28 april 2011
do dawida
porzuciłeś kobietę z upadłym aniołem
nie chciała wyjść za siebie bo ile
można płacić obolem wartym tynfa
parytetem złudzeń na moście i
pod mostem ponad rwącą rzeką
w niewoli awiniońskiej babilońskiej
nie była lilią dolin czy saronu różą
pot jej pachniał gorczycą i czosnkiem
niedźwiedzim była tylko menadą
o słowo za dużo
porzuciłeś kobietę ad solemnitatem
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma
19 april 2024
1904wiesiek
19 april 2024
The VoyagerSatish Verma
18 april 2024
ItinerantSatish Verma
17 april 2024
Nim kur zapiejeJaga
17 april 2024
Between Done And UndoneSatish Verma
16 april 2024
Przed zmrokiemJaga
16 april 2024
1604wiesiek
15 april 2024
I RememberSatish Verma
14 april 2024
....wiesiek