27 august 2011
z historii Adama i Ewy II
Raj! a cóż to za raj, przemknęło przez głowę Ewy. Plątający
się po ogrodzie Adam - phiiii - parsknęła na samą myśl, dobrze
że choć - fi - ma jakie takie.
Idę na skargę do starego, stworzył nas niech kombinuje
co dalej, użyje starych sprawdzonych metod
- Boże jak mogłeś mi to zrobić - i tu włączyła lawinę pretensji
Adam się spóźnia i ogląda za innymi
ja nie mam co na siebie włożyć
woda letnia
słońce opala za wolno
w lecie gorąco
w zimie zimno
- Moment, ale jesteście przecież w raju; jesteście sami - udało
się Bogu wrzucić coś od siebie
- no właśnie?, a nie mówie o tym! nawet nie mam z kim
poplotkować
ani pokłócić
Adam ciągle coś robi
a ja co ? biedna;
Jej modre oczęta spojrzały tak żałośnie, zatrzepotała rzęsami.
Bóg wstrzymał oddech, zamyślił się i odparł
- nie martw się kobieto jesteś ostatnią która blefuje, następnym
będą wierzyć na ładne oczy
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma