30 november 2010
Religia i demokracja
Widzę religię odzianą w obfitość liturgicznych szat,
i tej podobną, ukrytą za magiczną mgłą kadzideł.
Białe koloratki i wiele innych religijnych stad,
odzianych, zdobionych według różnych mód i ich prawideł.
W każdym stadzie, jego obyczajem Jezus jest odziany,
jeden bogato aż się zgrzał, inny nagi z zimna drżący,
Pędzlem artysty, czy myślą filozofa malowany?
Bałwochwalstwo! Pytam – gdzie Chrystus Pan i w Niego wierzący?
Religia, demokracja, teologicznych racji wiele,
każdy twierdzi, moja jest prawda i najsłuszniejsza droga.
Zbawczyni dusz kaszanka – zbawia w sobotę czy w niedzielę?
Jest religia i demokracja. Pytam – gdzie macie Boga?
Gdzie Chrystus Pan, gdzie ubodzy w duchu, gdzie serca czystego?
Gdzie sprawiedliwi i miłosierni, gdzie czyniący pokój?
To są szczegóły i drobiazgi – słyszę – nie budźmy złego,
jest demokracja, religia… daj spokój bracie daj spokój.
Blachownia 2002
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma