7 february 2011

Psina

I co, że jak pies
pod Twymi drzwiami,
skomlę o szczęście?

Nic Cię to nie wzrusza.

Czasem rzucisz
jakąś starą kość w moją stronę,
nie wiedząc o tym,
że trafiasz w głowę.

Częściej bijesz mnie
po swoim sutym podwieczorku,
jakbyś wiedział,
że nie umiem rozróżnić
bólu od pieszczoty.

Skundliłam się dla Ciebie
do samego dna,
a Ty nawet nie wiesz,
że ten pies to ja.




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1