dracena | |
PROFILE About me Friends (12) Poetry (34) Prose (7) Photography (172) Postcards (20) Diary (15) Handmade (1) |
dracena, 13 january 2013
Dzisiaj w nocy zmora usiadła mi na piersiach
zimny podmuch wiatru musnął policzek
wyskoczyłam ze snu jak z pędzącego pociągu
przed czasem i boso mogę
dracena, 16 july 2013
Dobrze czasami spróbować naturalnej akupunktury tzw.leśnej,
kiedy chmara komarów wgryza się w skórę trzeba mieć niezły
powód żeby korzystać z takich uroków.Ja miałam, pierogi z jagodami polane gęstą śmietanką z cukrem waniliowym.
Skutki mojego łakomstwa są widoczne dzisiaj,sto (... więcej)
dracena, 10 december 2012
Człowiek modli się nie tylko z potrzeby ducha kiedy nie ma nadziei pada na kolana i wtedy przez chwilę ma skrzydła.Najbardziej lubię giętkie ukrywam je pod swetrem,te mniej sprężyste wystają z rękawa i wtedy rysa jest głęboka.Czasami ciągnę ją kilka lat,niekiedy chwilę,wiem jak smakuje (... więcej)
dracena, 30 december 2012
ostry płomień
blaskiem otwarte słowo
jałowe lato z szurpatym autorem
nad urwiskiem tłok
obraz lepikiem czytelny
w ramach kolejny mit tworzy się
dracena, 24 march 2013
w konflikcie strona a i b
nakłada swoje racje
a potrawa i tak w jednym kotle
dracena, 16 june 2013
kładą się takie przysadziste
ani ich dotknąć lecą w prawo
bez lotek chcą wysokości
a tu nic cisza
jakby kto zapomniał
słowo na murze
piniądze albo rzycie
drugi wariant
ma podwójne znaczenie
dracena, 8 march 2014
w to święto łagodnieję bez głaskania
przytulam drapieżnika bez warczenia
dracena, 6 september 2013
Układam w myślach słowa które cisną mnie jak nowe buty,
szkoda zrzucić bo są mi drogie,do przodu też nie pójdą.
Wypadałoby użyć rąk z równowagą,chybotanie,drżączka odpada.
Stanie na głowie to sztuka do której dojrzewa się.
dracena, 1 june 2013
do podzielenia włosa na czworo miałam praktyczny stosunek
ponad metr długości i dziura w rajstopie ścieg niewidoczny
brodawka przewiązana włosem odpadała martwo niespodzianie
co do użyczenia ze względu na gęstość nie było problemu
zaczynał się w sobotnią noc kiedy gorączka przepalała
(... więcej)
dracena, 7 september 2012
przemycam czerwień do szarości jaką się otaczasz
wtedy szuflada z relikwiami pęcznieje odkurzona
suszony bratek na sproszkowanej łodyżce w prologu
na żyrafach nie ma już cętek tylko rozmyte kropki
słońce bez promyków miłość bez serca w butkach żal
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
29 march 2024
Humanized PainSatish Verma
28 march 2024
2703wiesiek
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Good ByeSatish Verma
25 march 2024
NaturalnieJaga
25 march 2024
Magnolia.Eva T.