorach nawet z kategorii Übermenschów czy Postmenschlichtów a wśród sugerowanych

aluzji pojawia się niekiedy coś co przy prawie kompletnej ślepocie może uchodzić za realizm z odrobiną mitomanii co jest pierwsze względem alfy i omegi klasycznej gęsi i rosołu ciastek ze śledzi i kompotu
z nutrii choć jednakowoż jak one badziewne bez czego nie byłoby tych poległych słów snów i sów stale
śmiercionośna wśród zwidów które niczego nie rozumieją że jestem jednym z niewątpliwych
w zwątpieniu pozostałości miejsc zacienionych
__________________________________________________
1) Philip Milton Roth, Konające zwierzę. Tłum. Jolanta Kozak. Wydawnictwo Literackie, Kraków, 2016, s. 24.
_________________________________________________
{Allenstenium, Archidiœcesis Varmiensis/Schubertstraße, dies Veneris, XVI mensis Octobris, ‎anno Domini MMXXI, 05:48:20}


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 13 october 2021

Sześć lat

mam sześć lat
są lata sześćdziesiąte dwudziestego wieku
do tego jest późne lato jest Olsztyn a ja niedługo pójdę do szkoły
teraz jadę z matką tramwajem przez Stare Miasto ulicą Marchlewskiego 1)
gdzieś nad Jezioro Długie do pijarowego pediatry doktora Józefa Rasteńskiego
tymczasem tramwaj oznaczony jest numerem jeden a moje ego toczy charyzma nudy

przez mozaikę zakurzonej szyby dostrzegam podparte drewnianymi belkami
czarne od zła wszelkiego spalone domy z otwartymi nozdrzami uwędzonego czasu

pytam matkę co tu się stało kto to zrobił
odpowiada mi że Niemcy
wiem Szwaby są niedobre i śmierdzą im nogi
a każdy Fryc chce pracować w Oświęcimiu i wrzucać Polaków do rozpalonego pieca
jeszcze pytam kto tu mieszkał
matka nie zna nazwisk mówi że na pewno Niemcy a może też Żydzi albo Warmiacy
więc czegoś tu nie rozumiem
swoje domy pojeby paliły
bzdura jak to że trzeba jeść wątróbkę lub pić tran

gdy tramwaj z oporami wspina się ulicą Grunwaldzką
nie chcę widzieć Zakładu Pogrzebowego Wincentego Garły
dumam jak zostać żołnierzem i zabijać Szkopów

dziesięć lat później odkrywam równoległą do Marchlewskiego ulicę Piastowską
a na starcie dwudziestego pierwszego wieku stojący tam od chyba zawsze Spichlerz

25 stycznia 2017 roku w Spichlerzu
około 150 metrów od zaoranej czterdzieści lat wcześniej spalonki
czytam podczas Prezentacji Olsztyńskiego Klubu Literackiego
swój wiersz "Jérôme d’Ermland podczas przejażdżki konnej 27 VI 1791 roku..."
po czym dostaję zaburzeń móżdżkowych i nie mogę złapać pionu -
ja natürlich historia jest ćpunem spod sklepu z dopalaczami
razem ze swoją kwadraturą koła i okami z rosołu gotowanego na mydle
co jest najważniejsze w każdym życiu pomnożonego przez trzy szóstki człowieka
z puszką złomu w butonierce
____________________________________________________
1) Do 21 I 1945 - Richtstraße/Allenstein; w latach 1945 – 1990 – ul. Marchlewskiego; od 1990 roku – ul. Prosta w Olsztynie.


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 8 october 2021

Status Civitatis Vaticanæ, 2 kwietnia Anno Domini MMV, sobota, 21:37

czytam "Podróże z Herodotem" i sam nie wiem co czytam
grube zaćmienie mózgu jestem na poszpitalnym L - 4 i łykam Chlorprothixen à 50 mg
bóle i zawroty głowy niepokój bezsenność zaburzenia widzenia rytmu serca niedociśnienie
ale ten psychotrop jest słuszny jak emitowany teraz w telewizji jeszcze słuszniejszy tłuk Wajdy
przerwany komunikatem że zaraz coś obwieszczą Urbi et Orbi wyjątkowo przewidywalnego

dookoła dzwony świat staje się jednym wielkim dzwonem dynda i kruszy kamionkę czaszki
tylko pójść do kuchni i usmażyć jajecznicę z pięciu jaj i dwóch cebul na smalcu
smakuje to jak mix cytwaru tranu wątróbki na surowo i zawiesiny do prześwietleń żołądka
później herbata liściasta słodzona rodem z Biedronki smakująca jak wydzielina stonogi
i jeszcze przytulanka z pastą bhp i wodą nad zlewem pełnym naczyń

idę do pobliskiego monopolowego bo nie mam pomysłu na resztę wieczoru
wszyscy leją zaropiałe łzy że facet w bieli raczył odejść na drugi koniec tunelu
a ja mam ochotę na przyzwoitego papierosa więc kupuje paczkę Cameli
jednak wkurwiam się sam na siebie bo od dwóch lat nie piję wódki piwa wina ani niczego co jego jest
do tego jak spod podłogi wyrasta Pawełek i chce dwa złote albo zapalić i pyta czy już słyszałem

tak wiem
w Madrycie usunięto ostatni pomnik
generalísimo Francisco Paulino Hermenegildo Teódulo Franco y Bahamonde Salgado Pardo


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 6 october 2021

* * *

to mnie
rusza

późny wieczór druga połowa
sierpnia dworcowy bufet gdzieś w Prusach
Wschodnich pociągi z i do grają
z podróżnymi w opóźnienia sparzona
bufetowa zapracowuje się na śmierć sprzedając
za spojrzenie spiczaste kolana zabytkowy
telewizor częstuje chętnie racją
stanu bo herbaty już
kupić nie można zaraz
zamykają

ach co
za rogaliki


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 3 october 2021

* * *

"(…) Świadomość to lęk (...)."
Alberto Moravia (właść. Alberto Pincherle)

mam pięćdziesiąt osiem lat
i chodzę do kościoła
tylko na pogrzeby
sąsiadów i kolegów z podstawówki

kiedyś chodziłem tam
w przerwie
między upojeniem alkoholowym a kacem
żeby wyspowiadać się

kac moralny był najgorszy

nie piję już od osiemnastu lat
lecz moralniaki pozostały
przede wszystkim gdy dzwony nawołują
nie wiem do czego
w godzinach
Angelus Domini 1) i Miłosierdzia 2)

mam pytanie bardzo pragmatyczne
czy Anielski orszak 3) śpiewający Salve Regina 4)
w drodze na stypę
wybaczy mi
brak wiary i nadziei
jak też brak własnego krzesła
nad Jeziorem Genesareth

czy pozostaje mi tylko
jazz – rock lat sześćdziesiątych
którego albo nikt nie pamięta albo nikt nie lubi
ze wszystkimi tegoż konsekwencjami
z powodu późnej pory
kiedy dzieci powinny już spać
bo one nie mają jakiegokolwiek kaca
i zasadniczo rzadko chodzą na pogrzeby

czemu nie zostawić wszelakich algofobii 5)
sąsiadom i kolegom z podstawówki
__________________________________________________
1) Angelus Domini, po polsku Anioł Pański - katolicka modlitwa maryjna, której przedmiotem jest rozważanie zwiastowania Maryi przez archanioła Gabriela i wcielenia Jezusa Chrystusa. W zależności od lokalnych zwyczajów odmawiana jest o godz. 6.00, 12.00 i 18.00 przez cały rok z wyjątkiem okresu wielkanocnego, kiedy to należy odmawiać Regina Cœli.
2) O godzinie 15:00 dzwoni się w Godzinie Miłosierdzia, wzywając do odmawiania Koronki do Miłosierdzia Bożego.
3) Początek refrenu katolickiej pieśni, śpiewanej podczas uroczystości pogrzebowych. Pieśń ma charakter pożegnalny i mówi o odejściu duszy do nieba. Śpiewający proszą Jezusa Chrystusa o zbawienie dla duszy i opiekę nad nią.
4) Salve Regina (łac. Witaj Królowo lub Cześć Królowej) to antyfona ku czci Najświętszej Maryi Panny, śpiewana w Kościele katolickim od dnia Najświętszej Trójcy (niedziela po Zesłaniu Ducha Świętego) aż do Adwentu. Antyfona ta kończy również modlitwę różańcową i jest często używana w czasie pogrzebów. Autorstwo łacińskiego oryginału przypisywane jest św. Hermanowi z Reichenau OSB (* 18 VII 1013 w Altshausen, w Szwabii, † 24 IX 1054 w Reichenau).
5) Algofobia to irracjonalny lęk przed bólem. Fobię tę wywołują różne obiekty oraz sytuacje, które według osoby chorej mogą prowadzić do niebezpieczeństwa.
__________________________________________________
{Allenstenium, Archidiœcesis Varmiensis/Schubertstraße, dies Iovis, XXX mensis Septembris, ‎anno Domini MMXXI, 17:24:42}


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 29 september 2021

Februarii, anno Domini MMXXI 1)

"Nil mortalibus arduum est." 2)
Quintus Horatius Flaccus

zamknięte drzwi
do lekarza
do biblioteki muzeum i galerii
do urzędu
do świątyni
do pubu i pizzerii
do lasów parków i na bulwary
oraz do wszystkiego pozostałego
które jego i nie jego
jest

jeszcze tylko
otwarte ulice
ale bez papierosów łyków i kęsów
czyli
jak rzekł niegdyś Marcus Porcius Cato Censorius
każdemu co mu się należy 3)
albo niekoniecznie
jak psu buda
________________________________________________
1) Luty 2021 rok.
2) "Nil mortalibus arduum est." (łac.); po polsku: "Śmiertelnikowi wszystko dostępne."
3) "Każdemu, co mu się należy" (po polsku); "Suum cuique" (łac.).
___________________________________________________
{Allenstenium, Archidiœcesis Varmiensis/Schubertstraße, dies Solis, XXVI mensis Septembris, ‎anno Domini MMXXI, 04:08:30}


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 27 september 2021

* * *

kiedy
pieszcząc do granic możliwości odpowiednio skalkulowany egoizm
uprawialiśmy z Jolką wśród świeżo wykafelkowanych żylaków
i zawsze podnieconego cellulitesu
naprędce wymyślony seks z mchu i paproci
jej małżonek wyznawca latrynowego kultu otchłani
poszedł do łazienki umyć szyję kablem od żelazka
skąd powrócił po dwóch tygodniach intensywnego bezdechu

przepraszaliśmy się później wystarczająco krótko
by darować sobie wszystko
łącznie z brzydką pogodą niedopitym piwem i tymi przeprosinami

wszystkim nam sprawiono
wykwintny pochówek
na koszt zakładu Pascala

było lekko łatwo i przyjemnie
miękko smacznie i pachnąco –
zrobiono wiele kolorowych zdjęć
jak też innych przedmiotów
codziennego użytku


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 26 september 2021

Czy życie pokłada nadzieję w sobie samym, kiedy może jeść tylko klej ryżowy i rozgotowaną marchewkę?

"dobrze karmią, podobno najważniejsze –/tak twierdził dziadzio Tadzio,/ale nie pozwalają myśleć o samym sobie,/jakby nie wiedziały, że jesteśmy, jak wszystko,/chwilami przybliżającymi do śmierci."
barthkowsky, "pierdolnie na smutno" 1)


ale gdy nocna pora wyrusza na spacer pomiędzy przystankami dziennych autobusów a urżniętym renesansem każda pełnia ujdzie w tłoku a drzazgi ułożą się w kuriozalny archetyp tego co wewnątrz siebie składam jak winyle w zagrzybiałej piwnicy ergo od czasu do czasu jem garściami lęk przed dręczeniem komara moim składkowym życiem że jest było i będzie oraz ręcznie plugawionym
dywanem któremu pojedyncze stygmaty użyczają środków płatniczych tłustych paluchów i oryginalnych uskoków których nie można fałszować bo wszystkie kreatury z akt nieistniejących sądów procedują 2)

tak samo Plátōn wierzył iż nie pojmujemy przenikliwych towarów własnej potrzeby osób porzuconych przez rumowiska i nie inaczej dzisiaj strzelam jakby w pewnej mierze bandażowały mnie metaforyczne resztki bezludnych alternatyw jakbym rozróżniał nieoczekiwane reprodukcje artykułów ostatniego przeżytku a nie wina i winy wody i wódki szampany i szampony chleby i chlewy co zwykle powtarzają bez początku sądząc że ich są albowiem magia zawiera się w tym właśnie w prawdziwym nazywaniu rzeczy nudnych hermetycznych w przedmiocie podmiocie zdaniu i równoważniku jak ksywki każdego

obiektu budowy projektu przedwiecznego suprematyzmu i reliktu masy które leżą na dnie wyschniętego
szamba z którego przy odrobinie pecha mogą zmartwychwstać wasze prośby a wtedy czasami
pomyślcie dobrze o co modlicie się bo możecie dostać to zanim znajdziecie dopóki ciemny jest
wszechświat a coś co zowią złem nie przebiega przez jezdnię w miejscu niedozwolonym albowiem
nie wiadomo co chce wywęszyć człowiek a przecież wszystko jest złe wychodzimy z macic do woli
źli a zło jest punktem wyjścia naturą maturą strukturą kryształu poczęciem chwalebnym i szklanką

denaturatu ze schabowym na zagrychę który sam w sobie jest w zasadzie kwasie i soli nadto równomierny ale kiedy zostaje zużyty staje się rysunkiem nie do zdarcia by snuć przeterminowane rebusy dla ciemniaków i jaśnie oświeconych oraz tych innych biblijnych żab jak nigdy dotąd przecież
krótko mówiąc będę ropniem na dupie dość twardego nieporozumienia bo bez względu na to
jak się to mówi toaleta ustęp kibel sracz bardacha czy nawet łazienka to zwykła dziura do której wpada niewybredne gówienko zaznaczając przy okazji że Har - Mageddon nie musi koniecznie oznaczać

kopsniętego szluga dla Smoka Bestii i Fałszywego Proroka co może wydarzyć się na poziomie naszej pierdołowatości pod warunkiem jeśli uwierzysz że jesteś w centrum pewnej kuli z papieru
toaletowego gdzie nie można uchwycić mitu konieczności ani naturalnego do czeluści antyku bo to coś
opierdala się pomiędzy generykiem 3) a pretekstami skoro pożądane byłoby doświadczać platynowych
jaj gada zza winkla tak aby dostąpić obojętności przekrzyczanej nirvāṇy więc sami zobaczcie to jedno
z was te pijane i świńskie trolejbusy które gubią kierunki i zostają pod estakadą z niedojedzonych
kanapek
__________________________________________________
1) Za: https://barthkowsky.wordpress.com/2019/07/22/pierdolnie-na-smutno/ [2021-08-28].
2) Procedować - zajmować się czymś i działać przy tym zgodnie z procedurą.
3) Z chemicznego punktu widzenia pomiędzy lekiem oryginalnym a generycznym nie ma różnicy. Zawarta w nich substancja czynna jest identyczna – zarówno pod względem jakości jak i ilości. Można je zatem uważać za ten sam lek.
Leki generyczne różnią się od oryginalnych nazwami, wyglądem i opakowaniem. Różnią się także ceną. Możliwy jest także inny skład substancji pomocniczych.
__________________________________________________
{Allenstenium, Archidiœcesis Varmiensis/Schubertstraße, dies Solis, XXVI mensis Septembris, ‎anno Domini MMXXI, ‏‎02:56:06}


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 22 september 2021

Pomnikowe All Inclusive Ultra z jazdą po własnych jelitach włącznie (po kolejnym obejrzeniu filmu La Grande bouffe 1) Marco Ferreriego z 1973 roku)

"Idee wolnego rynku są z definicji antydemokratyczne i muszą być narzucane społeczeństwom z góry i siłą w momentach, gdy obywatele są zagubieni, bezwolni".
Naomi A. Klein, "Doktryna szoku: jak współczesny kapitalizm wykorzystuje klęski żywiołowe i kryzysy społeczne". 2)

przez cały film
facet
stawia kloca
a na końcu
wali
w kalendarz

no i po jakiego chuja
potrzebna jest teraz komu
taka
wypasiona fura
bez kolców
i ciasteczek cookies


ale cóż nie po to trwamy
w tej godnej podziwu bramie
ażeby zdobywać odpowiedzi
odmowne i nie
niemniej jednak
mówi się trudno
____________________________________________________
1) "La Grande bouffe" (w Polsce pokazywany jako "Wielkie żarcie") – reżyseria; Marco Ferreri, scenariusz: Marco Ferreri & Rafael Azcona Fernández; dialogi: Francis Jean Blanche; muzyka: Philippe Sarde.
2) Naomi A. Klein, "Doktryna szoku: jak współczesny kapitalizm wykorzystuje klęski żywiołowe i kryzysy społeczne." Tłum. H. Jankowska, T. Krzyżanowski et al. Wydawnictwo MUZA SA, Warszawa 2008. Wydanie angielskojęzyczyczne: Naomi A. Klein, "The Shock Doctrine. The Rise of Disaster Capitalism". Metropolitan Books/Henry Holt, New York 2007.
____________________________________________________
{Allenstenium/Archidiœcesis Varmiensis, dies Martis, XXI mensis Septembris, ‎anno Domini MMXXI, 21:38:16}


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 21 september 2021

* * *

pewnego dnia
spotkałem szatana –
był to tylko zmutowany
jednorożec

pewnego dnia
spotkałem świętego Pachomiusza –
był to tylko drobny pijaczek
odwiedzający moją sąsiadkę z dołu

pewnego dnia
spotkałem królową Saby –
była to tylko podstarzała nimfomanka
z wenezuelskiego serialu

pewnego dnia
spotkałem Zbawiciela –
pogryzły mnie
niezabliźnione psy

pewnego dnia
sądziłem że nie spotkam nikogo –
przestraszył mnie sanitariusz przebrany
za konduktora

pewnej nocy
miałem sen o miłosiernym Samarytaninie –
lecz jak to z majakami bywa
musiałem paść i złożyć pokłon

z pewnością
"Znaki się bierze za cuda. Ujrzymy znak!
I Słowo wewnątrz słowa, niezdolne wyrzec słowa
W ciemność owite." 1)
______________________________________________
1) "Signs are taken for wonders. We would see a sign!/The Word within a word, unable to speak a word,/Swaddled with darkness". Thomas Stearns Eliot, "Gerontion", tłum. Jerzy Niemojowski


number of comments: 3 | rating: 4 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 21 september 2021

* * *

"Nie ma już nadziei na sens. (...) Tu właśnie swój początek znajduje uwodzenie."
Jean Baudrillard


13 listopada 1994 roku dwadzieścia minut po północy
w pokoju na czwartym piętrze warszawskiego hotelu Felix
przy ulicy Omulewskiej 24
petując wczorajszy dzień o parapet lunatyzmu
odtajniłem trzy prawdy w pewnej mierze rozstrzygające

nihilizm cynizm sofizm
bez grosza bez cukru
bez papierowych chusteczek

po tym jak stały się one najeźdźcami zadymionej kwatery
podzieliłem je przez głód chleba słowa miłości
i w jednej chwili otrzymałem ocenę celującą z rachunku strumienia
oraz trochę zimnej herbaty i niewygodnej bezsenności
ale tylko śladowo ze skamieliną dorodnego mocarstwa

dwadzieścia jeden godzin później w Olsztynie
po opóźnionej o dobę pierworodnej kolacji
pręga nieuprzedzonego hałasu nie dała się przekonać
że istnieją jeszcze ciężko doświadczone
spóźnione warunki wibrujących guseł
_______________________________________
{5 maja 2011, 21:47:07}


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 18 september 2021

Jeśli owiniesz się wokół palca, drogi powrotnej nie znajdziesz

"W świetle dokumentów (…) rysuje się (…) trud Syzyfa".
Adam Witold Maria Ciołkosz, "Od Marksa do Chruszczowa", s. 671.

ten wiersz zajmuje się żargonem na bardzo oklepanej planszówce patrz facet
jak do ciebie mówi a ty wyglądasz przez okno lub udajesz
niepokój który masz albo i nie masz sporadycznie

człowiek myli się jakieś sto razy w większości wypadków są to liczby poza granicą
policzalności lub nawet większe bo wewnętrzna Mekka rozpadła się i wszystko
co z niej pozostało to kęsy rozbitych okularów pod naszymi bosymi

sandałami pierwotnych podnieceń kiedy zjadamy kosztowne zapiekanki i trafiamy
na dzikie nakrętki z butelek po denaturacie wszelako one są w jakimś kłamstwie jak stąd
do Moskwy a może aż po Przylądek Dieżniowa 2) myślę że tylko opieprzają się tam gdzie rosną

drzewa cynamonowe i spiczaste góry są oprotestowane
tylko przez silne neuroleptyki nie mniej jednak stłumione głęboko przez zasadę i nie gdybaj
dociekająco bo intuicje i zmysły wkurwiają postrzały i frustracje drwala zwanego Wú Gāng przez to

jego siekiera nie rozmawia o swoich uczuciach z innymi gryzącymi abstrakcjami ponieważ nie ma
dostatecznego wglądu w to czego doznaje niedostatek bluzgów żeby skonstatować zdeprawowany hippocampus 3) może jest on skutecznie przykryty przez blanty bo one dopisują się do tego żeby

czynić narkozę chociaż terapeuta przeraźliwie jebie mi psyche 4) ergo 5) nie cierpię buraka ale zawsze uzewnętrznia się pozór że tam gdzie na pierwszy rzut oka była psująca się dzicz jednak mimo wszystko coś przeżyło i awansowało do rangi niepojętego głazu nasyconego wiecznym bezkresem możliwego

wrażenia z kiepsko przyprawionym realizmem drzewa upadającego jak namolna mucha w pobliżu
gęstwiny przy cerkwi pod wezwaniem różnie świętych Brata i Siostry zazwyczaj tak bardzo przyzwyczajonych do nieprzerwanie obniżonego nastroju brata naszego powszedniego

Syzyfa z dysthymią mięśni szkieletowych który żył jak zapisano w zwojach z liści kapusty że tak
trwonił pozorne i niepozorne szczegóły normalnej objawionej jaźni ewentualnych impresji swoistych odkształceń pozaurazowych zgryzów czasem przybitych do sfermentowanego octu odczuwalnego

w macierzy schematycznego wodowstrętu połowy progenitury Æolusa 6) występuje także to zaburzenie płycizny
lenistwa i smutku trud nad trudy bez odpoczynku ze zmęczeniem rozrzedzonego śmiechu nad tajemnym przejściem z dachu na dach z komina na komin z grzęzawiska na trzęsawisko z definicji na definicję która jest
zaprzeczeniem prawdziwych granic bredni
________________________________________________
1) Adam Witold Maria Ciołkosz, "Od Marksa do Chruszczowa". Published by Dokumenty Chwili, London 1962.
2) Przylądek Dieżniowa (ros. мыс Дежнёва) to przylądek w Rosji; najdalej na wschód wysunięty punkt Azji. Leży na wschodnim krańcu Półwyspu Czukockiego nad Cieśniną Beringa pomiędzy Morzem Czukockim a Morzem Beringa. Przylądek nazwano na cześć sidemnastowiecznego podróżnika rosyjskiego, Siemiona Iwanowicza Dieżniowa (Семён Ива́нович Дежнёв), badacza tamtego regionu.
3) Hippocampus to element układu limbicznego, odpowiedzialny głównie za pamięć. Nieduża struktura umieszczona w płacie skroniowym kory mózgowej kresomózgowia. Odgrywa ważną rolę w przenoszeniu (konsolidacji) informacji z pamięci krótkotrwałej do pamięci długotrwałej oraz orientacji przestrzennej. Stwierdzono doświadczalnie, że jego uszkodzenie w znacznym stopniu upośledza zdolności uczenia się. Homo sapiens sapiens posiada dwa hipokampy, po jednym na każdą połowę mózgu.
4) Psyché to personifikacja duszy ludzkiej. W mitologii greckiej bogini.
5) Ergo (łac.) - więc, a więc, zatem.
6) Æolus (Eol, Αἴολος) to w mitologii greckiej król Magnezji w Tesalii. Ze swoją żoną Enarete spłodził dwanaścioro dzieci, między innymi, Syzyfa.
_______________________________________________
{Allenstenium/Archidiœcesis Varmiensis, dies Saturni, VII mensis Augustus, ‎anno Domini MMXXI, 03:05:05}


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 17 september 2021

Założenie że zacni obywatele są produktem oświaty

"Dla aktywnego człowieka świat jest tym, czym powinien być, to znaczy pełen przeciwności."
Luc de Clapiers, marquis de Vauvenargues

nigdy nie dzieliłem sklepów spożywczych na droższe i tańsze
bo albo miałem kasę albo jej nie miałem
więc ważne było wyłącznie czy są blisko czy daleko od mojej chałupy

mój ziomek stwierdził kiedyś że powinienem jeździć autobusem na drugi koniec miasta do discountów
i targać stamtąd reklamówki pełne tanich towarów bo inna kobieta w innym przypadku dałaby mi po łbie
po czym poszłaby w siną dal być może podklejona do innego faceta

tylko kto mi zrefunduje bilety autobusowe co najmniej dwa a może nawet i cztery bo to już kupa kasy
a do tego cóż rzeknie kolega – dyskopatyczny kręgosłup bo pewnie obryzga mnie bólem i pretensjami
więc klasy tani bądź drogi zatopią się w moich reakcyjnych nawykach co już wcale smaczne nie będzie


{Sobota, ‎5 ‎grudnia ‎im Jahre des Herrn MMXX‎, ‏‎ ‏‎23:53:28}


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 11 september 2021

Wielka epidemia szaleństwa w nieuziemionych przekaźnikach

"Jest pan marnym śmieciem! (...) Nie przytłacza to pana?"
Sędzia Roland Freisler do Ulricha - Wilhelma Grafa von Schwerin und von Schwanenfeld

dzisiaj zdziałałem wiele czyli pod każdym względem zero no nie mówiąc o moim wyjustowanym partacko wierszu który rozbabrałem onegdaj a co do którego zawsze brakło mi podłużnej śliny
na języku aczkolwiek to że gryzmolę te swoje utworki – potworki z zadatkiem na skopaną liryczkę

zespalam z tym że należący do mnie kalejdoskop nie bywa najważniejszy ponieważ kiedy ende gut alles gut to nie mam sił żeby barwić się morfemami i peryfrazami a przecież wstępnie projektowałem przyniesienie drewna z piwnicy i nakarmienie kota ale całe dwanaście godzin

kimałem jak stary kopidół więc mam animozje sumienia z tego powodu nie daję nadzwyczajnie rady by wrzucić na luz gdy coś wychodzi poza ramy takie nie po moim światopoglądzie i wtedy jestem szmatławy dla siebie ogólnie skonsternowany udziwniony i wydziedziczony z mojego

losowania z mojej starej w miarę sumiennej zdrapki kiedy sypie mi się światło dzienne na krzywej prostopadłej zbliża się nieruchoma w przesłaniu swoim destabilizacja bez przeciwmgielnych świateł jak też opon zimowych podczas gdy wyliczenie bliskich uniesień oraz tematów z wosku

pszczelego których nigdy nie opuści brunatny weltschmerz 1) w łachach wyprasowanej pogryzionym żelazkiem fiksacji ponieważ gdybym medytował to byłoby bez sensu bo i tak pożądam zaburzeń umysłowych gdy łażę po przyciemnionych nawet w czerwcu ulicach lub kiedy mam ochotę nic

z niczego zmajstrować tak jak paranoję nie wiedząc co jest początkiem a co spreparowaną zachcianką starszego rangą prestiżu będącego początkiem wszelkiej parafiny ociemniałych artefaktów żagli i chitynowych powłok znaków firmowych pod podszewką dziesięciu dni w ciągu

których nie opuszczałem swojego mieszkania jedząc zapasy chińskich zupek kartofli groszku
w puszkach i czekolad Wedla wówczas obrzydzenie do gruntów i zasobów ludzkich trwało zwyczajnie mimochodem pochłaniałem się swoimi zaburzonymi węzłami gordyjskimi pozłacanymi

geschäftami czytałem "Biblię" "Wstęp do psychoanalizy" 2) i "Kapitał" 3) słuchałem jazzu i rapu było tego bardzo dużo próbowałem pisać aczkolwiek nie umiem podać do wiadomości by to odludzie było wyczekaną praktyką dzisiaj oddaliłem się tylko na kwadrans posiedzieć na ławce z widokiem

na kościół pocztę sklep monopolowy i aptekę stała tu jeszcze budka telefoniczna ale jej od ponad
dwudziestu lat już nie ma bo każdy system à la wieczność który pozwala ludziom negować półprzezroczyste kody nie oczekuje podniecenia a jedynie ostatecznej nudy kart kredytowych
______________________________________________
1) Weltschmerz (niem. ból świata) to konglomerat. zespół nastrojów i emocji typu: depresja, smutek, apatia, melancholia wynikających z myśli o niedoskonałości świata, a właściwie ze zderzenia chęci działania i niemożności jego realizacji oraz dysonansu pomiędzy wrażliwością bohatera a jego otoczeniem; romantyczny, sentymentalny pesymizm; właściwym twórcą tego pojęcia jest preromantyk niemiecki Jean Paul (właść. Johann Paul Friedrich Richter).
2) Sigismund Schlomo Freud, "Vorlesungen zur Einführung in die Psychoanalyse". (Wydanie polskie:) Sigmund Freud, "Wstęp do psychoanalizy". Tłum. Salomea Kempner i Witold Zaniewicki. Wydawnictwo Marek Derewiecki, Kęty 2010.
3) Carl Heinrich Marx, "Das Kapital. Kritik der politischen Ökonomie". (Wydanie polskie:) Karol Marks, "Kapitał. Krytyka ekonomii politycznej. Tom pierwszy". Tłum. Jerzy Heryng, Mieczysław Kwiatkowski, Henryk Gustaw Lauer, Ludwik Selen. Spółdzielnia Wydawniczo - Handlowa „Książka i Wiedza“, Warszawa 1951.
______________________________________________
‎{Środa, ‎11 ‎listopada ‎im Jahre des Herrn MMXX‎, ‏‎05:56:12}


number of comments: 3 | rating: 4 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 10 september 2021

Powoli odnajduję siebie w tyle głowy; odnalezienie potłuczonej latarni jest jak wygrana w kumulacji Lotto

"Męczą lub dają odpocząć – są twoje. Czasem ukojenie, czasem paranoje.
Nawet gdy są złe, to się budzisz."
Sokół (właść. Wojciech Sosnowski), "Sen". 1)

ktoś toczy koło przez obrośnięte dachami podwórka
wśród ukaranych Alzheimerem trzepaków i zbutwiałych ławeczek
porzucony gołąb pyta welche Straße ist das 2)
nie jest on gołębiem pokoju to gawron z porzuconej pralni

porzucam papierowe chusteczki i toczę kulki z miedzianego drutu
zaraz zacznie się wiosna a ja nie zauważyłem jeszcze jesieni na zubożałej ulicy
do diabła z nią ważne że nikt jej nie zatkał że zima nie zarosła perzem
a później to już kwestia schodów kuchennych na które drzwi ktoś śliną i łupieżem zamurował

nasze obecności są tylko fatalną chorobą która prowadzi od wzdętego brzucha ku rzuconej farbie na mur który jest zapodany jako epifania obrazu w zepsutej oponie odrazy będącej bez reszty wymysłem smoka
moja napaść to mój grzeszny żywot podczas gdy kreskówka mieszka w swym własnym życiu
a ja tylko asystuję w jej zdekonspirowaniu kiedy przed świtem mży a ja idę na otwarcie sklepu z wędliną

przez doświadczenie zakamarków alej rozumiem to co zwykle nazywamy biegłością ślepych krzyżówek zwykle kupionych za kilka zapasów ekstazy u wulgarnych przekupniów w pobliżu zejścia do piwnicy
lub co najmniej wzruszeń nigdy nie wystawianych na obolałe gry płatów czołowych po dwa złote za okaz
larum wilgoci nieprzetrawionego tynku i łojotokowych kuleczek pleśni bo wtedy lęk staje się ucieczką

okna wiesza się na murach by wlekły poświaty i punkty widzenia rozbitych powiek czczych dewiacji
a na nich nienamalowane męczarnie które nie próbują nas zmieniać przynajmniej nie w całości
być może tylko stoły z zakamarków poddasza gdzie pies z kulawą nogą nie bierze na siebie tematu oceny
widząc jabłka wydziobywane przez ptaki z drzewa zamkniętego na łańcuch i kłódkę
przez pokrętnego sąsiada snajpera i wszystkich zaworów otworów oraz kominów z szyldem nihil obstat 3)
___________________________________________
1) Źródło: https://quotepark.com/pl/autorzy/sokol-raper/
2) Welche Straße ist das? (niem.), po polsku: Która to ulica?
3) Nihil obstat (po polsku: nic nie stoi na przeszkodzie) to formuła umieszczana na wydawnictwach kościelnych, oznaczająca pozwolenie na publikację. Zgoda ta może być wydana przez wyznaczonego do tego celu teologa, który po przeczytaniu danej pozycji stwierdzi, iż treści w niej zawarte nie są sprzeczne z doktryną Kościoła w kwestiach wiary i moralności. Po uzyskaniu statusu nihil obstat autor książki może ubiegać się o tzw. imprimatur, czyli pozwolenie na druk, wydawane przez miejscowego biskupa ordynariusza lub prowincjała zakonnego.
______________________________________________
{Niedziela, ‎20 ‎grudnia ‎im Jahre des Herrn MMXX‎, ‏‎04:03:38}


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 9 september 2021

Porzućcie wszelkie nadzieje, Wy, którzy spożywacie pieczone kaczki z jabłkami

"Trzy rzeczy nigdy nie zyskują wiary -
– to co prawdziwe, to co prawdopodobne i to co logiczne."
John Ernst Steinbeck Jr., "Zima naszej goryczy" ("The Winter of Our Discontent")

torba na zakupy jest placem budowy na którym nikt nie zawraca sobie głowy twoimi wieprzowymi pasztecikami ponieważ żadna teza nigdy nie zostanie twierdzeniem czy postulatem na tym obszarze nasłonecznienia ale mimo wszystko zgodność ze światem niekoniecznych faktów nawet jeśli nie miała

miejsca jest we mnie widzę to perfekcyjnie jak kogoś kogo nie znam i uznać nie chcę podobno
przyzwyczajenie jest satysfakcjonującą podnietą do istnienia na co dzień przypominają mi o tym poranne objawy móżdżkowe nie mam obowiązku wam tego mówić by the way jestem niekompletnym szkicem

wieczornego niedociągnięcia kiedy odrzucam od siebie prawa subtelności wybory kompromisy "Etykę Nikomachejską" 1) wiedzę spójności modlitwy komplet tego co mi wpajano pogrywając pięknem asertywnej chłosty bo to credo 2) nic już nie znaczy mimo że ciągle wyglądam wspaniale jak dziesięć worków

sztucznego nawozu z twardej blachy jeśli one w pozostawionym do wyboru czasie miały swój obszar wodny małowartościowych przeszkód kiepskiego dowcipu który kończy się się na jednym oklepanym stwierdzeniu o pozbawionym treści słoiku po majonezie i na tym iż cała realność jest wulgarną kategorią

psychotyczną gdzie leczyć znaczy wstrzymać wszystkie oblicza i ulotności kieszeni pełnej produktów żywnościowych z kodem linii łamanej zwielokrotnionego zużycia opon zimowych pełnych pobrudzonych
sonetów z piasku i oleju z pierwszego tłoczenia poza parawanem w gabinecie prestidigitatora ustawionym

bajerancko raz na wczoraj raz na jutro raz a dobrze bezbłędnie tudzież plugawo taki rześki slalom
gigant pomiędzy rynsztokami i przejściami dla pieszych komunałów wlanych do kosztownych atramentów bazgrzących po przeciążonych torbach z plastiku których niepodobna wtaszczyć na pierwsze

piętro nawiedzonej poczucia własnej buty przenikliwej wykonalnej konsekwentnej w oryginalnym opakowaniu masła z resztek pasty do butów
____________________________________________
1) "Etyka nikomachejska" ("Ἠθικὰ Νικομάχεια", "Ēthiká Nikomácheia") – dzieło Aristotélēsa, będące najpełniejszą wykładnią poglądów etycznych stworzonego przez niego systemu filozoficznego. W sposób systematyczny przedstawiono w niej to, co stanowi spełnienie istoty ludzkiej, co czyni człowieka szczęśliwym. Wychodząc z podstaw filozoficznych, wykazano prostą zależność między życiem cnotliwym a szczęśliwym. Aristotélēs nakreślił w "Etyce nikomachejskiej" ścieżkę, którą powinni podążać wszyscy ludzie, jeśli chcą być szczęśliwi. "Etyka nikomachejska" nie została wydana za życia Aristotélēsa. Nie miała też wówczas postaci jednolitego traktatu, stanowiąc jedynie zbiór wykładów. Tytuł "Etyki nikomachejskiej" pochodzi od Nikómachosa, jedynego syna Aristotélēsa, który około 300 p.n.e. dokonał jej podziału na X ksiąg i wydał ją. Struktura nadana dziełu przez Nikómachosa czyni je niespójnym. Poszczególne księgi nie są podzielone według zagadnień, natomiast omawiają albo dwa odrębne tematy, albo przeciwnie - jedno zagadnienie rozbite jest pomiędzy dwie księgi.
2) "Credo" (łac.) - "wierzę". Początek wyznania wiary: symbolu nicejsko – konstantynopolitańskiego, zatwierdzonego na Soborze w Konstantynopolu w 381 roku, Symbolu Apostolskiego z II wieku naszej ery i symbolu "Credo" datowane, powstałe w Sirmium pod przewodnictwem Marka z macedońskiej Aretuzy; według kalendarza gregoriańskiego było to 22 maja 359 roku.
_____________________________________________
{Czwartek, ‎26 ‎listopada ‎2020, ‏‎06:05:16}


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 6 september 2021

Niedziela, pierwszy listopada 2020 roku

"Ludzie mniej powinni myśleć o tym, co powinni robić,
a więcej o tym, czym powinni być."
Eckhart von Hochheim zwany Meistrem Eckhartem

nie poszedłem nie stanąłem
przed zamkniętą bramą nie kupiłem
nikomu niepotrzebnej
chryzantemy nie zapaliłem
znicza nie wyjąkałem modlitwy

za którą dostałbym być może odpust
zupełny przepełniony frytkami papierosami
i herbatą oraz światłem nad kurzem
klawiatury przecież tak jest
w życiu trzeba

zwyczajnie postarać się o kilka garści
fasoli kupionej
w delikatesach
___________________________________________________

{Poniedziałek, ‎2 listopada im Jahre des Herrn MMXX‎, ‏‎02:43:44}


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 5 september 2021

Niech nas bezruch w drzewa nie zamienia, nawet na drodze dialogu

"Droga jest prosta, ale wzniesienie strome."
Jean - Pierre Raffarin

"Łatwo przychodzi wiara w to, czego się pragnie."
Publius Ovidius Naso

droga daleka
a wiara dawno rozstała się z piaskiem
rozwód przeprowadzono w Meksyku

gdyby ktoś postawił mi
śledzia pod pierzynką hot doga z ostrymi sosami lub tiramisu
uwierzę we wszystko

a jakikolwiek trakt
omota nirwaną boleściwy kostur kręgosłupowego tułacza
i stanie się dla bóstw niewielebnych takim kinem dla zmotoryzowanych między Chicago a Santa Monika
__________________________________________________
Poniedziałek, ‎9 ‎listopada im Jahre des Herrn MMXX‎, 03:46:53


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 3 september 2021

Myślenie to ciężka choroba psychiczna przenoszona drogą sprzecznych interesów

"Słowa czy język, pisany czy mówiony,
zdają się nie odgrywać żadnej roli w mechanizmie myślenia."
Albert Einstein

"Dzięki mózgowi myślimy, że myślimy."
Ambrose Gwinnett Bierce

nad ranem nie myślę
próbuję coś czytać z ekranu papieru i dłoni
ale to nie zawsze
jest równoznaczne z myśleniem

to nigdy nie jest równoznaczne z myśleniem
może jakieś beztroskie dywagacje
"vanitas vanitatum et omnia vanitas" 1)
jakieś zakręcone wspominki

w sobotę 31 I 1981 roku wróciłem do Olsztyna z Seminarium Duchownego w Pieniężnie 2)
i poszedłem napić się wódki do Baru Uniwersalnego przy ul. Jagiellońskiej
co wtedy myślałem po kilku setkach czystej
pewnie tyle co słony paluszek w galarecie

nad ranem to nawet żale są żałosne
bo zwyczajnie wyobraźnia nie działa kiedy odmowa odmowy i wszystko odmowa
a żadne obrazki nie zastąpią rozkminy
nawet tej wysoce upośledzonej w korze i miąższu w jednej skarpetce

de facto myślenie boli jak wtedy gdy głowa zamienia się w balon podczas jazdy szybkobieżną windą
z bulgotem pejzażu zamkniętego w lustrze przyciskach wentylatorze oraz podłodze rzucającej na kolana
bez względu na porę dnia lub nocy ale ze wskazaniem na zawartość żołądka by uczynić go niedbałym
a reszta pójdzie już sama mimo że to tylko zakwaszone płatki owsiane z bożka urodzaju i wilczej żółci

o godzinie 10:30 notuję na starej kopercie ile osób zachorowało ile zmarło ile wyzdrowiało
respiratory i wolne łóżka nie kręcą mojego ja ale to taki mój sznyt dystansu społecznego
później siadam w fotelu przykrywam się kocem i próbuję wygenerować fazę mentalnej bzdury
chociaż tych bzdetów i tak nigdy nie pamiętam a tam przecież bywa zaczątek łamania sobie podrażnień

przecież mam swoją maseczkę więc nie muszę generować potoku głosek czy liter
nawet jak odwiedzą mnie zapowiedziani i niezapowiedziani kumaci i niekumaci potrzebni i niepotrzebni
późnym porankiem wczesnym popołudniem nadchodzącym wieczorem czas nie ma treści to jeden punkt
mandarynka z sokiem w środku który jest czystym smakiem czystym świtem złego gustu szczepionek
przeciw łysieniu śmiechu patentowanej zadyszki płynu mózgowo – rdzeniowego
________________________________________________
1) "Marność nad marnościami i wszystko marność" ("Księga Koheleta", 1,2).
2) Misyjne Seminarium Duchowne Księży Werbistów w Pieniężnie, Pieniężno Pierwsze 19, 14 – 520 Pieniężno.
____________________________________________________
Czwartek, ‎10 ‎grudnia ‎im Jahre des Herrn MMXX‎, ‏‎07:44:06


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 3 september 2021

Może w niektórych przypadkach, kuźwa, bakteria zadziała jak antybiotyk

"Schopenhauer optował za przyjęciem postawy estetycznej wobec doświadczanej nędzy".
Wojciech Krysztofiak, "Wywiad przeprowadzony przez Aleksandrę Gad 14. 03. 2014 roku" 1)

przez twoją daleko posuniętą miłość do ekskrementów
ludzie którzy choćby przypadkowo znajdą się wokół ciebie muszą pomieszkać jakiś czas w odbycie
ty nie potrafisz pozbyć się zbitych kutasów i śmierdzących cipek tudzież wina marki wino
że niby takie twoje dzieciństwo i wczesna młodość nie potrafisz zapomnieć wyolbrzymiasz i chełpisz się

jakby było czym epatujesz ohydą ubytkiem poczucia kunsztu i wszelakimi dewiacjami bezeceństwami
oraz co tam tylko Grochowiakiem czy Bursą to ty nie będziesz kajtków to do swojej pisaniny brzydotą nie pozyskasz a tylko ośmieszysz się chcesz "mieć sławę pośmiertną za życia" 2) tu nie ma nic
do wydedukowania wypada się po prostu przyzwyczaić twoja hochsztaplerska artystowska pobożność

jest zaledwie symbolem obscenicznych fraz o konsystencji sztywnego budyniu z malinowym syropem
mózg ma atuty zupy mlecznej na zacierce jej obrzydliwości w której zostaliśmy wyuczeni raz a dobrze
w gruncie rzeczy taka świętoszkowatość jest obecna w każdym uchu i powiece w każdej wardze
zawsze jest ważniejsza od wszystkich niepodobnych bo gdy tylko prysną rzeczy i tchnienia zaistnieje coś

czego i tak nie rozkorzenisz dla ciebie miasto dzieje się dopiero jak znajdziesz się tam wbrew lub z woli poza swoim przenajświętszym barłogiem a ta sieć supermarketów może spieprzyła z powierzchni ziemi gdy tylko pojawiłeś się na niej nie mając w kieszeniach katany znaczeń i sensów w dodatku nie istniejesz nie inaczej jak tylko pod postacią podłej bździny zapakowanej nadterminowo w słoik kiszonych ogórków
________________________________________________
1) Za: http://krysztofiak-wojciech.blogspot.com/2018/02/aleksandra-gad-rozmawia-z.html [2020-09-29].
2) Julian Przyboś, "W czasie zaprzeszłym."
________________________________________________
Poniedziałek, ‎12 ‎października ‎im Jahre des Herrn MMXX, ‏‎01:56:42


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 2 september 2021

Koronka statystycznie odmawiana

"To zrodziło atmosferę nierzeczywistości, partactwa, groteski(…)"
Marian Witold Gombrowicz herbu Kościesza,
"Dziennik 1953 – 1956" 1)

mój przypadek nie jest żadnym przypadkiem
wygląda jak ostry ból bliżej nieokreślonego organu
chociaż idzie tu o zwykłe krwawienie z dziąseł
ale szofer Green Taxi Komfort odwiózł mnie do Polikliniki MSWiA 2)
skąd wypisano mnie po kilku godzinach z rozpoznaniem schizofrenii
ponieważ nie potrafiłem wytłumaczyć dlaczego nie poszedłem
do Pogotowia Stomatologicznego a odrywam tutejszy personel od obowiązkowej kawy
po trzech czy czterech reanimacjach w związku z czym bardziej mi psychiatria obok potrzebna
niż medycyna ratunkowa co znalazło swoje odzwierciedlenie w wypisie z SOR 3)

pora szpitala jest godnym pogardy okresem od którego trzeba odskoczyć ale nie raz nie dwa nie trzy
nie ma gdzie pacjent jest w nim nieczynny przygnieciony wszystkim co było jest i będzie
z perspektywami w postaci papieru toaletowego kiedy niewiele zdarza się a wręcz zero do kwadratu
poruszenia jednostajnie zwracają jadaczki w stronę tych samych wykładników
czarnej ostateczności marsjańskich przewin wodowstrętu przed pająkami i oleistej dewastacji
szpital to nie miejsce czasowego odpoczynku na koszt podatnika
który nie kupił sobie nowej posiadłości a jego kokota torebki marki Wittchen
ale zabrał swoją nałożnicę gdzie najdalej i najdrożej moczyć tyłek w basenie chlać drinki w wodzie
i zaliczać nocą dyskoteki jednak zna swojego lekarza od podstawówki chodzi z nim na ryby oraz na grille

właściwie powinienem tutaj nadać sobie imię Plusquamperfectum 4) zamiast Flavius Claudius Iulianus 5)
i iść spać dobrze się wyspać sen to podstawa sen to nie zbieg z okoliczności to nie obskurny dandys
a więc "spać spać nic więcej" 6) potem będzie papieros i herbata Dilmah Premium czarna klasyczna
jakieś wyjście do miasta do biblioteki do McDonalda ławeczka na ulicy ulica na ławeczce
szczerze mówiąc cała wersja dziesięciu motywów klasy oddanych schludnych zawartości
leżącej gdzieś szpicruty bo to i tak nie ma sensu chociaż jest najprzedziwniejszym sensem hałasu scalenia
nie wiem czy ja to widzę nie wiem po co ja to widzę jeśli w ogóle odróżniam szachy od warcabów
albo muchę od Muszyny przecież dobrze wiemy że życie to słowa plus czkawka mistrzów
takie zakłócenia afektywne żeby na kolejnym ciągu zrobić z twarzy niepoczytalny garnek kartoflanki

mój zbieg okoliczności odliczony dwu biegunowo limuzyną Lincoln Town Car co planował od dawna
gdy pracowałem jeszcze na te dowody które zresztą leczyłem leczę i nie będę uciekał od klasyfikacji
chociaż trudno tu mówić o celowości działań wybiórczych bo to nie jest półka z przyprawami w sklepie
jedynie ostatkiem pomroczności cały kształt tego co zostało ustawione w dalszym etapie kolejnych opinii
nie inaczej jak całą prawdą o mistycznym połączeniu autora uchodzących haiku z fasolką po bretońsku
zalaną farbą malarską magii glist rozumu opartej na artykule wiary praw i fałszerstwie lekko kutej monety
choć z reguły głoszę że Ich habe kein Geld auf meinem Konto 7) mimo iż chodzę na strych i do piwnicy
a nawet śpiewam zboczone arie w łazience kiedy słyszę przez ścianę jęczącą sąsiadkę bijącą łechtaczkę
gdyż mój przypadek jest zwykłym dziąsłem o zapachu lizolu 8) wraz z wodą kolońską i gruczołem woli
_______________________________________________
1) Wydawnictwo Literackie, Kraków 1986, s. 248.
2) Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
3) SOR - Szpitalny Oddział Ratunkowy.
4) Plusquamperfectum - czas wyrażający czynność wcześniejszą niż inna czynność przeszła; czas zaprzeszły.
5) Imperator Cæsar Flavius Claudius Iulianus Augustus zwany Iulianusem Apostatą, cesarz rzymski panujący od 3 XI 361 roku do 26 VI 363 roku. Filozof - neoplatonik, był autorem wielu napisanych w języku greckim pism, z których zachowało się 8 mów ("Orationes"), 2 utwory satyryczne i zbiór kilkudziesięciu listów. Z utworów satyrycznych Iulianusa pierwszy, "Misopogon albo Nieprzyjaciel brody" ("Misopogon is qui barbas odit"), jest paszkwilem na lubujących się w przepychu mieszkańców Antiochii. Drugi, "Biesiada albo święto Kronosa" (znany też jako "Cæsares"), jest satyrą wyśmiewającą wybranych cesarzy rzymskich. Iulianus napisał również trzytomowe, niezachowane do dziś dzieło "Contra Galilæos" będące atakiem na chrześcijaństwo.
6) Grzegorz Ciechowski, "Spać, nic więcej."
7) Ich habe kein Geld auf meinem Konto (po niemiecku) – po polsku: Nie mam pieniędzy na koncie.
8) Lizol (Lysolum, Cresolum saponatum, Sapo Cresoli, Liquor Cresoli saponatus, ciekłe mydło krezolowe) – stężony roztwór krezolu surowego w mydle potasowym. Ma właściwości bakteriobójcze. W farmakologii klasyfikowany jest jako preparat galenowy do użytku zewnętrznego. Żółtobrunatna lub czerwonobunatna, przezroczysta ciecz o słabo zasadowym odczynie i silnej woni krezolu. Miesza się ze 96 alkoholem etylowym, wodą, gliceryną oraz benzyną apteczną. Obecnie znaczenie lizolu w medycynie jest znikome. Jest to preparat o znacznej toksyczności ogólnej, a nierozcieńczony w kontakcie ze skórą jest silnie żrący. Dawniej szeroko stosowany, głównie pozaustrojowo (3 ÷ 10 roztwory wodne i spirytusowe) jako środek dezynfekcyjny, rzadko jako składnik odkażających leków recepturowych stosowanych u ludzi i zwierząt.
____________________________________________________
Wtorek, ‎24 ‎listopada im Jahre des Herrn MMXX‎, ‏‎13:32:35


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 1 september 2021

(HAÏQ)

gałęzie chorób
utytłane w rozpuście
przerwa na obiad
______________________________________________
[Haïq, sobota, ‎28‎listopada ‎im Jahre des Herrn MMXX‎, ‏‎‎‏‎08:02:47]


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 31 august 2021

(HAÏQ)

owocowy czaj
wywar z myśli o kiszkach
balon opada
____________________________________________

Sobota, ‎7 ‎listopada ‎im Jahre des Herrn MMXX‎, ‏‎22:56:04


number of comments: 5 | rating: 4 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 30 august 2021

* * *

"To tylko pomocnicze środki, by móc dalej żyć i dać pokoleniom swoim ochronę."
Stanisław Feliks Przybyszewski, "Synowie ziemi. 1)

przyniesione opłakiwanie na urągającą twarz wśród nawałnic Oslofjorden

zastanawiające "jaka dłoń jest przepastna" 2) jaka silna mimo że słaba
"ciągle coś w nią wrzaśniesz" 3) bez potrzeby bicia w bębny i dęcia w trąby

przecież i tak kiedyś przyjdą oni których wyrzuci wulkan wśród swoich nieczystości
_________________________________________________
1) Księgarnia Polska B. Połonieckiego, E. Wende i Spółka, Lwów – Warszawa 1904, s. 1.
2) Tamara Bołdak - Janowska, "Ridikjul."
3) Ibidem.
________________________________________________
Niedziela, ‎29 ‎listopada ‎im Jahre des Herrn MMXX‎, ‏‎03:37:39


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 29 august 2021

* * *

"Niczyich rozkazów nie słuchają, a między sobą ciągle się swarzą i nienawidzą".
Flavius Mauricius Tiberius Augustus

miejscówka on – line
czyli
sklep zamknięty bezterminowo
na wyrok i obrzęk płuc

Kyrie eleison
Kyrie eleison
Kyrie eleison
pod respiratorem
___________________________________________________

Niedziela, ‎25 ‎października im Jahre des Herrn MMXX‎, ‏‎06:37:59


number of comments: 1 | rating: 4 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 28 august 2021

Stawiam na parapecie doniczki z peyotlem i sosem czosnkowym

"Poezja budzi pozór nierzeczywistości i snu wobec namacalnej i głośniej rzeczywistości, w której – jak sądzimy – czujemy się swojsko. A jednak jest odwrotnie: rzeczywistością jest to, co poeta mówi, i czym bycie na siebie bierze".
Martin Heidegger, "Objaśnienia do poezji Hölderlina" 1)

czekając na teksty
otwieram puszkę piwa i paczkę leysów
parzę herbatę

później myję głowę
i części zasadniczo intymne
zamawiam skrzydełka w panierce z dowozem

na razie
doświadczam mentalistycznie
Wystana Hugh Audena Roberta Trailla Spence'a Lowella Juliana Przybosia Anatola Sterna

a może to tylko jakaś wyśniona przez kota
bezzębna czarna dziura na krawędzi metazegarków
Dariusza Brzóski Brzóskiewicza Debbie Ann Harry Jakuba Żulczyka

w tej chwili
"nihil novi sub sole" 2)
a po papierosy i tak iść trzeba a za darmo to tylko płyn dezynfekcyjny
zapodają jak lody zaszczepionego majstra
__________________________________________________
1) Martin Heidegger, "Objaśnienia do poezji Hölderlina". Tłum. Sława Lisiecka. Wydawnictwo KR, Warszawa 2004, s. 46.
2) Łacińska sentencja "nihil novi sub sole", po polsku: nic nowego pod słońcem ("Księga Koheleta", 1, 9).
__________________________________________________

Allenstein/Schubertstraße, sobota, ‎9 ‎stycznia ‎im Jahre des Herrn MMXXI, ‏‎04:16:45


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 27 august 2021

Ostróda, lata sześćdziesiąte dwudziestego wieku

"Ale kto pamięta ból, kiedy już minął? Zostaje po nim jedynie cień, i to nie w świadomości, w ciele. Ból odciska piętno, ale zbyt głęboko, by je dostrzec".
Margaret Eleanor „Peggy” Atwood, "Opowieść Podręcznej", s. 151.

idę z mamą za rękę z dworca PKP na ulicę Duboisa do babci
mam na sobie kolorową koszulkę krótkie spodenki i ocierające skórę stóp sandałki
jest straszliwy upał jakieś +30°C jestem spocony znużony i chce mi się pić
skądinąd to sam nie wiem czego chcę bo jestem rozkapryszonym szczylem
najchętniej połaziłbym po gruzowisku pokrzyżackiego zamku przy ul. Mickiewicza
albo po szczątkach Kościoła św. Domenico Savio przy placu Tysiąclecia Państwa Polskiego
ale nic z tego matka ciągnie za rękę i nie ma mowy o żadnej Perle Bałtyku ani o lodach
zresztą ona niechętnie sięga po portmonetkę najczęściej w ogóle nie sięga
mówi że u babci będę mógł napić się dobrej herbaty
tylko w Ostródzie woda pitna jest tak zatruta że trzeba ją jeszcze truć chlorem nie wiadomo co gorsze
herbata na ostródzkiej wodzie śmierdzi i smakuje zgniłym jajem
a ja boję się iż zacznę od tego gówna świecić na zielono a mój mózg wyśni jedynie zielone sny
ale u babci siedzi moja starsza kuzynka która chwyta mnie pod mankiet i ciągnie na spacer w zboże
chce żebym leżał na niej a ona wkłada mi swój język do ust co jest obrzydliwe i rzygać się od tego chce
podobno "marzenia się spełniają bez tej możliwości natura nie podburzałaby nas do posiadania ich" 1)
tylko ja nie mam jeszcze marzeń przynajmniej na miarę przerośniętej rozwydrzonej nastolatki
za dziesięć lat będę palił pił i ruchał wszystko co na drzewo nie ucieka
teraz potrzebny jest mi świrnięty czas a nie chodzenie z mamusią za rączkę i wizyty u babci
jednak w większości wypadków to czego się szuka przebywa w sąsiedztwie na przykład w Ostródzie
która stanowi takie proste wręcz prostackie doświadczenie egzystencjalne tłustego bachora
gdyż nuda praktycznie nie istnieje przepoczwarza się tylko w różne płody ze słabych ptasich jaj
a zmęczenie w upale to w najszerszym pojęciu dar życia bo na skwar można zrzucić wszystko
bo zawsze znajdzie się ktoś kto zwróci uwagę na to że nikt nie trzyma cię za rączkę
taki zazwyczaj marszczy czoło podczas gdy ja bez przyczyny żądny niewiedzy stawiam pytanie po ile
ponieważ "życie nie jest koniecznie konieczna jest podróż" 2) więc zamierzam ukraść matce portmonetkę
przecież znam kilka liter i znaki drogowe do tego nazwiska kilku zbrodniarzy wojennych
na początek powinno starczyć nawet w niepełnej Ostródzie mimo że są tu kuzynki kuzyn ciotki i babcia
co prawda z pociągami do Morąga ale z zatkaną Wieżą Bismarka a ja chciałbym w niej mieszkać
w sumie to ja jestem wesoły szalejąc z cackami u siebie w chacie jednak coroczna pora upałów to chłosta

nie znam jeszcze słów nie odróżniam teorii od praktyki o polityce wiem tyle że jest
chcę już wracać do Olsztyna od matki żądam lodów lub przynajmniej dropsa
za dwa lata babcia umrze więc temat drałowania na ulicę Duboisa rozwiąże się automatycznie
matka zacznie w Ostródzie odwiedzać wyłącznie swoje siostry szczególnie tę która miała trzy córki
jechałem tam z chęcią bo na widok ich zgrzanych cycek tyłków i ud robiło mi się miło między nogami
lecz to był już inny cień położony w innej warstwie piętna
__________________________________________________
1) John Hoyer Updike.
2) "Życie nie jest koniecznie, konieczna jest podróż" - "Vivere non est necesse, sed est necesse navigare". (łac.) [za] Plutarchus Chæroneus.
___________________________________________________
‎Allenstein, Schubertstraße/‎poniedziałek, ‎22 ‎lutego ‎m Jahre des Herrn MMXX‎I, ‏‎03:14:26


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 26 august 2021

Kwatera pełna pogłosów

"(...) w nas samych istnieje ktoś, kto wszystko wie, wszystkiego chce i wszystko lepiej robi niż my".
Hermann Karl Hesse (pseudonim Emil Sinclair), "Demian: Dzieje młodości Emila Sinclaira" ("Demian. Die Geschichte einer Jugend")

jej głos ze ściany
powiedział mi
że ma tego dość
łącznie z moimi beknięciami

odpowiedziałem wysmarkaniem nosa

przecież trawa na łące
i tak pozostanie zielona
jak zmęczony asfalt
w okolicach stacji paliw dla zwierząt

_________________________________________________

Allenstein/Schubertstraße, czwartek, 11 ‎lutego ‎im Jahre des Herrn MMXX‎I, ‏‎01:17:48


number of comments: 0 | rating: 3 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 25 august 2021

Kuglarski surogat metod i trybów rozłożonych na okruchy

"Wszystko jest doprowadzone do skrajności, niemal wszystko – makabryczne (...)".
Sir Michael Vincent Levey, "Od Giotta do Cézanne’a. Zarys historii malarstwa zachodnioeuropejskiego" 1)

kiedy zasypiam
szary piasek z domieszką soli z Morza Martwego
kłębiący się między pazurami Leviathana
wysypuje mi się z czoła prosto na jasiek
strzeżony przez naszytą sowę

nie wiem kiedy Rašīd al - Dīn Sinān spotkał się z I Dalay Lamą
nie wiem kiedy dołączył do nich Buddha Siddhārtha Gautama i przyprowadził swoje węże
najprawdopodobniej stało się to w namiocie rozbitym w Dolinie Yehoshephata
przy winie kupionym przez Iosepha ab Arimathæa
i na pewno nie zabrakło tam Beksińskiego Boscha Grünewalda czy Rivery

nie doniesiono mi co orzekł neurolog na temat ich drżących kręgosłupów
oraz czy w ogóle orzekał czy tylko zaordynował paracetamol 2)
a może badał ich numerolog albo proktolog

kiedy zasypiam
to czy zdaję sobie sprawę z tego że moja bezsenność jest pozawymiarowym pulsem nieudacznictwa
a ja przecież chcę zapomnieć kwestie po swojemu niekonieczne w granitowym ładzie ciasnych wydarzeń
bo życzę sobie wielogodzinnych krociowych ściągniętych tekstów z czasownikowego laminatu
nawet dlatego poszedłem do piekła imaginacji by nie pójść w tamto miejsce nagle i bez nowego krawata

"i tylko głupiec wierzy że może sobie iść gdzie mu się podoba bo środek przytrzyma go na powierzchni" 3)
ja zmuszony jestem wierzyć że mój środek jest na marginesie wszystkiego co jest cokolwiek warte
i może przynieść mi przekupiony sen sprawiedliwego Ripa van Winkle
________________________________________________
1) Michael Vincent Levey, "Od Giotta do Cézanne’a. Zarys historii malarstwa zachodnioeuropejskiego". Tłum. Maria i Stanisław Bańkowscy. Wydawnictwo Arkady, Warszawa 1988, s. 92.
2) Paracetamol (łac. paracetamolum) to organiczny związek chemiczny, hydroksylowa pochodna acetanilidu, stosowany jako lek o działaniu przeciwbólowym i przeciwgorączkowym. Wykazuje także bardzo słabe działanie przeciwzapalne, lecz nie znosi objawów stanu zapalnego ani nie osłabia funkcji płytek krwi i charakteryzuje się niskim ryzykiem pojawienia się działań niepożądanych. Dobrze wchłania się z przewodu pokarmowego, osiągając po 30 ÷ 60 minutach maksymalne stężenie we krwi. Efekt przeciwbólowy utrzymuje się od 3 do 5 godzin. Działa przez blokowanie cyklooksygenazy prostaglandynowej (prawdopodobnie COX-3) w ośrodkowym układzie nerwowym, hamując syntezę prostaglandyn.
3) Sarah Kane, "Łaknąć" (ang, "Crave").
_________________________________________________

‎Allenstein, Schubertstraße/wtorek, ‎2 ‎marca im Jahre des Herrn MMXX‎I, ‏‎12:58:27


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 24 august 2021

(HAÏQ)

pięć świeżych palców
wyciska sok z cytryny
potrzeba morza

_____________________________________
[Allenstein/Schubertstraße, Haïq, sobota, ‎23 ‎stycznia ‎im Jahre des Herrn MMXX‎I, ‏‎04:46:05]


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 23 august 2021

(HAÏQ)

musztardowy płyn
płynie przez ramy nosa
glony jedzą treść


____________________________________________

[Allenstein/Schubertstraße, Haïq, poniedziałek, ‎25 ‎stycznia ‎im Jahre des Herrn MMXX‎I, ‏‎04:24:44]


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 20 august 2021

(HAÏQ)

święty dadaizm
na rowerze bez klapek
myśl prawa i drzew
_______________________________________________
{Allenstein/Schubertstraße, Haïq, sobota, ‎13 ‎marca ‎im Jahre des Herrn MMXX‎I, ‏‎21:58:44}


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 18 august 2021

De revolutionibus orbium cœlestium 1)

od pewnego czasu nienawidzę
seksu
pornografii
gołych bab

reszcie okazuję wzgardę ad vocem 2)
_____________________________________________________
1) "O obrotach sfer niebieskich", dzieło Mikołaja Kopernika (łac. Nicolai Copernici Torinensis lub Nicolaus Coppernicus Thorunensis; niem. Nicolaus Kopernicus).
2) Ad vocem (łac.) - wypowiedź w dyskusji, która odnosi się bezpośrednio do wcześniejszej wypowiedzi innego dyskutanta.
________________________________________________

Allenstein, Schubertstraße/‎niedziela, ‎21 ‎lutego ‎im Jahre des Herrn MMXX‎I, ‏‎01:44:42


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 15 august 2021

Bezwładności punktu jako projekt zdeprawowanej czasoprzestrzeni

"Chaos to bezład, lecz działa znakomicie."
Krzysztof Grabowski, "Chaos" 1)

czy za pomocą ośmiu słów nadzwyczaj przypadkowych
można wydobyć świat z megachaosu
mając do dyspozycji zupełnie incydentalne rzeczowniki
powiedzmy gapiąc się głupio w telewizor
"jod klasztor pierścień ekwilibrystyka Słońce Księżyc wrzeciono zając"
czyli widzialne ślady niewidzialnych reguł niewidzialnych łask niewidzialnych puszek po piwie

kiedyś przechadzając się z pewną kobietą po Parku im. Kusocińskiego w Olsztynie
stwierdziłem że Księżyc to dziadostwo bo byłem stuprocentowo pewien jego udziału w niczym
coś na kształt suprematycznej spowiedzi i woli jałowego autora
z górnych warstw tego czego nie ma nakazującego szukać szukać szukać który mógł się już znudzić
"Nie wystawiłem pustego kwadratu, ale odczucie bezprzedmiotowości. (…) Żadnych wizerunków rzeczywistości – żadnych ideowych wyobrażeń – tylko pustynia"2)
bo taki zespół faktów tworzy sałatkę jarzynową kołtun na głowie i przegraną grę w ruletkę
___________________________________________
1) Piosenka z albumu Dezertera "Ziemia jest płaska" (1998).
2) Kazimierz Sewerínowicz Maléwicz, "Świat bezprzedmiotowy". Tłum. Stanisław Fihałkowski. Wydawnictwo Słowo/Obraz Terytoria, Gdańsk 2006, s. 66.
___________________________________________
Allenstein/Schubertstraße, poniedziałek, ‎22 ‎marca ‎im Jahre des Herrn MMXX‎I, ‏‎02:37:36


number of comments: 5 | rating: 5 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 9 august 2021

Bezrobotne nastroje, które wyrywają mi z ust dobrego papierosa

"Psychika lubi robić interesy".
Robert Elwood Bly, "Żelazny Jan. Rzecz o mężczyznach", s. 201

jak twardy agnostyk z wymiękłym ateistą którzy różnią się gęstością gdyż są takimi mgnieniami oka
kiedy na wyrost zaufane połączenia prawie homonimów sprawiają że świat zaczyna poruszać się
w zwolnionym tempie i różnie wyrażają wypluwanie istot zwanych nomina agentis

jakiekolwiek słowo jest tu tak przydatne jak krosta na milczeniu czy dziura w moście
bo wszystko może być głupkowate z wyjątkiem głupoty skoro jestem popychadłem nihilizmu
a chciałbym wynaleźć odtrutkę na meritum żywotów wszystkich psychotyków którzy żyli i mieli żyły

pielgrzymując jakimkolwiek środkiem transportu zawsze pojawi się wątpliwość
co w tym przypadku ma większą zdatność
jakiś tam sztylet czy Wielka msza h - minor Iohannesa Sebastianusa Bacha

nie pragnę objawień pochmurnych kombajnistów z góry Profitis Ilias na wyspie Patmos
gdy zajrzy do mnie deprywacja której nawet małowartościowy samobójca nie pożądał
mogę tylko prosić drzewo by żarło mniej bo portale piekieł są takie wąskie a drogi grzęzną po szyję

mniemam że myśl jest absolutną awarią organizmu jak to iż "wilkołaki to są wilki zamienione w ludzi" 2)
racz więc nie zapominać o tym gdyż nie ma nic nader wyjątkowego niż z gruba ciosane fakty mity i kulty
chociaż najbardziej uciążliwą pańszczyzną jest skreślenie rzeczywistości i zarazem ukrycie jej ucieczki

zrzucisz kiedyś klapki wsiądziesz na rower i stworzysz pozory szukania tez
wspominasz przecież tego co prawa bezwzględne znał i po powierzchni chodził
prawodawcę który wypił całe wino z królewskich piwnic i przekuł zęby na wężowe języki

a skoro i tak jesteś na samym dnie fosy w okolicach szczytu który kiedyś wyparował lecz pozostał ćmą
rozważ czym jest ostateczne myślenie jeżeli nie wolno go odmierzać raczkującym zamętem ciała pamięci
bo kto powiedział nam że byt wieczny musi być solidny i apetyczny
do tego udawać widmo takie bez koloru i czucia w palcach
on na przekór wszelkim oczekiwaniom ma obowiązek zwyczajnie wydarzać się bez lustrzanego odbicia
_________________________________________________
1. Robert Elwood Bly, "Żelazny Jan. Rzecz o mężczyznach". Tłum. Jacek Tittenbrun, Wydawnictwo Zysk i Spółka, Poznań 2004.
2. Graham Masterton, "Czternaście obliczy strachu". Tłum. Zygmunt Halka. Prima Oficyna Wydawnicza sp. z o. o., Warszawa 2000.
________________________________________________

Allenstein, Schubertstraße/sobota, ‎13 ‎marca ‎im Jahre des Herrn MMXX‎I, ‏‎04:07:43


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 8 august 2021

* * *

"(...) piętnaście po czwartej rano wszystko wydaje się możliwe. Absolutnie wszystko".
Stephen Edwin King, "Bezsenność"

wpadam do studni
zwanej przez niektórych bezsennością

mam tam spokojnie czekać
w uświęconym półmroku
na świętego Grzegorza Oświeciciela 1)

o resztę niech martwią się inni
z ropuchami i wodorostami na czele
_________________________________________________
1) Grzegorz Oświeciciel (Lusaworicz), * ok. 240 - † ok. 326, założyciel i patron Kościoła ormiańskiego, męczennik chrześcijański, apostoł Armenii, święty Kościoła katolickiego i prawosławnego. Na rozkaz Króla Armenii Tiridatesa III trzymany w lochu przez 15 lat i poddawany szczególnie okrutnym torturom. Tirydates III dostał obłędu zaraz po tym, jak zamordował świętą, dziewicę Rypsymę, która nie chciała mu ulec. Siostra króla nakazała wówczas wypuścić św. Grzegorza, który przywrócił królowi zmysły. Po cudownym ozdrowieniu Tirydates III wraz z całym dworem przyjął chrzest i w 301 uczynił chrześcijaństwo religią państwową. W 302 Grzegorz został patriarchą Armenii. Pod koniec swego życia wycofał się z działalności publicznej i został pustelnikiem.
_____________________________________________

Allenstein/Schubertstraße, środa, ‎31 ‎marca ‎im Jahre des Herrn MMXX‎I, ‏‎14:51:11


number of comments: 1 | rating: 4 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 4 august 2021

* * *

"Żywe istoty z samej swojej natury nie rozumieją tego, co wyczyniają".
Philip Kindred Dick

patrzę na mgłę
jest ciekawsza
niż czosnkowy salceson i mortadela
razem urojone w worku na śmieci
i nie śmierdzi
wątróbką cynamonem i baraniną
w cenie jednego przeoczenia

_______________________________________________

Allenstein/Schubertstraße, niedziela, ‎24 ‎stycznia ‎im Jahre des Herrn MMXX‎I, ‏‎01:17:48


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 3 august 2021

Wielkanoc 2021

"Jeśli pomylimy szlaki i zaczniemy wspinać się na niewłaściwy szczyt, wówczas żadne piękne widoki nie wynagrodzą nam rozczarowania i świadomości popełnionego błędu".
Aleister Crowley (Edward Alexander Crowley), "Ekwinokcjum bogów", s. 103. 1)

w tym roku na początku kwietnia padał śnieg
jednak tydzień wcześniej ukradziono z zegarków godzinę
wymykały się często opady oklejone coraz bardziej wirusowym lukrem
owocujące podróżującą wszystkimi możliwymi drogami i bezdrożami mgłą jadowitej pajęczyny

zresztą moje dioksyny spływały ze spojrzeń którymi podświetlałem bez opamiętania wszystko i każdego
z których to może wyniknąć tylko groźny koncept śpiącej królewny w jajku na twardo z chrzanem wasabi
co jest zapisane miękkim ołówkiem na starym bilecie do muzeum przypadkowo znalezionym w "Biblii"
być może miał być to banknot niezbędny do zakupu śledzi w musztardzie oraz sałatki ziemniaczanej

zapatrzyłem się w szybę osiedlowego sklepiku z wyrobami alkoholowymi
na pierwszy rzut oka poczułem pragnienie zgłębienia holenderskiego piwa Grolsch Premium Lager
lecz jak uświadomiłem sobie że będę musiał szarpać się z zamknięciem pałąkowym z porcelany
do tego mam jakiś szmatławych pociotów w Królestwie Niderlandów których szczerze nie przetrawiam
więc odechciało mi się browca stanowczo wolę polską wódkę czystą proletariacką naturalną prostą tanią
ale i tak odmawiam jej sobie z powodów medycznych

wiem że sam płodzę gros swoich zaburzeń umysłowych i żeby się nie męczyć zamartwiam się co chwila
muszę odnaleźć się tam gdzie jestem nawet w czas pandemii która codziennie zmartwychwstaje -
czas w przestrzeni i przestrzeń w czasie rzadko łowią ryby w mętnej wodzie na wielkanocne śniadanie
przecież taki posiłek to wypadkowa tego co jest tego co było i tego co może się zdarzyć
jak na przykład mistrzowskie milczenie bliżej nieokreślonego śniegu z pożyczonych skrzyń
wyznań wiary
_________________________________________________
1) Aleister Crowley (Edward Alexander Crowley), "Ekwinokcjum bogów". Tłum. Krzysztof Azarewicz. Wydawnictwo Lashtal Press, Gdynia – Londyn 2012.
________________________________________________
Allenstein/Schubertstraße, piątek, ‎9 ‎kwietnia ‎im Jahre des Herrn MMXX‎I, ‏‎02:49:51


number of comments: 3 | rating: 4 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 31 july 2021

Moralia na czas pandemii i nie...

"Przekroczę i tę moc moją, bowiem i ją posiadają koń i muł (...).
Wyjdę więc i poza tę [moc] mojej natury (...)".
Aurelius Augustinus Hipponensis (święty Augustyn z Hippo Regius), "Confessiones" ("Wyznania") 1)

pozostanę w swoim mieszkaniu nie wiem jak długo niczym Edmond Dantès w Le Château d'If
po to by łykać Furosemid i Spironol czy też inne moczopędne gówna
i szczać przy tym jak koń dalej niż mój wzrok sięgnie bo taka moja kharma i satori

jestem wyłamany z zawiasów biernego spokoju bo zlizałem otwór największej rangi kanału inwazji
i choć chciałem to wymazać bo była akurat w pobliżu jędza na służbie mydeł i pozorów wszelkiej maści
poszedłem do niej i spytałem o czas pracy fizyków usłyszałem że praca i czas to numery stylowego kaca

mogę jeść i przejadać się oraz raczyć pawiami ale od czasu kiedy nie piję alkoholu jest to niemożliwe
umiem rysować do krwi swoje zasrane myśli samobójcze chociaż nie śpieszno mi do Valhǫlli
doświadczam prucia się naczyń włosowatych przeżywam jak duszę się od stryczka
gdy słucham głosów poczucia winy zamurowanych pod podłogą gdy biorę tyle leków że zapominam o śnie
a przecież wyposażono mnie a priori we wszystkie cechy trzeciego szympansa z mordą kata
łącznie z tym nie dającym się wytłumaczyć przywiązaniem do obrzydzania chciejstwa plus próśb węża

czynna czy sporna rzeczywistość zamku jest placem gier gdzie psa z urwaną nogą omijają twoje pytania
i to że gdy jesteś zawekowany nic a nic cię nie ucapi albowiem łączna teza ględzi jeszcze jej się chce
iż każda żywa skamielina czyli praktycznie wszystko albo operuje magią względnie jest magiczne
ale czy jest szansa zaistnienia jednocześnie zdrowia i choroby dnia i nocy biedy i bogactwa kary i nagrody i o to właśnie chodzi bo jakie spustoszenie mogłaby sprowadzić pokraka zwana pomiotem stajni Augiasza
a co nigdy nie jest takie miłe kiedy obrywa się kopniaki w przeróżne terytoria czaszki która ulega trafom

niekiedy nocą staję się wrakiem który jak magnes przyciąga pociągnięte patyną niepotrzebne nożyce
ergo mogę oddawać prawdę moich krętactw ale czy złote rybki są pewne gdzie krążą błystki i kto je ciska -
osadzony musi potrafić odnajdować puszki po ananasie oraz kręgosłup z sytym oddechem a nie szukać ich

wiadomo że myśl jest żółwim tempem racji bytu może nam ofiarować tylko odpowiedzi w kształcie wody
zaś figury perypatetyków które są cokolwiek warte chcą być przeżute do ostatniej kropli szpiku
a nie zrozumiane "wszakże Anaksagoras w więzieniu studiował kwadraturę koła" 2) poddając wszystko całości

a w dalszej części jak maska która zapożycza się i zaćmiewa garnki z niedezynfekowanym umysłem
i dystansem między talerzami serwującymi połamane stoły w soczystej galarecie porzuca palto i kapelusz
nad jeziorem najbliższych błagań o smaku marsjańskiej curcumy
________________________________________________
1) Św. Augustyn, "Wyznania". Tłum. Zygmunt Kubiak. Wydawnictwo Pax, Warszawa 1987, s. 226.
2) Plutarch (Plutarchus Chæroneus [Πλούταρχος]), "Moralia (Wybór) II. O wygnaniu". Tłum. Zofia Abramowiczówna. Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1988, s. 354.
__________________________________________________
Allenstein/Schubertstraße, sobota, ‎24 ‎kwietnia im Jahre des Herrn MMXX‎I‎, ‏‎00:10:06


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 30 july 2021

* * *

"A więc twój majątek to to, co możesz!"
Max Stirner (właść. Johann Caspar Schmidt), "Jedyny i jego własność" 1)

dostałem w prezencie imieninowym
od pewnej osiemdziesięcioletniej damy
pięćdziesiąt złotych -
non memini ultra peccatorum 2)

najprościej byłoby zaszaleć
i pójść do najbliższego sklepu
żeby kupić trzy paczki papierosów
oraz porządną zapalniczkę

a może pod najbliższym sklepem
naciągnąć kogoś na kasę
aby kupić dwa bilety ulgowe na autobus
i pojechać do Śródmieścia

tam koniecznie odwiedzić Empik
mając na celu zakup jakiejś książki o psychopatii i psychopatach
skądinąd wiem że w tejże księgarni
oferują wiele tytułów na powyższy temat

przecież zawsze warto
dowiedzieć się czegoś nowego i interesującego
o sobie samym
oraz utwierdzić się w przekonaniu
że ze mnie mocny gość
a moje ego przywaliłoby wszystkich despotów i zbrodniarzy
którzy żyli na przestrzeni dziejów
lub niechcący ulepiono ich z odchodów Aristoclesa Plátōna 3)
___________________________________________________
1) Max Stirner (właść. Johann Caspar Schmidt), "Jedyny i jego własność" (org. "Der Einzige und sein Eigentum"). Tłum. Joanna Gajlewicz i Adam Gajlewicz. Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2012.
2) "Non memini ultra peccatorum" (łac.), po polsku: "Więcej grzechów nie pamiętam".
3) Diogenes Lærtios, "Żywoty i poglądy słynnych filozofów". Tłum. Kazimierz Leśniak. Wydawnictwo Naukowe PWN SA, Warszawa 2012, s. 164.
__________________________________________________

