21 may 2013
Czekałam
w pustostanach
lisy składają kości kur
żadnego pokazu sił czy obrządku
umorusane dzieci biegną przez pokrzywy
by zbić ojca z tropu
za kryjówkę pod torami dostałyby w skórę
wieczorami marianny składają w pszenicy
przyrzeczenia na grób matki
we wsi mówią że nie wrócisz
przez rozsunięte kotary wychylam się w noc
29 march 2024
Humanized PainSatish Verma
28 march 2024
2703wiesiek
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Good ByeSatish Verma
25 march 2024
NaturalnieJaga
25 march 2024
Magnolia.Eva T.