18 january 2012
18 january 2012, wednesday ( Haiq CXLIV i haiq CXLV )
Haiq po łacinie... Cóż... Trzeba wszystkiego spróbować... Kiedyś na portalu nieszuflada jeden nawiedzony czepiał się do mnie okrutnie, odmawiał mi znajomości łaciny, wyobraźni językowej, wyczucia rytmu mowy etc. Z zapałem godnym lepszej, o całe niebo, sprawy...
Do pisania tych haiq przydawał mi się Słownik łaciny kościelnej i Łacina na co dzień. To pierwsze przyniesiono mi do psychiatryka, to drugie poniewierało się w biblioteczce oddziałowej dla pacjentów, obok serii Żółtych Tygrysów, poradników higieny osobistej i broszurek o istocie socjalistycznego rolnictwa spółdzielczego...
(haiq CXLIV)
graeco exemplo
tranquillitas extitit
Hercules infans
(haiq CXLV)
ranam sequebar
atrium vestae ornabam
fontis memini
Wczoraj w hali targowej Zatorzanka przy Wiadukcie im. Powstańców Węgierskich 1956 w Olsztynie, kupiłem liście tytoniu po 40 zł za kilogram... Po przeliczeniu kosztów, stwierdziłem, iż cena jednej paczki w tym układzie (juz z gilzami) to 80 groszy... Przerażenie mnie ogarnęło!!! Kto nami rządzi? Kto obmyslił sobie taki niesamowity drenaż kieszeni? Powiedzieć, że to sk......n, to nic nie powiedzieć. Normalnie, dwanaście razy drożej niż koszty...
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
2703wiesiek
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Margo5absynt
26 march 2024
2603wiesiek
26 march 2024
Good ByeSatish Verma
25 march 2024
NaturalnieJaga