Allenstein/Schubertstraße, niedziela, ‎25 ‎kwietnia ‎im Jahre des Herrn MMXX‎I‎, ‏‎‏‎02:41:34


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 28 july 2021

Wszyscy żyjemy w niedomytych jamach gębowych powideł z sinic

"I czemże jest życie? Nędznym okresem (…)".
Ludwika Godlewska (pseudonim Exterus), "Kwiat aloesu"

resztki jedzenia
trawione są
resztkami dziąseł

bywało gorzej
ale
inaczej nie mogło się udać
____________________________________________________

Allenstein/Schubertstraße, środa, ‎28 ‎kwietnia ‎im Jahre des Herrn MMXX‎I‎, ‏‎20:59:48


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 27 july 2021

Pragnąc zwiotczałej przestrzeni niezadrukowanego widoku

"Seks jest jednym z dziewięciu powodów reinkarnacji.
Pozostałych osiem jest bez znaczenia".
Henry Valentine Miller

"(...) chwiała się przede mną. Balansowała na wysokich szpilkach. Zrobiła krok do przodu i poczułem nagle, że jakieś fragmenty jej ciała mnie dotykają. Nie byłem w stanie wykrzesać z siebie żadnej reakcji. Dzielił nas dystans nie do przekroczenia".
Henry Charles Bukowski (Heinrich Karl Bukowski),"Faktotum"

jest 23 listopada 1998 roku godzina 02:47 właśnie wracam do domu od Elwiry Kolner
pewnej prawie dwadzieścia lat starszej ode mnie starej panny którą poznałem na imieninach u Reginy dwa dni wcześniej gdzie wymieniliśmy się numerami telefonów ale to ona pierwsza zadzwoniła
i wręcz natarczywie zapraszała do siebie na kolację i coś więcej
cały wieczór na przemian czytaliśmy Victora Klemperera słuchaliśmy Milesa Deweya Davisa
i co najważniejsze uprawialiśmy hardcorowy seks gościówa była tak rozanielona
że bez owijania w bawełnę powiedziała mi iż jeszcze z nikim nie było jej tak dobrze
i chyba się we mnie zakochała ale musi to jeszcze przemyśleć
zapodała mi wyborną kolację upiekła dla mnie placek śliwkowy nawet część zapakowała mi na wynos chce żebym został z nią do rana bo gdzie się będę po nocach szlajał
ale ja nie mogę bo pracuję od 08:00 do 17:15
więc wciska mi w dłoń plik banknotów dziesięciozłotowych na taksówkę i klucze do swojego mieszkania przed wyjściem jeszcze ssanie łechtaczki ona zasypia nago na kanapie okrywam ją bawełnianym pledem i śmigam w długą zostawiając mimo posiadanych kluczy otwarte drzwi biorę z postoju taksówkę
muszę rozpiąć płaszcz bo mam w kieszeni książkę "LTI – notatnik filologa"
która mi po prostu przeszkadza i żółtą frotkę
którą ściągnąłem z jej włosów celem pozyskania ingredientu magicznego
miasto dawno pokładło się do snu i ja też zasypiam w taryfie
w krótkim śnie widzę Henry'ego Millera oraz Charlesa Bukowskiego słyszę jak rozmawiają
nie wiem czy mówią w języku afrikaans czy swahili czy w ogóle mówią porównuję ich smutne facjaty czuję na sobie ich spojrzenia których w gruncie rzeczy nie ma których nigdy nie rozpoznam
zresztą do czego mi one leżę jeszcze przez chwilę z Elwirą Kolner niestety taryfiarz budzi mnie
bo jesteśmy pod moją klatką schodową płacę mu za kurs plus napiwek i wysiadam zapalam Marlboro
czuję się jak Jay Kenneth Koch na wieczorze autorskim w Dubaju szlag mnie zaczyna trafiać
bo o czym najlepiej pisać wiersze jako że ludzie od wieków przypisywali świecom magiczne właściwości
lecz wynikało z tego tyle iż białe świece są bardziej uniwersalne ponieważ mogą zastąpić każdy kolor
na przykład barwę pościeli na posłaniu Elwiry Kolner
________________________________________________
Allenstein/Schubertstraße, piątek, 14 ‎maja ‎im Jahre des Herrn MMXX‎I‎, ‏‎03:58:07


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 26 july 2021

Ja, Homunculus 1)

"Gdy otworzysz oczy, wydaje ci się już, że widzisz".
Johann Wolfgang von Göthe

27 kwietnia 2017 roku Śliwice ulica Dworcowa
obok mnie po lewej stronie znana poetka Beata Patrycja Klary
oboje stoimy przy poniemieckiej zdezelowanej pompie wodnej z urwaną wajchą
i uśmiechamy się w bliżej nieokreślonym kierunku

cztery miesiące później olsztyńska okulistka Anna Popławska
częstuje mnie ciasteczkami z braku złudzeń których limit odwrócił się ode mnie swoim kręgosłupem
pozostawiwszy moją osobę na pastwę obuocznej zaćmy bez prawa do czytania pisania i oglądania
ale za to w stanie popłochu jak mam układać chód kiedy będę wyprowadzał psiątko

na początku listopada sięgam po książkę Stanisława Hermana Lema "Szpital Przemienienia 2)
biorę do ręki szkło powiększające które niedawno przyniósł mi Adam Siedlecki
bo jakiekolwiek okulary są jak rozładowane baterie a dzięki lupie mogę przeczytać dwie niecałe kartki
później już tylko mleczna mgła bardzo gęsta coraz gęstsza i tylko mgła taka mgła ponad wszystko

jestem sam w mieszkaniu boję się zaparzać sobie herbatę
tak naprawdę to tylko depresja dysforia agresja do tego sen jedzenie słuchanie radia
i audiobooków "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka i "Wenus w futrze" Leopolda Rittera von Sacher – Masoch
próbuję coś pisać markerami w blokach rysunkowych ale przypomina to wyłącznie tagowanie 3)

summa summarum nie istniejący tumult stał się bożyszczem obłąkania Odkupicielem zsiadłego mleka
i wyczekiwaniem na jakiegoś Mithrandira który ogarnie mnie poświatą przymierza
bo odłożyłem już za szafę myślenie i ukatrupiłem gdzieś naliczanie długości życia
kluczyłem daleko duktami prosto w bagna jak kiedyś gdzieś koło Kurowa Braniewskiego czy Chruściela

o tym nic wam nie rzeknę nie pamiętam coś mi się we łbie krąży że gdzieś tam w pobliżu była autostrada
ale w tamtą stronę nie spozierałem bo wtedy moje drogi nie zapoznały się jeszcze z wglądem do butów
a teraz należące do mnie szyny ktoś oddzielił i zbył w punkcie skupu żywca po cenach dumpingowych
pozostawiając mnie przy nieczynnej zardzewiałej zwrotnicy poza granicą resztek niewyraźnego cienia

rok po poniemieckiej zdezelowanej pompie z urwaną wajchą przy ulicy Dworcowej w Groß Schliewitz
dotykam swojej pierwszej prawdziwej książki poetyckiej "List z detencji" 4)
lecz i tak nie znam alfabetów Lorma Braille’a czy Morse’a nie znam znaków ani znaczeń
wiem tylko czym jest nie dająca się zapisać biel która tak naprawdę jest ułomnym trzęsawiskiem

telefon wreszcie zadzwonił około południa męski głos coś mi przepowiedział szumem tego co znośne
bo tak naprawdę już sam los jest pieszą wycieczką w trwaniu a reszta to tylko temat czarnych skarpetek
scheißen schiffen Furzgranate werfen kotzen Ich gebe keinen Fick darauf
per saldo jest to doba wyczerpanego sukinsyństwa z zawiązanymi oczami uganiającego się za bożkiem
wśród ekskluzywnego posłannictwa i detalicznej wiary w jego krocie
___________________________________________________
1) "Homunculus" (łac.) czyli, po polsku, "człowieczek".
2) Stanisław Herman Lem, "Szpital Przemienienia". Wydawnictwo Literackie, Kraków 1965.
3) "Tag" często pisany jest przez: grafficiarzy, subkulturowców i członków gangów, na wszelkich możliwych powierzchniach miejskich, jedną kreską i ma charakterystyczny powyginany kształt.
4) Wojciech Hieronymus Borkowski, "List z detencji". Wydawnictwo Convivo Anna Matysiak, Warszawa 2018.

___________________________________________________
Allenstein/Schubertstraße, niedziela, ‎23 ‎maja ‎im Jahre des Herrn MMXX‎I‎, ‏‎03:06:58


number of comments: 2 | rating: 2 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 24 july 2021

(HAÏQ)

dwa razy siedem
nie musi być czternaście
może tworzyć nic
_______________________________________________
[Allenstein/Schubertstraße, Haïq, środa, ‎26 ‎maja ‎im Jahre des Herrn MMXX‎I, ‏‎00:00:13]


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 24 july 2021

Mędrzec z łopatą stoi u bram skopanego ogrodu

"Krystalizacją nazywam czynność myśli, która we wszystkim, co widzi, odkrywa nowe przymioty (…)".
Stendhal (właść. Marie - Henri Beyle), "O miłości."

nie wiadomo kiedy kret został łopatą
być może wtedy gdy przeżywał kryzys świadomości
a jego ja pogrążało się coraz bardziej w przeżartej kompostem glebie

a cóż złego jest w odmowie przesunięcia dogłębnego niesprzedajnego i plotkarskiego
nawet jeśli krytykuje tchórzliwą dramaturgię mającą nierealny szpan
najczęściej charakteryzujący szkołę in statu nascendi 1) użyczając jej rozmokłe kredki i truizmy obrazów

wielu nachodzi się ze swoją błahą uwagą wobec czego nastała obfitość dżdżownic i ich surowych opisów których żywoty to standardowe skupisko mejli do ociemniałych gdzie grafoman pozbywa się szyb i ziemi bo ostatnie skrupuły korzystnych opowiadań z powodu okazji bez okazji lub ponad okazjami
podsuwają raz za razem pocztówki licząc na to że zjednają podziemne korytarze z reliktami korzeni żalu
i zachłannego próchna
_______________________________________________
1) "In statu nascendi" to łaciński zwrot, który oznacza dosłownie "w trakcie powstawania, w trakcie rodzenia się", którego znaczenie zmienia się zależnie od użytego kontekstu.
_______________________________________________
Allenstein/Schubertstraße, sobota, ‎29 ‎maja ‎im Jahre des Herrn MMXX‎I, ‏‎01:49:33


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 21 july 2021

Bouffée délirante 1)

"Kto raz znalazł sam siebie, nie może już nic stracić na tym świecie."
Stefan Zweig, "Phantastische Nacht. Erzählungen." 2)

mam niezdefiniowaną zasraną psychozę
takie zakłócenie budzące emocje we wszystkich kolorach chaosu
więc please puśćcie to we wszystkich mediach
rzeknę wam że to fakt i ciekawostka a wy wtedy stwierdzicie wiarygodnie że to zwykła wiocha
jebię was bo i tak rozejdziecie mi się po płatach skroniowym i czołowym
to ja jestem obleśny uświadomcie to wreszcie sobie w tych swoich rynsztokowych łepetynkach
nadstawcie profani uszu ponieważ usłyszycie wypowiedzenia od których włos jeży się na dupie
albowiem jestem nieujarzmiony od przebudzenia do zaśnięcia albo i na odwrót
przynajmniej od czasu do czasu
____________________________________________________
1) Z francuskiego, dosłownie oznacza "powiew szaleństwa". Jest to zaburzenie psychiczne, należące do kręgu psychoz, charakteryzujące się nagłym początkiem, burzliwym i wielopostaciowym obrazem klinicznym, krótkim czasem trwania oraz pomyślnym rokowaniem. W jego przebiegu mogą wystąpić halucynacje, urojenia, pobudzenie psychomotoryczne, a także nagłe zachowania agresywne.
2) "Wer einmal sich selbst gefunden hat, kann nichts auf dieser Welt mehr verlieren" (po niemiecku). Za: Stefan Zweig, "Phantastische Nacht. Erzählungen". S. Fischer Verlag GmbH, Frankfurt am Main 1982, s. 243.
__________________________________________________
Allenstein/Schubertstraße, piątek, ‎4 ‎czerwca ‎‎im Jahre des Herrn MMXX‎I, ‏‎06:11:18


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 18 july 2021

* * *

"I są ciała celestialne, i ciała terrestialne i ciała telestialne;
lecz chwała celestialnych inna, a terrestialnych inna, a telestialnych inna."
Sanctus Paulus (Shaul ha – Tarsi), "1 List do Koryntian", 15:40. 1)


ja księżyc
w lustrze zwany Yirməyāhū czyli Yahve Dźwiga
napisałem kiedyś "jeden zaś wyszedł na pole aby nazbierać jarzyn" 2)
widząc jak nic staje się mleczną zupą z rukoli gotowaną przy pomocy zapalniczki

łąka nie musi świecić kwiatami
które z zasady są cieniem sporyszu i pszenżyta
___________________________________________________
1) Joseph Smith Jr, "Natchniony Przekład Biblii."
2) "Wtóra Księga Królewska, którą też zowią Czwartą Królewską", 4, 39. Za: "Biblią Gdańską" ("Biblia Święta to jest Księgi Starego y Nowego Przymierza z Żydowskiego y Greckiego Języka na Polski pilnie y wiernie przetłumaczone.")
___________________________________________________
Allenstein, Schubertstraße/poniedziałek, ‎14 ‎czerwca im Jahre des Herrn MMXX‎I, ‏‎00:23:18


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 17 july 2021

* * *

"rzeczywistość/którą oglądałem/przez brudną szybę/w poczekalni//ujrzałem/twarzą twarz"
Tadeusz Różewicz, (*** rzeczywistość) 1)

uprawiam wolny handel nieśmiertelnością w okolicach śmietników przy okazji
gapię się gradowym chmurom cumulonimbus capillatus 2) pod stringi a wtedy rodzi się
intensywny nadrealizm Tristana Tzary 3) i André Roberta Bretona który na początku umie
doskonale wywyższyć oka z rosołu w którym baluje
piasek i jeszcze zwędzić powieki

spod niezadrukowanej przestrzeni climatérium poznasz
po zarysach na których papuga pustych kapeluszy ogłasza sprawunki
odłamów i stronnictw idylli poczwarek z brechtem słonecznych
zegarów stawiając w jelicie cienkim dodatkową pajdę kamienia
młyńskiego z rdzeniem kręgowym bezkręgowców ważnym

jak bilet po skasowaniu w dniu obecnym chociaż o nienamierzonym
parametrze wielkiego jutra zerżniętego przez pandemię utrafionego nieżytu
kichania do świeżych bułeczek zachachmęconych pod siatką podczas zwiedzania
chucherkowatego sracza gdy nawija się o ćwiartowaniu
mamuta za pomocą ręcznych kamizelek
ochronnych do polerowania powierzchni
płaskich na stacji
kolejowej
w Czersku
_______________________________________________
1) W: Tadeusz Różewicz, "Regio". Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1969.
2) Chmury kłębiasto – pierzaste.
3)Właściwie: Samuel „Samy” Rosenstock _______________________________________________
Allenstenium/Archidiœcesis Varmiensis, Dies Veneris, ‎XVIII mensis Iunii, ‎anno Domini MMII, ‏‎16:00:33


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 16 july 2021

To mógłby być text surrealistyczny, ale czy jest, nie wiadomo

"Niegłupie. Kompletny idiotyzm".
Roland Topor, "Cafè Panika. Historyjki taksówkowe", s. 109 1)

zapytam str8 o następny kotlet schabowy z rzezi krzeseł niepospolitej bo osiągalnej po drodze na
plantację ryb zamiecionych pod dym z kubańskich cygar i zaraz i potem i tylko i bo i jest zgrabne
i podnieca wszelakie spójniki w języku polskim i każdym nieużywanym lecz zaplute drzwi oddają honorowo mocz na fundusz oczekiwania na jeszcze jedną cegłę snajpera który rozebrał altanę żeby
spożywać pracę swojego zięcia fałszywego jak korporacja syndykatu zbrodni i miłosierdzia powiatu jednak zawsze to "rysunek Gienia i czego tu nie ma" bluzg frajera do mnie nie dociera a mama wychowała chama bo na pochyłe drzewo to i Mocherowa w dupę całuje ponieważ ślimak ślimak pokaż rogi to ci Charkota obciągnie z kolejnej szklanki wody utlenionej wybielacza perhydrolu tritlenku diwodoru bazując na tym że po eurocenta to i dzielnicowy się skusi tak jak stara dupa nie rdzewieje natomiast upławy dają łaskę czynną w przelocie nad Morskim Okiem jako że komu to potrzebne na wschód od oczyszczalni flegmy pierdolniętego konsumenta rakiet dalekiego zasięgu gdyż czym gruźlik wzgardzi to w burdelach przyjmą za dobrą monetę jak szerszeń azjatycki zachwycony Picassem żeby kupić paczkę dobrych szlugów w ramkach od Tiffany’ego i zegara do którego ktoś przyspawał klucz bez prawa do zasiłku z MOPS żeby przebudzić wspomnienie wielkiego wypasu w parkach i radioodbiornikach sond komicznych jako na początku teraz "et secula seculorum" bo takie jest prawo i pięść bez dodatków w postaci bonów podarunkowych bowiem to wszystko jest "piękne jak przypadkowe spotkanie na stole sekcyjnym maszyny do szycia i parasola" 2)
____________________________________________
1) Roland Topor, "Cafè Panika. Historyjki taksówkowe". Tłum. Jan Kortas. L&L Firma Dystrybucyjno - Wydawnicza Sp. z o. o., Gdańsk 2000.
2) Comte de Lautréamont (właść, Isidore Lucien Ducasse), "Pieśni Maldorora i Poezje". Tłum. Maciej Żurowski. Wydawnictwo Mireki, Kraków 2004.
_______________________________________________
Allenstenium/Archidiœcesis Varmiensis, Dies Lunæ, ‎XXI mensis Iunii, ‎anno Domini MMII, 06:21:28


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 16 july 2021

Stacja Wąbrzeźno czyli zaświadczenie o stanie niepoczytalności

"chwileczkę, gdzie ja podziałem to zaświadczenie"
Stanisław Barańczak, "Gdyby nie ludzie" 1)

przełom jesieni i zimy1996 roku zbliża się godzina 02:00 w nocy stacja Wąbrzeźno
wszystko zamknięte bo tutaj nic nie ma
oprócz zdechłego peronu i zdechłej pogody

w jakimś zakamarku pożyczonej na wiekuiste nieoddanie zamszowej torby
dwie bułki z polędwicą kawałek jabłecznika i zimna herbata w butelce po wódce
tak naprawdę gorzała byłaby tutaj bardziej pożądana nawet z gwinta ale wtedy włączyłby mi się szwendak

mam w dupie to na co mam ochotę zresztą zupełnie nie wiem co by mnie teraz zainteresowało
czuję się szczęśliwy jak świnia w gnoju 2)
być może kiedyś zrozumiem każdy wypierdek zielonej herbaty powiem że wszystko kaman ale jestem tutaj

standardowo nie mam pełnych przekonań bo wszyscy odjechali i nikt do mnie nie zbliża się nikt o nic nie pyta
to chyba wakacje chociaż capi to bzdurą jak obrzygany neoliberalizm po melanżu z kebabem w glanach
zjawiłem się nie w porę ale jakie to w sumie ma znaczenie chyba tylko takie jak autobus linii 131 w Olsztynie 3)

te najszczersze otwarcia sklepów na które spóźniam się dzień po dniu
ta paczka papierosów Davidoff Classic ciągle otwierana i nigdy nie otwarta
to niedojedzone burrito w barze udającym meksykański

każdy mój wyczyn jest małą intymną puszką na śmieci firmy Campbell Andy'ego Warhola
w następnej kolejności to się kończy nieomylnym rozwodem z otłuszczonymi natręctwami
ulicy 1 Maja czy tamtejszej kamienicy z wykuszem gdzie niegdyś elektryczne pociągi szukały powrotu

trzeba zwyczajnie być w tym błocie najlepiej w dziurawych skarpetkach wraz z egzemą i chorobą psychiczną
i nie przyjeżdżać pod wpływem nagłego ataku bólu głowy do byle jakiego Wąbrzeźna
tak jakbym nie czekał nie jadł nie czytał nie dokarmiał kota nie prasował koszul

wierzę czysto teoretycznie że w wagonie pierwszej klasy będzie ciepło będzie wolny przedział i woda w WC
muszę koniecznie umyć ręce zarazy co prawda nie ma ale śmierdzą mi babską cipą a ja chcę czytać gazetę
którą i tak wyrzucę jednak muszę ocalić trochę poczytalności bez krochmalonej pościeli
płynu do higieny zażyłej oraz perfum z Biedronki bo szczę ciepłym moczem na te wszystkie magdalenki
"i zaczynam pytać się na nowo co to może być ów nieznany stan nie przynoszący żadnego logicznego wytłumaczenia" 4)
_________________________________________________
1) Stanisław Barańczak, "Tryptyk z betonu, zmęczenia i śniegu". Instytut Literacki, Paryż 1981.
2) oseph Heller, "Bóg wie". Tłum. Paweł Lipszyc. Wydawnictwo Phantom Press, Gdańsk 1996. Pierwsze wydanie w języku angielskim: Joseph Heller, "God Knows". Alfred Abraham Knop Incorporation, New York City 1984.
3) Linia autobusowa w Olsztynie, biegnąca z dzielnicy Pieczewo (ul. Wilczyńskiego) do Indykpolu (Indykpol Spółka Akcyjna w Olsztynie - Zalbkach, ul. Jesienna 3).
4) Valentin Louis Georges Eugène Marcel Proust, "W poszukiwaniu straconego czasu. T. 1. W stronę Swanna". Tłum. Tadeusz Boy - Żeleński. Wydawnictwo Prószyński i S-ka, Warszawa 2000, s.47.
_______________________________________________
‎20 ‎marca ‎2020, ‏‎04:52:09


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 27 march 2014

Wiersz niewymuszony

chciałbym być dla ciebie Cummingsem Eliotem Audenem
suplementem ontologii życia codziennego
autorem manuskryptu o smaku piramidalnej herbaty
twórcą powszechnej teorii miejsc wrażliwych i niedostępnych
szekspirowską maską bez maski i paprocią Konfucjusza bez siedmiu boleści



facetem który częstuje kolacją o pierwszej dziesięć
wyłącza telewizor o trzeciej czterdzieści
parzy kawę o piątej piętnaście
asystuje przy wypychaniu tego co już pozornie zaszyte



jak wiedziona za rękę wycieczka do lasu w poszukiwaniu burzonego mostu ze szpakiem w tle
niczym czarny samochód na parkingu za szlabanem zaparowanych szyb
albo oddalony korzeń z próchnem wątpliwości i zastygłym dzikiem



takie najprostsze opowieści jakich nigdy by nie było
o haiku kabale prawdzie milczeniu i stole



bo nigdy nie dość gorączki przetapiającej kamień w relief transcendentalnego spojrzenia



26 marca 2014, 17:05:34


number of comments: 11 | rating: 16 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 28 february 2014

Facet z bolącym kolanem pochyla się nad garnkiem ziemniaków gotujących się na kuchence indukcyjnej, soli je, po czym wbija wzrok w zaparowane okna kuchni

zaraz zaraz
przed chwilą miałem jakieś zalane przestrzenią dreamy
jak nie przymierzając Martin Luther King Junior albo Malcolm X -
to przecież w tym momencie staje się takie jasne iż jestem stupid
bo idiotyzmy są językiem niewysłuchanych skrzydeł złamanego oburzenia
i właśnie po to wymyślono dzień a o tej porze każde ostatnie słowo
należy do nieudacznej nieuzbrojonej prawdy aż do usunięcia wszelkich śladów
które zagospodarowano dawno temu a blizny niewinnych zniekształcając ukojono
 
zaraz zaraz
przecież to jest przecież czymś więcej niż tylko dźwiękiem tatuażu na naszych powiekach
wybranych by dzielić szczodrze nieinkrustowane myślą przedmioty podmioty i warunki
błogosławić sumą zdarzeń rozszczepione części nielegalnych pomarańczy w ustach probówek
gdyż rozchodzenie się dogmatów służy przestrzeni źle interpretowanych sposobów zamykania trucizn
w czasach realiów gotowości które być może nigdy nie będą miały okazji pokryć się rdzą i pijawkami
całować oddechów pokrytych ślepym dotykiem zamazanych faktur lustra
 
zaraz zaraz
jak na to nie patrzeć życie to kilka paczek Gauloisesów ileś niedopitych kaw sterta sczytanych gazet
wszyscy ci goście spędzają czas na wykładaniu srebrnych racji i dochodzeniu do starannych wniosków
a ileż wagi przywiązują do tego aby razem myśleć o tym samym
to pewnie z powodu pychy ale także trochę z braku umiejętności
nie zaprzeczają sobie wzajemnie tak jakby nie dotyczyły już tej samej osoby personalnej maski gniotu
 
zaraz zaraz
ta podróż stała się jedynie korkociągiem od nie wyparzonych butelek przepełnionych kluczami
dławi się z trudem przy świeżo napalonym piecu i wie z góry że dzień jest stracony.
przyciąga niekwestionowany wzrok zażyłą wesołością ale dopiero z zapadnięciem nocy
bo słońce nie jest śmieszne wszystko co lubi ma spróchniałe deski w płocie bezsenności
 
zaraz zaraz
w lustrze znalazł się poszarzały przedmiot i tylko żywe ostre doznanie mogłoby go wyzwolić
ktoś podobno widział jego grube policzki które uciekały w stronę uszu i różowe plamy na wzór kości
nakręconych jak sprężyna z krótkim oddechem podanym na talerzyku z miedzianymi ciatkami
 
zaraz zaraz
jeszcze pozostaje niepoliczalna liczba sekund których ilość jest jednak ograniczona
co pozostaje w zgodzie z zasadą wycinania lasów w których czuje się metaboliczne stwardnienie powiek
 
zaraz zaraz
powietrze zamienia się w cukier z posmakiem nieoznakowanego Rémy Martin z pajęczyną na rzęsach
 
27 lutego 2014, 00:48:31


number of comments: 3 | rating: 6 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 19 january 2014

* * *

punktualnie o szóstej rano
wraz z biciem dzwonów
ustał maniakalny ból wątroby
 
Weltschmerz
uległ powabowi jak też presji
no - spy raphacholinu i pancreatinum
 
w niebie na które nie będziesz przysięgał bo to taboret Jego
jak zwykle źle przesterowane drony
grały w bierki z nawigatorami ogólnej teorii bezwzględności

 
19 stycznia 2014, 21:48:28


number of comments: 1 | rating: 5 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 9 january 2014

Wariacja na temat zapisu w "Dzienniku" z 9 listopada 2012 roku

jest siódmy lutego 2002 roku godzina 17:18
mam parcie żeby napisać haiku rozkwitające
ale go nie napiszę
(przynajmniej teraz)
 
bardziej interesuje mnie to
od kogo pożyczę 500 złotych
bo mam ochotę opuścić
Olsztyn
(co najmniej na dwie doby)
 
i to jest dopiero twarda
jak Alleluja w Galilei1
liryka



1Cytat za: W. Broniewski, Ballady i romanse.
 
9 stycznia 2014, 21:42:40


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 8 january 2014

* * *

(…) a kto nie ma miecza, niech sprzeda suknię swoję, a kupi miecz..
Ewangelia według św. Łukasza, 22:36 [za Biblią Gdańską]
 
 
komu potrzebne są
te wszystkie mity legendy podania i baśnie
te wszystkie drwiny na temat dobra miłości i harmonii i to o zgrozo w wersji absolutnej
kiedy rozżarzone gardło nie znajduje jerychońskich dźwięków
by wyć ostrzem wodospadu głazów
 
komu potrzebne są
te wszystkie figury retoryczne motta cytaty i wykładnie
kiedy zapewniono jedynie odmóżdżona stabilność kłamstwa
bez porzuconego na progu znaku pokoju
 
komu potrzebne są
te wszystkie wiary posłuszeństwa skruchy i lichtarze na drogę
kiedy pozostajesz plagiatorem własnych listów do Schaula ha - Tarsi
 
komu potrzebne są
te wszystkie wykastrowane katastralne ogólniki
 
komu Jean Calvin Blaise Pascal i René Descartes komu bułka z masłem salami i żółtym serem
 
 
8 stycznia 2014, 21:18:44


number of comments: 3 | rating: 11 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 6 january 2014

Głos w kwestii eschatologicznej

całkowity brak pomysłów
jest znakomitym pomysłem
na życie
 
pozagrobowe
 
 
6 stycznia 2014, 20:41:22


number of comments: 5 | rating: 7 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 5 january 2014

Mieszkam przez ścianę z Żydem II

mieszkam przez ścianę z Żydem -
skinem buddystą tudzież hipisem psycholem
koszernym ćpunem wytrawnym socjopatą
wielbicielem Himmlera i świńskiej golonki
 
jest ojcem moich dzieci i nie moich dzieci
który sam jest dzieckiem zdziecinniałym segmentem
seksualnym oszustem erotomanem – impotentem
zapoconym kochankiem zakompleksiałym podglądaczem
 
jego słowa przerobione z bełkotu są duszne
zakwitają bólem głowy nóg usuniętego woreczka żółciowego
wszystkich rzeczy realnych i nierealnych
co bez pokuszenia zwodzą wodę z mózgu i niezalakowany plusk tranu
 
często zapominam o nudnym zapachu jego twarzy
zarośniętej pociętej bladej przeoranej przekrwieniem
ekspresją łojotoku ślinotoku nadgranicznych szeptów –
na nodze z odrąbanym szczudłem po ekshumacji odleżyn
 
mieszkam na aryjskich przystankach i nordyckich ławkach
zbieram szklane drzazgi z zakładów jazdy
wielkich większych i przemądrzałych foteli i taboretów
bez których nie rozmiękczono by mieszkań i ścian


21 grudnia 2013, 21:27:29 - 5 stycznia 2014, 13:13:22


number of comments: 4 | rating: 9 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 7 september 2013

* * *

powietrze stało  się
smokiem
jeszcze przed narodzinami
azotu

ryba z opróżnionych magazynów
niedostatku

Piątek, 6 Września 2013 21:55


number of comments: 4 | rating: 5 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 10 august 2013

* * *

(…) cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie,
a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie.
Ewangelia wg św. Mateusza 16, 19*
 
miałem
proroczy sen
 
człowiek odpowiada na filcowe pytania
siedząc przy stole z lepkim kubkiem w dłoni
 
teraz szukam
rozgrzeszenia
 
10 sierpnia 2013, 21:17:01


* (…) et quodcumque ligaveris super terram, erit ligatum in caelis, et quodcumque solveris super terram, erit solutum in caelis. Evangelium secundum Matthaeum 16, 19.
Za: Nova Vulgata. Bibliorum Sanctorum Editio. Sacrosancti Oecumenci Concilii Vaticani II Ratione Habita Iussu Pauli PP. VI Recognita Auctoritate Ioannis Pauli PP. II Promulgata. Editio Typica Altera. http://www.vatican.va/archive/bible/nova_vulgata/documents/nova-vulgata_nt_evang-matthaeum_lt.html16 Tłumaczenie na język polski za Biblią Tysiaclecia za: http://www.biblia-internetowa.pl/Mat/16/19.html Tamże oryginalny tekst grecki: και δωσω σοι τας κλεις της βασιλειας των ουρανων και ο εαν δησης επι της γης εσται δεδεμενον εν τοις ουρανοις και ο εαν λυσης επι της γης εσται λελυμενον εν τοις ουρανοις


number of comments: 1 | rating: 5 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 6 august 2013

Kościół św. Józefa w Olsztynie

Pierwszy Anioł chce wiedzieć
Drugi chce rozumieć
Trzeci rozpisuje twierdzenia Gödla na wstędze Möbiusa
Czwarty pragnie krwi miesięcznej spermy i lubrykatorów
Piąty rzyga wszystkim na wszystko
Szósty nie chce niczego
 
a oblicza ich straszne
pełne niedopędzonego bimbru
 
tymczasem po przeciwnej stronie ulicy
oglądam ceny na straganie z warzywami
wykonuję znak krzyża przypadkową ręką
zapalam papierosa
oczyszczam nos zapachem świeżych pączków z Tyrolskiej
 
papieros gaśnie
kompulsywnie przetrząsam kieszenie -
żadnych podartych kopert żadnych zalakowanych drzwi
żadnych znamion zapowiedzianych grzechów
żadnych najtańszych nawet
zapałek
 
06 sierpnia 2013, 14:43:37


number of comments: 4 | rating: 6 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 27 july 2013

* * *

kiedy nawet przypadkiem czytam wiatr
niezmiennie pragnę słyszeć wiekuistość
o rozrzuconym smaku chińskiego budzika
i kapryśnym zapachu ostatnich manuskryptów
przed naiwnym zaśnięciem
 
w modlitewnym geście zlizać strukturę domysłów
z wysuszonego wychudzonym gniewem podniebienia
nieskalanej przyśpiewką rozliczonej nieświadomości
 
27 lipca 2013, 21:36:06


number of comments: 5 | rating: 14 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 27 june 2013

* * *

wina dajcie -
może macie
takie
które przebije się
przez
smak kałuży


number of comments: 5 | rating: 5 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 25 june 2013

Mieszkam przez ścianę z Żydem czyli wariacja na temat zapisu w "Dzienniku" z soboty 23 kwietnia 2011

mieszkam przez ścianę z Żydem
mieszkam przez ścianę czyli w tym samym pokoju
 
z Fenactilem Depakiną Ataraksem Pernazyną i Diazepiną
na pewno nie z Chlorprotixenem
 
z coca - colą zero sałatką śledziową lodami truskawkowymi i czarną herbatą
byle nie z cynamonem wątróbką baraniną kozim serem i miodem
 
z Eurypidesem Plotynem Heglem Crowleyem i Frankiem O'Harą
jednak nie mając nic wspólnego z Friedrichem Engelsem i Józefem Tischnerem
 
mieszkać ze ścianą to znaczy być Żydem
mieszkać w pokoju to znaczy być ścianą


number of comments: 5 | rating: 14 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 17 june 2013

Ohel Moed*

jeśli Bóg udusił się własnym światłem
to najpewniej zrobił to
wieszając się na klamce u drzwi
mojego pokoju
 
na niewysprzątanym z resztek gołębiego puchu i gówna
zapełnionym rupieciami światła zdrady i nocnego krochmalenia bielizny
strychu
mam dość mocny sznur bez prawa łaski
który jest dla mnie
zapierającym dech w tętnicach
nominalnym elementem
fenomenologicznego autoportretu


Przypis
* Namiot Zgromadzenia (hebr. ohel moed), zwany też Przybytkiem Mojżeszowym to przenośna świątynia starożytnych Izraelitów. Przybytek został skonstruowany w czasie wędrówki Izraelitów z Egiptu do Ziemi Obiecanej pod górą Synaj przez besaleela na polecenie Mojżesza.


number of comments: 5 | rating: 9 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 16 june 2013

* * *

dochodzi północ nie wiem po co
wchodzę do osiedlowego sklepiku zbryzganego
światłem sodówki dopiero w środku
zaczynam mieć parcie żeby kupić potrzebny
od teraz dezodorant w związku
z czym kupuję butelkę mineralnej gazowanej z uśmiechem
poję na ulicy zdeptany trawnik nabąblowany
bąbelkami zapominam że wracam przecież całe życie jest jednym
 
wielkim odejściem i powrotem tylko na taksówkę
od czasu do czasu
kasy brak i na znerwicowanego
kebaba z dymem
tytoniowym w tle


number of comments: 2 | rating: 7 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 12 may 2013

* * *

Ich Tiberius Claudius Drusus Nero Germanicus
w świętych księgach zwany Agnus Dei
a przez gmin Wielkanocnym Baranem
postanowiłem odejść na zasłużoną przeterminowaną emeryturę
olać zielsko
żwawo pacnąć rzeżuchę
i pozmywać tłuste naczynia
krwionośne
 
Ostrzeszów (Schildberg/Großherzogtum Posen), 3 V 2013


number of comments: 4 | rating: 8 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 24 february 2013

* * *

bezsenność
pracuje zawsze
po fajrancie

a może tylko dziwaczy
w ramach obowiązkowych godzin pracy


number of comments: 2 | rating: 9 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 19 february 2013

Ostatnia pocztówka walentynkowa

jesteś najwspanialszym facetem na świecie
pod każdym względem cool
i każda kobieta która się z tobą zwiąże
będzie megaszczęśliwa -
niestety
to nie będę ja

wszelkie ciacha
szkodzą mi
na tusz puder tipsy
i legginsy


number of comments: 3 | rating: 10 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 25 january 2013

Pejzaż wewnętrzny cierpiącego na bezsenność,który powoli zasypia około 02:43, by przed trzecią obudzić się wyspany

czas z przeceny staje się niezrównoważoną elegią
na odejście przyjście pozostanie rewanż i czapkę - uszatkę
jak zaklinający zbawienie wieczne imperator Julian zwany Apostatą1
przecierający niedopraną chusteczką druciane okulary
siedząc na wytartym krześle przy drewnianym stole
i podkręcając knot psychodelicznej lampy
 
z pewnością trzeba odszukać odpowiedniego filozofa
by wyszło czarne na białym że jeśli nieraz spróbujesz
możesz znaleźć trochę tego najpotrzebniejszego
tu i teraz tam i wtedy w zadżumionym śniegu i na podartej kartce
gdzie Galilejczyk zwycięża po czym odruchowo wypija zimną gorzką herbatę
chociaż w tej chwili nie wie dlaczego ale ma ochotę na ostro przyprawione flaki z olejem
 
kolejny umowny lęk nagle przypomina sobie boską Hypatię z Aleksandrii
zaczynając trawić myśl czy to przypadkiem nie jest kwestia panny świętej i nie świętej
co jasnej i ciemnej broni góry co w ostrej i tępej świeci bramie
jak nagły smutny starzec w którym bóg zamieszkał co jest gorsze od nowotworu pustyni
albowiem środkiem klejnotu jest oko w oku ciekawe swojego zaciekawienia
zwykłego okrucieństwa uwalniającego od męki wyboru
 
to mimo wszystko bezwstydna wynalazczość -
wiara na równych prawach z łukiem muszkietem czołgiem i bombą wodorową.
nie potrafi przenosić gór przeniesionych przez nieśmiertelne zastępy
które i tak skazane są na przebudzenie


1Flavius Claudius Iulianus (ur. w 331 lub wiosną 332 w Konstantynopolu, zm. 26 czerwca 363 w dolinie Maranga koło dzisiejszej Samarry), cesarz rzymski od 3 XI 361, panował jako Imperator Caesar Flavius Claudius Iulianus Augustus


number of comments: 6 | rating: 8 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 19 january 2013

Z listu Kathie Jagger do Aristotélēsa Stagiryty w kwestii "Quod est veritas"

                      Prawda jest niewyrażalna i nie do ogarnięcia.
                                Ona ani istnieje ani nie istnieje.
                        Siddhārtha Gautama Buddha Śākyamuni
 
         Każda prawda jest prawdziwa tylko do pewnego stopnia.
            Jeżeli przekracza granice, pojawia się kontrapunkt
                           i przestaje być prawdą.

                         Søren Aabye Kierkegaard


nazywam się
Mahamāyā Spam
i jestem z tego dumna
 
mam przeświadczenie
iż zaistniałam jako Pierwotna Prawda
taka przez duże ”P”
jak pewien wciąż niepokojący
szczegół anatomiczny
 
albowiem jak na to nie patrzeć
świadków zawsze było trzech -
trwoga nuda miłość
a ci zgodnie twierdzą papierowym falsetem
prædictum inest subjecto
 
19 stycznia 2013, 14:49:13


number of comments: 2 | rating: 9 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 17 january 2013

(haiq CDLVIII)

rozmawiam z cieniem
wieczór pieści szczerą myśl
bluszcz gasi maki


number of comments: 6 | rating: 14 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 16 january 2013

(haiq CDLVII)

słońce nad lasem
przeciera oczy drodze
konarami brzóz


number of comments: 1 | rating: 7 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 15 january 2013

(haiq CDLVI)

ja to znaczy
ślad Yeti w lodowym śnie
budzik już zamarzł


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 14 january 2013

(haiq CDLV)

wierne zachody
koncert na dwa bukszpany
Aleja Wiatrów


number of comments: 0 | rating: 7 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 13 january 2013

(haiq CDLIV)

skrzydlate łowy
oczy czterech stron świtu
wodospad Hator


number of comments: 0 | rating: 6 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 12 january 2013

(haiq CDLIII)

przerwana drzemka
długi warkocz shoguna
ryba Jonasza


number of comments: 2 | rating: 8 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 11 january 2013

(haiq CDLII)

różany bukiet
kareta u bram słowa
milczenie święci


number of comments: 1 | rating: 4 | detail

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky

Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky, 10 january 2013

(haiq CDLI)

styczniowa burza
tęsknocie zapisany
kapelusz czarów


number of comments: 3 | rating: 9 | detail


10 - 30 - 100  



Other poems: Ekfraza do obrazu Jacka Tarnawy – Malczewskiego "Błędne koło", Gorzkie Żale freudowskich pszczelarzy w dniu Święta Szerszeni, [HAÏQ], Ekfraza do obrazu Ábela Szabó "Elhagyott uzem" 1), Późna retoryka przemawia do mnie jak do niezbyt wykwalifikowanego konserwatora powierzchni płaskich na dworcu kolejowym w Czersku lub Białej Piskiej, * * *, * * *, Nie idzie tu ani o moją, ani o twoją osobę, fajansiaro, tak mi się wydaje, Dimitte nobis 1), Czy przedstawiany obiekt sportretowany jest dokładnie i słusznie, chociaż wzór jego plugawy, Moja narracja w poniedziałek 28 II 2022 roku, Słuchając "Sonate und Partita für Laute" Johanna Sebastiana Bacha, Quasi – haiq na temat materializmu dialektycznego lub historycznego, do wyboru, Noc jako choroba zakaźna, przenoszona poprzez sen i bezsenność, Umysł czyli stan rzeczy, który wymaga przepracowania, najlepiej wraz z pierwszą poranną herbatą, Strumień zbiorowej nieświadomości stworzony, by rozpisać konkurs na baśń o tematyce współczesnej, Ekfraza 1) do trójdzielnego obrazu "Memento mori" 2) z XVIII wieku, Quasi - haiq bożonarodzeniowe, Apokryf wigilijny, List do podpułkownika Alaksandra Ryhorawicza Łukaszenki, Prezydenta Republiki Białoruś, List Wojtka Hieronymusa, lat prawie pięćdziesiąt dziewięć, pisany do jego własnej, prawie dziewiętnastoletniej wersji, Nieznana bliżej z imienia i nazwiska dama z klasy średniej pisze list do Jérôme'a Sophroniusa d’Ermlanda, wtedy jeszcze młodzieńca pięknego a posępnego, Ciemność jako dobro wspólne, Sześć lat, Status Civitatis Vaticanæ, 2 kwietnia Anno Domini MMV, sobota, 21:37, * * *, * * *, Februarii, anno Domini MMXXI 1), * * *, Czy życie pokłada nadzieję w sobie samym, kiedy może jeść tylko klej ryżowy i rozgotowaną marchewkę?, Pomnikowe All Inclusive Ultra z jazdą po własnych jelitach włącznie (po kolejnym obejrzeniu filmu La Grande bouffe 1) Marco Ferreriego z 1973 roku), * * *, * * *, Jeśli owiniesz się wokół palca, drogi powrotnej nie znajdziesz, Założenie że zacni obywatele są produktem oświaty, Wielka epidemia szaleństwa w nieuziemionych przekaźnikach, Powoli odnajduję siebie w tyle głowy; odnalezienie potłuczonej latarni jest jak wygrana w kumulacji Lotto, Porzućcie wszelkie nadzieje, Wy, którzy spożywacie pieczone kaczki z jabłkami, Niedziela, pierwszy listopada 2020 roku, Niech nas bezruch w drzewa nie zamienia, nawet na drodze dialogu, Myślenie to ciężka choroba psychiczna przenoszona drogą sprzecznych interesów, Może w niektórych przypadkach, kuźwa, bakteria zadziała jak antybiotyk, Koronka statystycznie odmawiana, (HAÏQ), (HAÏQ), * * *, * * *, Stawiam na parapecie doniczki z peyotlem i sosem czosnkowym, Ostróda, lata sześćdziesiąte dwudziestego wieku, Kwatera pełna pogłosów, Kuglarski surogat metod i trybów rozłożonych na okruchy, (HAÏQ), (HAÏQ), (HAÏQ), De revolutionibus orbium cœlestium 1), Bezwładności punktu jako projekt zdeprawowanej czasoprzestrzeni, Bezrobotne nastroje, które wyrywają mi z ust dobrego papierosa, * * *, * * *, Wielkanoc 2021, Moralia na czas pandemii i nie..., * * *, Wszyscy żyjemy w niedomytych jamach gębowych powideł z sinic, Pragnąc zwiotczałej przestrzeni niezadrukowanego widoku, Ja, Homunculus 1), (HAÏQ), Mędrzec z łopatą stoi u bram skopanego ogrodu, Bouffée délirante 1), * * *, * * *, To mógłby być text surrealistyczny, ale czy jest, nie wiadomo, Stacja Wąbrzeźno czyli zaświadczenie o stanie niepoczytalności, Wiersz niewymuszony, Facet z bolącym kolanem pochyla się nad garnkiem ziemniaków gotujących się na kuchence indukcyjnej, soli je, po czym wbija wzrok w zaparowane okna kuchni, * * *, Wariacja na temat zapisu w "Dzienniku" z 9 listopada 2012 roku, * * *, Głos w kwestii eschatologicznej, Mieszkam przez ścianę z Żydem II, * * *, * * *, Kościół św. Józefa w Olsztynie, * * *, * * *, Mieszkam przez ścianę z Żydem czyli wariacja na temat zapisu w "Dzienniku" z soboty 23 kwietnia 2011, Ohel Moed*, * * *, * * *, * * *, Ostatnia pocztówka walentynkowa, Pejzaż wewnętrzny cierpiącego na bezsenność,który powoli zasypia około 02:43, by przed trzecią obudzić się wyspany, Z listu Kathie Jagger do Aristotélēsa Stagiryty w kwestii "Quod est veritas", (haiq CDLVIII), (haiq CDLVII), (haiq CDLVI), (haiq CDLV), (haiq CDLIV), (haiq CDLIII), (haiq CDLII), (haiq CDLI), (haiq CDL), (haiq CDXLIX), (haiq CDXLVIII), (haiq CDXLVII), (haiq CDXLVI), (haiq CDXLV), (haiq CDXLIV), (haiq CDXLIII), (haiq CDXLII), (haiq CDXLI), (haiq CDXL), (haiq CDXXXIX), (haiq CDXXXVIII), (haiq CDXXXVII), * * *, (haiq CDXXXVI), (haiq CDXXXV), (haiq CDXXXIV), (haiq CDXXXIII), (haiq CDXXXII), Apokryf Bożonarodzeniowy, (haiq CDXXXI), (haiq CDXXX), (haiq CDXXIX), (haiq CDXXVIII), (haiq CDXXVII), (haiq CDXXVI), (haiq CDXXV), Cantate Domino canticum novum *), * * *, Długopis znaleziony w pociągu, (haiq CDXXIII), (haiq CDXXII), (haiq CDXXI), (haiq CDXX), (haiq CDXIX), (haiq CDXVIII), (haiq CDXVII), (jaiq CDXVI), (haiq CDXV), (haiq CDXIV)), (haiq CDXIII), (haiq CDXII), (haiq CDXI), (haiq CDX), (haiq CDIX), (haiq CDVIII), (haiq CDVII), (haiq CDVI), (haiq CDV),

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1